Najważniejsze, że kasa się zgadza. Panowie... Tak to już w naszej Ekstraklapie jest. Przykład takiego Barkrotha, którego już nie ma w Kolejorzu. Koleś zagrał nie wiem dokładnie ile, ale około 154min łącznie przez 9 miesięcy i inkasował co miesiąc coś koło 90tyś jak nie lepiej. Przecież to jest śmiech. To są zawodowcy? Ilu znajomych co potrafiło konkretnie przyjąć piłę i klepać tak że głowa boli teraz pracują normalnie jak większość z nas. Zwyczajnie nie mieli znajomości oraz możliwości wybicia się. Taka jest szara rzeczywistość w naszym kraju. Zresztą jak wszystko co kręci się wokół pieniędzy.