Kalibracja kina domowego - dyskusja.

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Witam ja nie mam tego amplitunera, ja grubo, grubo sie zastanawiam sie na jego kupnem:) i tak spojarzalem wlasnie na tyl bardziej i tak jakos mnie uwaga przyciagnela na te dziurki:) ale swieta prawda jest jesli sub ma na kabel Y wejscie to trzeba go stosowac bo lepiej gra bez dwoch zdan ja to juz sprawdzalem i tak mowia we wszystkich dobrych sklepach... przynajmniej do ktorych ja dzwonilem...
lolek
 

golemor11

New member
Witam
Jestem na forum nowy. Mam problem dość podobny do tego który jest tematem postu.
Jestem szczęśliwym(?) posiadaczem AVR 1612 i JAMO S 506 HCS3 + SUB 210.
Zanim doświadczeni forumowicze zjadą mnie tekstami typu "czytaj baranie forum" albo "użyj opcji szukaj", lub też "zapytaj wujka googla, to nie boli". Bardzo proszę o wyrozumiałość: czytałem forum, ale się pogubiłem, googla też pytałem. Jeśli ktoś zna rozwiązanie mojego problemu to bardzo proszę o cierpliwe i łopatologiczne (na chłopski rozum) wyjaśnienie mi jak mój problem rozwiązać.
Po zakupie zainstalowałem (kable 2,5 mm) i skonfigurowałem przy pomocy AUDYSSEY sprzęt, wszystko bez pudła się udało. Jest to pierwsze moje kino nie licząc komputerowego zestawu Creative 5.1. Byłem zachwycony, wszystko chodziło genialnie. Przez jakiś czas ze sprzętu mogłem korzystać tylko w nocy i ze względu na śpiące za ścianą dziecko, korzystałem z niego bardzo cicho. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po jakimś czasie odpaliłem sprzęt normalnie (czyli jak się słucha muzyki i ogląda filmy w dzień) a tu uciekło gdzieś ze 40% mocy, poziom dynamiki znacząco się obniżył. Wcześniej przy -20 dB szklanki w kuchni dzwoniły, tak teraz dźwięk jest przeciętny jak kiedyś miałem na poziomie -36dB - -40dB. Dźwięk nadal jest czysty, DD działa, płyty DTS też bez zarzutu, nic nie trzeszczy, tylko bez mocy.
Znalazłem gdzieś w instrukcji opcję resetu procesora, sądząc że poprzestawiało się coś w ustawieniach. Po resecie zacząłem ustawiać na nowo przy pomocy AUDYSSEY zestaw, wszystko działało do momentu aż zaczął się ustawiać subwoofer. Pomimo że dioda sub'a zaświeca się w trakcie testu ten nie emitował on żadnych dźwięków (sprawdzałem go później na filmach i muzyce i sub drgał więc prawdopodobnie działa) i AUDYSSEY nie może go ustawić, no i dynamika nadal do luftu i nic to nie zmieniło.
Bardzo:blagam: proszę o wyrozumiałość i pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.
Do najbliższego salonu DENONA mam ok 100 km, więc zostaliście mi tylko Wy szanowni forumowicze, w przeciwnym razie będę musiał wysłać kino do serwisu w ramach gwarancji a nie ukrywam że wolałbym tego uniknąć, szczególnie że może się okazać że rozwiązanie jest bardzo proste.
Jeszcze raz proszę o pomoc:blagam:.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Witam
Jestem na forum nowy. Mam problem dość podobny do tego który jest tematem postu.
Jestem szczęśliwym(?) posiadaczem AVR 1612 i JAMO S 506 HCS3 + SUB 210.
Zanim doświadczeni forumowicze zjadą mnie tekstami typu "czytaj baranie forum" albo "użyj opcji szukaj", lub też "zapytaj wujka googla, to nie boli". Bardzo proszę o wyrozumiałość: czytałem forum, ale się pogubiłem, googla też pytałem. Jeśli ktoś zna rozwiązanie mojego problemu to bardzo proszę o cierpliwe i łopatologiczne (na chłopski rozum) wyjaśnienie mi jak mój problem rozwiązać.
Po zakupie zainstalowałem (kable 2,5 mm) i skonfigurowałem przy pomocy AUDYSSEY sprzęt, wszystko bez pudła się udało. Jest to pierwsze moje kino nie licząc komputerowego zestawu Creative 5.1. Byłem zachwycony, wszystko chodziło genialnie. Przez jakiś czas ze sprzętu mogłem korzystać tylko w nocy i ze względu na śpiące za ścianą dziecko, korzystałem z niego bardzo cicho. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po jakimś czasie odpaliłem sprzęt normalnie (czyli jak się słucha muzyki i ogląda filmy w dzień) a tu uciekło gdzieś ze 40% mocy, poziom dynamiki znacząco się obniżył. Wcześniej przy -20 dB szklanki w kuchni dzwoniły, tak teraz dźwięk jest przeciętny jak kiedyś miałem na poziomie -36dB - -40dB. Dźwięk nadal jest czysty, DD działa, płyty DTS też bez zarzutu, nic nie trzeszczy, tylko bez mocy.
Znalazłem gdzieś w instrukcji opcję resetu procesora, sądząc że poprzestawiało się coś w ustawieniach. Po resecie zacząłem ustawiać na nowo przy pomocy AUDYSSEY zestaw, wszystko działało do momentu aż zaczął się ustawiać subwoofer. Pomimo że dioda sub'a zaświeca się w trakcie testu ten nie emitował on żadnych dźwięków (sprawdzałem go później na filmach i muzyce i sub drgał więc prawdopodobnie działa) i AUDYSSEY nie może go ustawić, no i dynamika nadal do luftu i nic to nie zmieniło.
Bardzo:blagam: proszę o wyrozumiałość i pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.
Do najbliższego salonu DENONA mam ok 100 km, więc zostaliście mi tylko Wy szanowni forumowicze, w przeciwnym razie będę musiał wysłać kino do serwisu w ramach gwarancji a nie ukrywam że wolałbym tego uniknąć, szczególnie że może się okazać że rozwiązanie jest bardzo proste.
Jeszcze raz proszę o pomoc:blagam:.

