Ja na razie dzielnie trzymam się zdala od 3D
Kalibracja kina domowego - dyskusja.
- Thread starter mario.79
- Rozpoczęty
Jestem swiezo po seansie Megadeth na Sonisphere BD. DTS moglby byc lepszy ale nie jest najgorzej. Teraz kiedy fronty graja bez korektora (bypass l/r) czyli taki maly "direct" ale z zalaczonym Dynamic EQ jest rewelacja. Brzmienie jest takie jak na plycie a nie z pobitym wysokim srodkiem i gora a przycietym basem jak to bylo w przypadku korzystania z EQ kalibracji. Wkoncu jestem zadowolony ze swojego zestawu i jego brzmienia. Stereo tez jak dla mnie w pelni wystarczajace, moze troszke brakuje tej szczegolowosci selektywnosci brzmienia ale jest ladny fundament basowy, wmiare srodek i gora. To nie wzmacniacz stereo takze nie ma co szukac dziury w calym.
Czyzby oznaczało to w końcu koniec Twoich rozterek 
A ja dzisiaj zaliczyłem swoje pierwsze 3D,Avatar a jutro Prometeusz. Znałem Avatara z 2D ale to co zobaczyłem w 3D ...to po prostu bajka.I jestem przekonany że nie poprzestanę na tych dwóch filmach.Ubolewam że brakowało dobrego dzwięku.Wiem że dużo straciłem
Niestety na razie dwie kolumny (front). Ale jeszcze trochę i rozbuduję do 5,1 
jurass
Banned
A ja zupełnie nie podzielam tej opinii. 3D nie zrobiło na mnie w tym filmie jakiegoś specjalnego wrażenia.Określenie "next Avatar" jak najbardziej zasłużone
To pewnie jest tak, jak ze wszystkim w tym Naszym życiu. Jeżeli ktoś miał wczesniej styczność z 3D, to teraz już jest wybredny jeśli chodzi o film i efekty, a jeżeli ktoś dopiero rozpoczyna przygode z 3D to każdy film cieszy
Najważniejsze żeby Nam sprawiało radość, a nie koledze z forum. Tak na marginesie, dzisiaj ściągnąłem film " Niepamięć" i naprawdę jest niezły. Efekty pomimo wersji DVD na wysokim poziomie, a i ogólnie cały film miło się ogląda. Teraz coś mało wychodzi produkcji s.f, to nie lata 80's i 90's, ale film wart polecenia i jak koledzy pisali, warto nawet w ciemno brać na BD. Ja mojemu staremu, miłośnikowi dobrego s.f napewno nagram
jurass
Banned
Wręcz przeciwnieTeraz coś mało wychodzi produkcji s.f, to nie lata 80's i 90's
, obecny rok jest nader bogaty w sci-fi (zarówno szeroko jak i wąsko pojętą). Wymieńmy te bardziej znane i oczekiwane:Man of Steel
Star Trek Into Darkness
Gravity
Pacific Rim
World War Z
Iron Man 3
The Wolverine
Thor: The Dark World
Elysium
After Earth
Ender's Game
Oz the Great and Powerful
The Hobbit: The Desolation of Smaug
The Hunger Games: Catching Fire
Jack the Giant Slayer
Wręcz przeciwnie
Man of Steel
Star Trek Into Darkness
Gravity
Pacific Rim
World War Z
Iron Man 3
The Wolverine
Thor: The Dark World
Elysium
After Earth
Ender's Game
Oz the Great and Powerful
The Hobbit: The Desolation of Smaug
The Hunger Games: Catching Fire
Jack the Giant Slayer
Spoko
, tylko ile z nich wyszło? Ja o tych produkcjach słyszłem już od X czasu, a tu na razie cicho. Ja głównie siedzę na DVDSEED, a tam jak wielu wie ściągane są oryginalne kopie z za granicy i dodawane napisy, bez uszczerbku na jakości obrazu czy dźwieku, a teraz to praktycznie jeden z niewielu nowości co na tym portalu wskoczył. Pomijam oczywiście filmy klasy B i C. Sam czekam na te produkcje z utęsknieniem, ale zobacz że do tej pory nawet nie ukazał się "Iron Man 3", a już trochę czasu minęło.
jurass
Banned
Nie wiem co to znaczy, że słyszałes od x czasu. Wiadomo jaki jest cykl produkcyjny filmów. Wszystkie z tej listy, które jeszcze nie wyszły na pewno się pojawią. To nie są plany, to są pozycje w produkcji i wiele z nich ma chyba nawet zaplanowane premiery kinowe, wiadomo że BD trochę później. Cierpliwości, jest na co czekać.
