Ta sama sytuacja z naszą Ekstraklasą, zresztą Ekstraklasa jest tu chyba na wyrost, powinno być - europejska podwórkowa.
Chłopaki kondycyjnie są lata świetlne za graczami z topowych europejskich klubów, gdzie gra się przez cały rok, do tego puchary krajowe, rozgrywki w LE i LM...
A co do statystki podanej przez Lola, ilość km nie świadczy o jakości piłkarskiej, a wręcz przeciwnie
Chłopaki kondycyjnie są lata świetlne za graczami z topowych europejskich klubów, gdzie gra się przez cały rok, do tego puchary krajowe, rozgrywki w LE i LM...
A co do statystki podanej przez Lola, ilość km nie świadczy o jakości piłkarskiej, a wręcz przeciwnie