Nie wiem co ci poradzic, bo skoro działało wczesniej dobrze to mozliwe że jakaś wada amplitunera? Spróbuj podgłosić suba podczas kalibracji na ok 1/2, bo kiedyś ktoś pisał chyba w przypadku JBL ES 150 że jak da ciszej to mu kalibracja wogóle suba nie wykrywa. Po kalibracji też bym sprawdził czy masz załączone takie podbicia jak Dynamic EQ i Dynamic Volume, bo one też dają niezłego kopa przy cichszym odsłuchu.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja juz pisalem ze nie wiem jak to jest w nowych amplitunerach ale widze ze i w nowych czasem cos z ta kalibracja jest nie tak.... u mnei w moim staruszku jak zrobilem kalibracje to po pierwsze amplituner ustawial glosniki na large, druga sprawa za diabla nei potrafil wykryc suba i zeby bylo jeszcze nei za wesolo to zmienial ustawienie equalizera i zmienial na wartosc bodajze ON albo automat a to powodowalo ze w prawym surandzie prawie ze nie bylo glosnosci a w lewym nie duzo lepiej to bylo .... do tego wszytsko powyciszal... takze potem i tak zmienilem na swoje ale myslalem ze w nowych amplitunerach jest to lepiej zrobione ale widac ze roznie to bywa... za miesiac bede mial nowy amplituner i mysle ze zrobie wszytsko na uszy niz kalibracje ktora i tak trzeba pozniej poprawiac.... Ale w twoim wypadku kolego to mysle ze jednak cos z amplitunerem nie tak jest gdyz na poczatku ci dzialalo i rozumiem ze to sprawdzales bo z tego co pisales tojednak czesciej sluchales wieczorami i cicho ale czasem mysle ze zdarzalo ci sie sluchac i glosniej po zrobionej kalibracji. ja mysle ze albo salon denona cie ratuje albo serwis...
lolek
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Galke od suba trzeba tak podkrecic (zazwyczaj jest to godz.12) aby po kalibracji Audyssey nie bylo to -12.
Nie wiem czy wszystkie suby JBL maja taka przypadlosc (pewnie nie) ale te co ja mialem to byly bardzo "ciche" tzn. trzeba je mocno krecic. Podobne opinie glosili ostatnio tutaj inni uzytkownicy, wiec nie jest to jednostkowy przypadek.
Wracajac do kalibracji, to po niej nie krecimy juz subem, a amplitunerem podbijamy wartosc suba - jezeli juz jest taka potrzeba. Tyle zgodnie z zaleceniami Audyssey.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ja juz pisalem ze nie wiem jak to jest w nowych amplitunerach ale widze ze i w nowych czasem cos z ta kalibracja jest nie tak.... u mnei w moim staruszku jak zrobilem kalibracje to po pierwsze amplituner ustawial glosniki na large, druga sprawa za diabla nei potrafil wykryc suba i zeby bylo jeszcze nei za wesolo to zmienial ustawienie equalizera i zmienial na wartosc bodajze ON albo automat a to powodowalo ze w prawym surandzie prawie ze nie bylo glosnosci a w lewym nie duzo lepiej to bylo .... do tego wszytsko powyciszal... takze potem i tak zmienilem na swoje ale myslalem ze w nowych amplitunerach jest to lepiej zrobione ale widac ze roznie to bywa... za miesiac bede mial nowy amplituner i mysle ze zrobie wszytsko na uszy niz kalibracje ktora i tak trzeba pozniej poprawiac.... Ale w twoim wypadku kolego to mysle ze jednak cos z amplitunerem nie tak jest gdyz na poczatku ci dzialalo i rozumiem ze to sprawdzales bo z tego co pisales tojednak czesciej sluchales wieczorami i cicho ale czasem mysle ze zdarzalo ci sie sluchac i glosniej po zrobionej kalibracji. ja mysle ze albo salon denona cie ratuje albo serwis...
lolek

