Co do Hobbita to miałem nadzieję jak wszyscy fani, że go zekranizują, ale tu moim zdaniem Jackson nawalił. Duże rozczarowanie. Poszczególne części lepsze, gorsze, ale całość nie wymiata jak Władca. Gonienie za kasą często szkodzi sztuce (bo po nic innego te 3 części zamiast jednej).
Materiał na 3 filmy się znalazł. Być może po prostu każdy powinien trwać krócej. Chociaż ja bym chciał i po 5hNie przesadzajmy. Trylogia była materiałem na 3 filmy a Hobbit zdecydowanie na jeden. To jedna cienka książeczka (o połowę chyba cieńsza niż pojedynczy tom Władcy), nikt by nie marudził, że materiału nie zmieścił, bo materiału jest mało.
Dokładnie - tylko od kilku lat czekałem na kolejną część i coś w tym roku w listopadzie się skończy dla mnie ...
Jeszcze by się coś znalazło np. Silmarillion.. Może ktoś się podejmie nakręcenia...