No cóż, też tak myślałem jak wymienili mi matrycę pierwszy raz. A teraz wiem, że jak wymienią mi ją kolejny raz w grudniu dzień przed końcem gwarancji to po pół roku TV pójdzie do kosza albo będę patrzył na te plamy. Strategia Samsunga jest prosta. Zrobiło się głośno, to wymieńmy im te matryce tak długo aż skończą się gwarancje. A sprawa przycichnie na jakiś czas. Potem wejdą nowe modele a może już nie będziemy robić TV..
Jakoś to będzie a następni jelenie kupią sobie nowe TV za ciężką kasę na 2,5 roku. Zajęcia oficjalnego stanowiska w sprawie produkcji wadliwych matryc raczej bym się nie spoziewał, bo kto ich zmusi do zajęcia takiego stanowiska? Chyba tylko media typu TVN, Polsat. Ale nie wiem, czy one zinteresują się tą sprawą i do kogo uderzyć . Pozdrawiam i myślę, że trzeba myśleć przyszłościowo, TV na dwa i pół roku.....przesada.