Powiem Ci że ja nie narzekam na kalibrację. Ile razy bym nie przeprowadzał to ładnie mi wykrywa odległości od kolumn i ustawia głośność. Jedynie z subem ma trochę problemy z wykrywaniem odległości, ale z tego co czytam to jest normalka. Jedynie co zawsze poprawiam to odcięcia dla kolumn, bo fronty mi ustawia na 40Hz...i to już chyba wszystko. Nigdy nie miałem problemów żeby mi jakieś cuda poustawiało, a przeprowadzałem kalibrację juz z 6 razy. Podstawa to dobrze ustawić mikrofon i zapewnić ciszę podczas kalibrowania. Myslę że teraz w nowszych ampli jest to dobrze dopracowane.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Mam taka nadzieje ...;-) a Krzychu masz u siebie w instrukcji amplitunera napisane czy jest jakas zaleznosc ze np. jak ustawia się głośnik podłogowy na odl. 4m to surrandy ustawia się np. albo 3 m więcej lub 1 m. mniej od tego co się ustawilo dla podlogowych kolumn oczywiście wartości przykładowe napisałem,,,,,ale u mnie w starym onkyo tak cos było opisane oczywiście ustawiając odleglosci recznie... Pozdrawiam
lolek
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Mam taka nadzieje ...;-) a Krzychu masz u siebie w instrukcji amplitunera napisane czy jest jakas zaleznosc ze np. jak ustawia się głośnik podłogowy na odl. 4m to surrandy ustawia się np. albo 3 m więcej lub 1 m. mniej od tego co się ustawilo dla podlogowych kolumn oczywiście wartości przykładowe napisałem,,,,,ale u mnie w starym onkyo tak cos było opisane oczywiście ustawiając odleglosci recznie... Pozdrawiam
lolek

