Myślę że nic nowego co mogło by się równać z HK 990 nie znajdziesz za 4 tyś. A z używek to w tej cenie mógłbyś poszukać i trafić na marantz pm15 tylko że bez wyjścia XLR oraz Yamaha A-S2000 nad którą też się kiedyś zastanawiałem.
Dzisiaj sprzęt ocenia się nie przez pryzmat parametrów, nawet nie odsłuchów, ale jego ceny i marki, jaka za nim stoi. Ludzie potrzebują jakichś przesłanek i kryteriów swoich wyborów. To, co było łatwo czytelne, czyli parametry, zostało uznane (po części słusznie, po części nie) za bezużyteczne. Mieliśmy słuchać. Ale tak naprawdę... nie wszyscy wierzą w to, co słyszą. Szukają więc podpowiedzi, co powinni usłyszeć? Podpowiadają pisma, fora, znajomi. Ogromne tu pole do nadużyć, niekompetencji, manipulacji, uprzedzeń, zachowań stadnych, snobizmu, naiwności... Nie ustalono bowiem pewnych, uniwersalnych i łatwych zasad oceniania jakości sprzętu. Większość szuka po omacku, używając jako drogowskazów ogólnie uznanych "prawd" i często niemądrych przekonań. Najczęściej w tym wszystkim zapominamy o tym że chodziło nam jedynie o słuchanie muzyki a nie o zaspokojenie swojego ego w posiadaniu.