No proszę, a podobno Francja jest dumna z tych 17 imigrantów którzy przyczynili się do zdobycia pucharu, a przynajmniej tak piszą lewicowe media. Pytanie tylko czy równie dumni są z pozostałej hołoty która urządziła wczorajsze piekło na ulicach?
Ale to nie trzeba imigrantów nasi pseudokibice są równie w tym mocni jak niektórzy emigranci.. a sam doświadczyłem kiedyś w Warszawie na ul. Poznańskiej jak potrafią legioniści się zachowywać i co się dzieje po przejściu takich"kibiców" i nie tłukli się z imigrantami tylko z białymi z Włoch.. To jest kwestia charakteru, a nie pochodzenia.. Widziałem kibiców legii też po jakimś pucharowym przegranym meczu w metrze.. też super zachowanie i nie widziałem tam czarnoskórych. A pamiętacie jak grał u nas w reprezentacji czarnoskóry zawodnik??? To zapewne pamiętacie jak skandowali jego nazwisko na trybunie na stadionie w Warszawie..
Moje zdanie jest takie, ze jakbyśmy byli innym narodem z inna historia i graliby u nas czarnoskórzy zawodnicy i byśmy zdobyli mistrzostwo świata to również nikt by z tego nie robił tragedii tak jak jest to odbierane we Francji.
Natomiast dla tych co nie lubią Francji to wielu specjalistów od piłki twierdzi, że za kolejne 4 lata Francja również ma bardzo duże szanse na to, że przynajmniej daleko zajdzie, a duże prawdopodobieństwo , ze znowu wygrają , bo teraz mieli młody zespół i nie doświadczony, a za 4 lata będa mieli doswiadczony dalej jeszcze młody, a lepiej grający niż dzisiaj..
Szkoda Chorwatów mi , bo za 4 lata to będzie zupełnie inna drużyna.. bez tych gwiazd, które dzisiaj grają.
Kilku z tych 17 emigrantów to są jedni z najlepszych na świecie piłkarzy, więc ciężko się dziwić Francji, że są z nich dumni.