Armanig, efekty robią swoje
Nikt tu nie pisze o :Lista Schindlera" Ja z racji wieku, uwielbiam kino S.f, ale ostatnio to takie namiastki tego kina. Ogólnie lubię się zrelaksować przy dobrym filmie z efektami, a teraz to takie niestety popierdółki dają. Trzeba czekać na dobre wydanie.Czyzby oznaczało to w końcu koniec Twoich rozterek
Bez Whiplasha watek umiera smiercia naturalna
No Panowie, co jak co ale po was bym sie nie spodziewal takiej odp. Myslalem ze o KD mozecie rozmawiac non stop
Spokojnie mimo ze jest dobrze to juz mam kolejny problemik Mianowicie mam troszke za duzo basu a za "ciemny" srodek z gora pasma. Moze jestem przezwyczajony do wyraznego "cykania" i brzmienie bez podbic wydaje mi sie za ciemne, nie wiem?
Aha po podlaczeniu biamp zauwazylem ze Dynamic Volume dziala zdecydowanie inaczej, teraz np. podczas sluchania radia fm z wllaczonym jest o wiele lepiej, a znowu podczas CD/BD brzmienie po wlaczeniu Dyn. Vol dosc znacznie sie scisza i traci na dynamice, mimo ustawienia Day.
Uff, dzięki, bo już się bałemSpokojnie mimo ze jest dobrze to juz mam kolejny problemik
Witam kolegow , mam nadzieje ze u Was rowniez sloneczko grzeje, obiecalem zonie ze nie bede na wyjezdzie czytal ( zreszta za duzo jest roznych atrakcji zeby czytac ) forum ale jeden temat przeczytalem
Whiplash nie lubisz 3d bo ja na Twoim miejscu tez by nie ogladal i dobrze robisz , bo niestety 40 cali tv to nie nadaje sie do 3d jest za maly i efektu zadnego z tego 3d, a za film trzeba zaplacic 100 powiedzmy. Dlatego mnie zawsze dziwily takie osoby ktore gdzies tam w saturnie czy w MM kupujac wlasnie tv 40 czy chocby 46 cali tak zaciekle pytali sie o 3d ... dla mnie to bez sensu bo ja mam 55 cali i jak dla mnie jest to minimum zeby miec troche frajdy z tego 3d , a jak wazny jest rozmiar to mysle ze ci ktorzy maja 55 cali i moga sobie objerzec film w 3d z pasasmi lub bez pasow to wtedy widac jak wazne jest dla 3d wielkosc ekranu. Armanig mysle ze wiecej moze powiedziec bo na poczatku mysle ze mial mniejszy tv niz teraz i moze cos ogladal w 3d na mniejszym rozmiarze i teraz kiedy ma duzy tv.
Dlatego zawsze pisalem ze jakby zona pozwolila to wolalbym kupic projektor i ekran powiedzmy ze 120 cali niz kupic tv 80-85 cali. Do normalnego ogladania to 55-60 cali wystarczy a do filmu projektor uwazam za nejlepsze rozwiazanie...