Nic takiego nie zauważylem. Chyba to nie powinno mieć znaczenia, bo różnie jest sprzet rozstawiony? Nawet się tak zastanawiam, co ustawienie odległości daje w praktyce? Kiedyś tak się bawiłem i zmieniałem odległości kolumn od miejsca odsłuchowego i nie zauważyłem róznicy w brzmieniu.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Odlglosci to zdaje sie wplywają na opóznienia liczone w milisekundach. W starym plastikowym kinie tak mam, ze trzeba bylo samemu zmierzyc odleglosci i wg tabeli przypisac poszczegolne opznienia dla danych odleglosci liczonych wg wzoru i schematu, kiedy to siedzimy idelanie w srodku i do wszystich kolumn mamy jednakową odleglosc, a one rozstawione sa po okręgu. Wszystko co odbiega od tego ideału wymaga korekcji w ms.
To była matematyka wyższa pierwszej klasy szkoly podstawowej a-b=c ;)
 
Ostatnia edycja:

woytaski

New member
Bez reklam
hmmm... nie doświadczyłem tego typu problemów u siebie.
Denon prawidłowo wykrył i odległości i charakterystykę głośników (wielkość, odcięcie)
Kalibracja przeprowadzana dwukrotnie i za każdym razem praktycznie te same wartości (nie identyczne, bo lekko korygowałem ustawienie i głośników i mikrofonu ze względu na przesunięcie sofy...
Podejrzewam, że z roku na rok programy obliczeniowe są coraz dokładniejsze... Może bazy napełniane są w oparciu o dokonane przez nas pomiary ?? Tak czy inaczej - ja jestem zadowolony.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Witam tak jak napisalem w moim staruszku tak mialem napsiane dlatego sie spytalem czy w nowych amplitunerach tez tak cos jest w instrukcji i nadmieniam ze ni emam zadnych ustawien odnosnie opoznieia dzwieku ... tak czy siak jesli mikrofon jest w tym samym miejscu to dla mnie kalibracja za kazdym razem powinna robic tak samo, a jesli robi sie trzy razy po kolei i trzy razy pokazuje podobne ale nie jednakowe jednak parametry to nie jst to dobrze zrobione ,,,, zobacze za miesiac w nowym amplitunerze jak to bedzie :)
lolek
 

woytaski

New member
Bez reklam
Witam tak jak napisalem w moim staruszku tak mialem napsiane dlatego sie spytalem czy w nowych amplitunerach tez tak cos jest w instrukcji i nadmieniam ze ni emam zadnych ustawien odnosnie opoznieia dzwieku ... tak czy siak jesli mikrofon jest w tym samym miejscu to dla mnie kalibracja za kazdym razem powinna robic tak samo, a jesli robi sie trzy razy po kolei i trzy razy pokazuje podobne ale nie jednakowe jednak parametry to nie jst to dobrze zrobione ,,,, zobacze za miesiac w nowym amplitunerze jak to bedzie :)
lolek
A przeprowadzasz ją w "sterylnych" warunkach?? Nie przechodzisz po pokoju w trakcie?
A może dziecka Ci biegają :)
U mnie różnice są w odległościach - rzędu kilku cm, więc spokojnie przyjąć to można za bład pomiarowy...
 

hans2

Banned
ja uzywam statywu, wylaczam pozostale urzadzenia ktore moga wydawac dzwieki i staje w drzwiach zeby sie ode mnie nic nie odbijalo. zona dostaje dyrektywe zeby siedziec cicho w innym pomieszczeniu :)
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Kalibracja nie jest idealna. Moj JBL tez jak nie odkrece na min 60% to mikrofon go nie wylapuje. Po calym procesie nalezy wprowadzic pprawki, tzn glosniki ustawic na small i odciac je na 80hz, poziomy glosnosci tez radze sprawdzic.
 
Do góry