Od dwoch tygodni jestem szczesliwym posiadaczem pakietu MAX, Canal+ i internet 2MB.
W porownaniu do cyfrowego polsatu ( bez HD ) - niebo a ziemia...
Funkcje typu nagrywanie cofanie zatrzymywanie - bajka, nawet nie myslalem, ze beda tak przydatne. Oferta kanalowa jak na razie jest dla mnie wystarczająca ( troche wkurza mnie, ze nie mozna numerow kanalow poprzestawiac, ale idzie sie przyzwyczaic )
Co do jakosci kanalow HD - National Geographic HD - bajka - idealny obraz i dzwiek rowniez super, HISTORY HD bardzo dobry , POLSAT SPORT HD dobry , Canal + sport HD dobry , Canal + film HD przecietny , silesi nie ogladam HBO HD slabiutki a TVN HD mega do dupy - sa to odczucia wizualne przecietnego ogladacza TV ( czyli mnie :] ).
Teraz minusy i jednoczesnie pytania :
1. Czasem pojawiaja sie takie kwadraciki ( obraz sie znieksztalca, zamazuje na kilka sekund potem jest normalnie i sytacja powtarza sie czasem kilkukrotnie ). Najczesniej jest to na kanalach HD . Czy macie cos takiego i jak to wyeliminowac.
2. Czasem ( rowniez na kanalach HD ) obraz przeskakuje ( widac zaciecia klatka po klatce ) Jest to do ogladania ale bardzo wkurza. Znalazlem jednak na to sposob - trzeba wylaczyc i wlaczyc dekoder.
3. Internet mam przez router ( dwupoziomowe mieszkanie ) . U gory pokazuje mi na polaczeniach sieciowych , ze sygnal jest slaby ( tylko dwie kreski ) . Czy to cos spowalnia dzialanie netu?? Czy jakbym mial bezposrednio po kablu byloby szybciej??
Reasumujac jak na razie jestem bardzo zadowolony - polecam kazdemu komu zalezy na POLSACIE (u mnie wlasnie to bylo czynnikiem decydujacym) i w miare dobrej ofercie programowej i HD.