Reccon pytalem sie przed wyjazdem u pewnego goscia ktory sciaga filmy rozne z Polski jak i z zagranicy w tym rowniez takie wydania specjalne unikatowe o filmy tzw. 3d w oryginale plus do tego ma kontakty z dystrybutorami na Polske odnosnie filmow i wiesz on powiedzial ze jednak to chyba nie jest tak jak piszesz.. On tez uwaza ze prawdziwe 3d jest wtedy kiedy fizycznie film nagrywany jest kamerami 3d i rezyser chcac obejrzec jak wypadla scena dana oglada na monitorze 3d w okularach. Wtedy jest to prwadziwe 3d . Wszystko inne jest dogrywane do 3d i nie ma takiego efektu. Przynajmniej ja tak to zrozumialem. I chyba cos w tym jest, bo w necie mozna bylo zobaczyc jak hobbit byl nagrywany i faktycznie tak bylo jak gosc mi tlumaczyl. Peter Jackson jak chcial cos wlasnie obejrzec jakas nagrana scene to ogladal to w 3d i kamery byly 3d - wyraznie na kamerach widnialy te napisy ... a dla przykladu avengers, czy gniew tytanow II czesc, john carter, kapitan ameryka w dodatkach do filmow tych goscie normalnie sobie ogladali nagrywane sceny, czyli byly te filmy krecone zwykla kamera 2d, a pozniej w studio juz bylo dokrecane 3d, a to nie jest prawdziwe 3d jak dla mnie... i to jest widoczne przy filmie avatar jak i hobbicie ( ktorego u siebie nie ogladalem ale z 15 min u kolegi ogaldalem i jest wyraznie znacznie lepiej, ja czekam do listopada na rozszerzona wersje ) w porownaniu do innych filmow ala 3d. Choc jak dla mnie najlepsze ala 3d to druga czesc gniew tytanow najlepiej jest zrobione jesli chodzi o 3d.. Pozdrawiam i lece sie kapac , a wam wszystkim zycze cudownej i slonecznej niedzieli....
mam nadzieje ze u Was rowniez sloneczko grzeje, obiecalem zonie ze nie bede na wyjezdzie czytal ( zreszta za duzo jest roznych atrakcji zeby czytac ) forum ale jeden temat przeczytalem Whiplash nie lubisz 3d bo ja na Twoim miejscu tez by nie ogladal i dobrze robisz , bo niestety 40 cali tv to nie nadaje sie do 3d jest za maly i efektu zadnego z tego 3d, a za film trzeba zaplacic 100 powiedzmy. Dlatego mnie zawsze dziwily takie osoby ktore gdzies tam w saturnie czy w MM kupujac wlasnie tv 40 czy chocby 46 cali tak zaciekle pytali sie o 3d ... dla mnie to bez sensu bo ja mam 55 cali i jak dla mnie jest to minimum zeby miec troche frajdy z tego 3d , a jak wazny jest rozmiar to mysle ze ci ktorzy maja 55 cali i moga sobie objerzec film w 3d z pasasmi lub bez pasow to wtedy widac jak wazne jest dla 3d wielkosc ekranu. Armanig mysle ze wiecej moze powiedziec bo na poczatku mysle ze mial mniejszy tv niz teraz i moze cos ogladal w 3d na mniejszym rozmiarze i teraz kiedy ma duzy tv.
Dlatego zawsze pisalem ze jakby zona pozwolila to wolalbym kupic projektor i ekran powiedzmy ze 120 cali niz kupic tv 80-85 cali. Do normalnego ogladania to 55-60 cali wystarczy a do filmu projektor uwazam za nejlepsze rozwiazanie...
Reccon pytalem sie przed wyjazdem u pewnego goscia ktory sciaga filmy rozne z Polski jak i z zagranicy w tym rowniez takie wydania specjalne unikatowe o filmy tzw. 3d w oryginale plus do tego ma kontakty z dystrybutorami na Polske odnosnie filmow i wiesz on powiedzial ze jednak to chyba nie jest tak jak piszesz.. On tez uwaza ze prawdziwe 3d jest wtedy kiedy fizycznie film nagrywany jest kamerami 3d i rezyser chcac obejrzec jak wypadla scena dana oglada na monitorze 3d w okularach. Wtedy jest to prwadziwe 3d . Wszystko inne jest dogrywane do 3d i nie ma takiego efektu. Przynajmniej ja tak to zrozumialem. I chyba cos w tym jest, bo w necie mozna bylo zobaczyc jak hobbit byl nagrywany i faktycznie tak bylo jak gosc mi tlumaczyl. Peter Jackson jak chcial cos wlasnie obejrzec jakas nagrana scene to ogladal to w 3d i kamery byly 3d - wyraznie na kamerach widnialy te napisy ... a dla przykladu avengers, czy gniew tytanow II czesc, john carter, kapitan ameryka w dodatkach do filmow tych goscie normalnie sobie ogladali nagrywane sceny, czyli byly te filmy krecone zwykla kamera 2d, a pozniej w studio juz bylo dokrecane 3d, a to nie jest prawdziwe 3d jak dla mnie...
