Jednak jakby na to nie spojrzeć to niewątpliwie jest to problem.
Jeśli serwis zwala to na kurz, to rodzi się pytanie dlaczego on się tam dostaje? Co jest przyczyną, że tak szybko i w takim stopniu potrafi zabrudzić matrycę?
Jeśli serwis zwala na kurz aby nie wymieniać wadliwego podzespołu - matrycy - to rodzi się pytanie dlaczego matryca jest wadliwa? Co jest przyczyną, że tak szybko ulega uszkodzeniu?
Obojętnie, która wersja jest prawdziwa nie świadczy to dobrze o jakości tych produktów. I to jest sedno problemu.