i to jest widoczne przy filmie avatar jak i hobbicie ( ktorego u siebie nie ogladalem ale z 15 min u kolegi ogaldalem i jest wyraznie znacznie lepiej, ja czekam do listopada na rozszerzona wersje ) w porownaniu do innych filmow ala 3d. Choc jak dla mnie najlepsze ala 3d to druga czesc gniew tytanow najlepiej jest zrobione jesli chodzi o 3d.. Pozdrawiam i lece sie kapac , a wam wszystkim zycze cudownej i slonecznej niedzieli....
Oj, grzeje, ponad 30 stopni.Witam kolegow ,
Dobrze zrozumiałeś
Wszelakie postkonwersje to tylko namiastka.Dlatego ja nawet nie mysle kupowac okularów do 3D, dla mnie to bez sensu.
Ze wzgledu na Armaniq'a opisze chyba ostatni z moim dylematow. Mianowicie, kiedys zadalem pytanie na ile maskownice zmieniaja brzmienie... u mnie zasadniczo. Tlumia gore, w stereo scena jakos sie wycofuje, a bass staje sie podbity i taki ciagnacy sie, zamula reszte pasma. Moze dlatego ze bass reflex mam z przodu i przykrywa go maskownica i robi sie jakies zamieszanie w kolumnie, nie wiem? No ale przeciez nie bede sciagal non stop maskownic bo te bolczyki sie wyrobia i wszystko bedzie latac. Dlatego proboje zniwelowac te braki amplitunerem i lekko przycinam bass a lekko podbijam gore i jest wmiare ok.
Tak pomyslem o zatkaniu bass reflexow, probowaliscie takiego zabiegu i czym to najlepiej zrobic no i czy nie uszkodzi to kolumny?
Ze wzgledu na Armaniq'a opisze chyba ostatni z moim dylematow. Mianowicie, kiedys zadalem pytanie na ile maskownice zmieniaja brzmienie... u mnie zasadniczo. Tlumia gore, w stereo scena jakos sie wycofuje, a bass staje sie podbity i taki ciagnacy sie, zamula reszte pasma. Moze dlatego ze bass reflex mam z przodu i przykrywa go maskownica i robi sie jakies zamieszanie w kolumnie, nie wiem? No ale przeciez nie bede sciagal non stop maskownic bo te bolczyki sie wyrobia i wszystko bedzie latac. Dlatego proboje zniwelowac te braki amplitunerem i lekko przycinam bass a lekko podbijam gore i jest wmiare ok.
Tak pomyslem o zatkaniu bass reflexow, probowaliscie takiego zabiegu i czym to najlepiej zrobic no i czy nie uszkodzi to kolumny?
Tak na marginesie, dzisiaj ściągnąłem film " Niepamięć" i naprawdę jest niezły. Efekty pomimo wersji DVD na wysokim poziomie, a i ogólnie cały film miło się ogląda. Teraz coś mało wychodzi produkcji s.f, to nie lata 80's i 90's
na bezrybiu i rak ryba
po "moon" to wydal mi sie troche wtorny ale moze byc, przyjemnie sie ogladalo.
Moon jest genialny (ale to raczej a'la dramat, a nie latajace techno stwory), do testowania kina nie bardzo, a to chyba watek "kalibracyjny"
Jezeli "Niepamiec" (swoja droga co za idiotyczny tytul) jest podobny do "Moon", to juz nie moge sie doczekac. Chociazby dla samych widoczkow, jak to pisal Krzysiek1980.
Jezeli "Niepamiec" (swoja droga co za idiotyczny tytul) jest podobny do "Moon", to juz nie moge sie doczekac. Chociazby dla samych widoczkow, jak to pisal Krzysiek1980.
Ostatnia edycja: