Fanatycy futbolu - czyli wszystko o piłce.

Pakolo

Active member
Bez reklam
Nie lubię Ramosa , ale widac ile znaczy w obronie ...

Dokładnie chociaż Vallejo zagrał dobry mecz.
Real nie wyszedł dzisiaj na mecz. Casemiro tragedia, Carvajal nie miał szans wygrać główki z Mandzukicem.
Navas - o ile mogę zrozumieć drugą bramkę, to trzecia jest porażką, której już mu chyba władze klubu nie wybaczą.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Widzisz Pakolo pisałem,że trzeba wygrać mecz,a dopiero potem zastanawiać się kto będzie przeciwnikiem w półfinale. Na drugim forum dzisiaj napisałem, ..."że mam nadzieję, iż RM po tym co wczoraj się stało wyciągnie konsekwencje..." niestety nie wyciągnęli nie licząc CR 7, który też nie był dzisiaj mega, ale przynajmniej mu zależało.. Ale Koledzy jak drużyna ma wyjść zmotywowana skoro sam Prezes publicznie na dużo przed meczem mówi, że najprawdopodobniej w półfinale znowu spotkają się z BM - przecież to jest smiech na sali.
A Juve mieli bardzo prosty plan skoro udało się wczoraj Romie (gorszej drużynie) z Barceloną to dlaczego nie miałoby im się udać z RM jeśli Hiszpanie podejdą z takim samym nastawieniem jak Barcelona.
Pierwsza minuta grają u siebie(rozpoczęcie gry) i co robią nie grają piłkę do przodu tylko do tyłu - czy ktoś to jest w stanie zrozumieć ???? Graja na swoim stadionie, oni w pierwszych 10 min powinni nie wychodzić z ich połowy..

I nigdy chyba, a przynajmniej w ostatnim czasie nie było mi tak żal drużyny, która przegrała jak dzisiaj Juventusu, ale nie dlatego, że byli dzisiaj mega, bo dla mnie zarówno wczoraj Roma jak i dzisiaj Juuventus nawet połowy by tego sobie obie drużyny nie pograły gdyby barcelona i real zagrali tak jak powinni zagrać, a nie chcieli wygrać meczu chodząc po boisku.

Chciałem,żeby przegrał RM pomimo, że sercem jestem strasznie za tą drużyną , ale jesli RM nie przegra w LM to nic się nie zmieni w tej drużynie to znaczy Perez jak był prezesem tak będzie i do tego dziwne decyzje będą podejmowane. Dalej będzie grał Walijczyk jak i Francuz, których już nie powinno być, dalej nie kupią przynajmniej jednego obrońcy, bo kiedy nie ma Ramosa, a "Varan" gra tak jak dzisiaj to obrony nie ma.. i mój faworyt, który raz na x meczy się odradza Casemiro, który również powinien być wysłany w diabły i ostatni faworyt bramkarz, bo to, że czasem wybrania niemożliwe bramki do wybronienia to jedno, ale za dużo puszcza bramek i to takich, że nawet tego typu interwencje nie wypada aby zrobił to bramkarz w naszej lidze. I do tego w ważnych meczach takie kiksy mu się zdarzają Czas na zmianę bramkarza...

Kolejna sprawa to płatność za mecze... o co chodzi? kiedyś coś usłyszałem w c+ sport ja do tego bym dołożył.. mianowicie powinna być w klubie jakaś komisja i po wniosku trenera po meczu bez względu czy to ligowy mecz czy też LM taka rada powinna się zbierać i większością głosów powinna ukarać zawodnika po meczu w którym dany zawodnik zasłużył na to tak jak np dzisiaj bramkarz .. i taka komisja by podejmowała decyzję, że zabiera się np 50% uposażenia pensji za ostatni miesiąc. I wtedy to daje jakiś power i motywację do tego, żeby nie spieprzyć niczego w danym meczu, aby wychodzić na mecz z pełnym poświęceniem tak jak to było kiedyś za czasów np Bońka, Lubańskiego, Lato.. gdzie piniądze to były jako drugie skrzypce.. A dzisiaj dochodzi do takich sytuacji, że dany gościu pieprzy mecz na maska i nieistotne wtedy jest ile taki CR 7 bramek strzela ile poświęcenia włożył w mecze bo jeden z drugim gra nie w tym konkretnym meczu, ale gdzieś dla zabawy w 4 lidze.
Czy ktoś z Was myśli, że dzisiaj piłkarze barcelony to płaczą i nie będą spać po nocach bo odpadli ??? Można pomarzyć. mają to w głębokim poważaniu - ważne, że konto się zgadza.
Natomiast jak komuś nie pasuje to niech idzie szczęścia poszukać za boiskiem..
Koledzy ilu z nas dalej by pracowało w naszych firmach jak byśmy w jeden dzień nie w 90 min, tylko nawet w jeden dzień popełnili tyle błędów co bramkarz RM dzisiaj.. zastanówcie się i uczciwie sobie odpowiedzcie.. I nie zarabiamy tyle co oni.. ba nie zarobimy tego przez 40 lat pracy co owni w 10-14 lat.. to dlaczego są traktowani jak księciunie z bajki.. ?
Natomiast co do meczu to karny był i to dla mnie nie podlega dyskusji, był pchnięty w polu bramkowym, uniemożliwił piłkarzowi oddanie strzału, karny się należał. Tak samo jak czerwona kartka za te ataki na sędziego, ja już dawno mówiłem, że powinny się przepisy zmienić i do sędziego nie ma prawa nikt z buzią lecieć tak jak to zrobił Buffon i jego koledzy.. To on podejmuje decyzje i od odpowiada i również ich powinno się brać na ruszt jak coś spierdzielą. Oczywiście być może inny sędzia by nie podyktował karnego , ale inny sędzia, może by uznał bramkę z pierwszej połowy, gdzie na spalonym na pewno Hiszpan nie był.. a na pewno z tych kamer, które pokazywały potem całą tą sytuację. Nawet był za obrońcą nie tylko na równi.. Wiec tym bardziej, może chciał się zrehabilitować, gdzie w tej sytuacji miał pełne prawo podyktować rzut karny, który należy tak wykonać żeby strzelić. Bo nie jedni myślą sobie, że to jest bardzo proste , nie wspomnę o takiej sytuacji jak dzisiaj miała miejsce i jaka to była presja na piłkarzu. Tylko żeby to wiedzieć to trzeba było samemu pograć chociażby w tych seniorach i stanąć kiedyś w namiastce tego co dzisiaj było przy rzucie karnym wykonywanym przez CR 7.
Ps sorki za błędy jakby były, ale taki jestem zły, że nawet nie chce mi się tego sprawdzać co napisałem. .
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
I co? Nie lamusy?
Niewiele brakowało i Ramos razem Pique byliby w finale LM na jednej trybunie... :p

Tak jak piszesz lamusy na maksa, ale zobaczysz jak wyjdą zdeterminowani do półfinału.. tylko to i tak nie zmienia faktu, ze dla mnie oni powinni wyjść dzisiaj z takim nastawieniem jak na półfinał, bo biorą za to kasę. Mega kasę. Chyba, ze coś im się stało i podobnie wyjdą do półfinału to tak naprawdę mogą nie wychodzić, bo szkoda tylko czasu .

Nie lubię Ramosa , ale widac ile znaczy w obronie ...

Kolego to jest Gladiator to jest ostoja obrony.. a teraz nawet można się zastanowić, czy ten faul, który zrobił patrząc w jakim momencie on to spowodował i w którym miejscu boiska, czy nie był specjalnie zaaranżowany, żeby do półfinału wyjść z czystym kontem. Bo przecież nikt nie przypuszczał, że to tak się ułoży, skoro sam Pan Prezes już typował sobie przeciwnika do półfinału.
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Lolek
Co do słów Pereza, to był tylko żart.
Real wczoraj nie wyszedł na mecz z odpowiednim nastawieniem. Zagrali totalną katastrofę, a Sam Ronaldo ma farta, że nie dostał kartki za symulkę bo świrował w co drugiej akcji.

Najśmieszniejsze są słowa Buffona po meczu i jego smęty, że karnego nie było. Na początku było mi go żal, ale teraz się cieszę, że pewnie był to jego ostatni mecz w LM:)
 

Henry

Active member
Bez reklam
Chciałem,żeby przegrał RM pomimo, że sercem jestem strasznie za tą drużyną , ale jesli RM nie przegra w LM to nic się nie zmieni w tej drużynie to znaczy Perez jak był prezesem tak będzie i do tego dziwne decyzje będą podejmowane.
To się rozumiemy :)

btw. I niech ktoś jeszcze napisze, że Marciniak jest złym arbitrem ;)
To co widzieliśmy w ostatnich meczach osiągnęło poziom sędziowania naszej Okręgówki.
Fifa będzie miała poważny problem na mistrzostwach jeśli szybko czegoś nie zmienią.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
CR7 wczoraj pojawił sie nawet w statystykach "biegowych" co jest rzadkością , ale tak naprawdę grał tylko on i Isco

Niestety ale to prawda.. gdzie był mój Marcelo, przecież to zawodnik - gladiator z podwójnymi płucami jak drugi Ramos.. a to był cień zawodnika.
To się rozumiemy :)

btw. I niech ktoś jeszcze napisze, że Marciniak jest złym arbitrem ;)
To co widzieliśmy w ostatnich meczach osiągnęło poziom sędziowania naszej Okręgówki.
Fifa będzie miała poważny problem na mistrzostwach jeśli szybko czegoś nie zmienią.

Nie jest dobrze, ale to przez brak powtórek to raz, dwa przez przepisy, Heniu jak będzie tak dalej to mówię Ci, przyjdzie moment, że któryś walnie sędziemu taki np "Mandżukicz", który wiadomo jak gra i jak jest agresywny. I to widać nie raz, nie dwa..

A jak czytam to co "Mandźukicz" powiedział, czyli, że kapitan miał prawo dyskutować z sędzią , jeśli to co widzieliśmy było dyskusją to ja nie chcę widzieć co by było gdyby Ci zawodnicy się zdenerwowali.. kapitanowi nie wypada i nie powinien tak się zachować jak to uczynił wraz z kilkoma innymi swoimi Kolegami. I muszą się zmienić przepisy, że do sędziego nie ma prawa nikt podchodzić i dyskutować z nim oprócz właśnie kapitana, ale tenże kapitan ma faktycznie na spokojnie porozmawiać, a nie wpier... sędziemu... a sprawa jest prosta jeśli w polu karnym zawodnik nie dotchnie najpierw nogą/ciałem piłki, a w tym momencie popchnie czy z fauluje przeciwnika sędzia może podyktować rzut karny. Szkoda, że "Mandźukicz" nie pamięta o nie zaliczeniu bramki dla RM w pierwszej połowie, gdzie tak jak pisałem z tych ujęć co każdy widział Hiszpan był nawet przed obrońcą nie mówiąc, ze był na spalonym.
I nie to żebym bronił RM, bo zagrali jak patałachy i takie mecze trzeba piętnować, bo za dużą kasę zarabiają, aby sobie kombinowali, na który mecz warto zagrać na 100% , a na który mecz można trochę z mniejszym entuzjazmem podejść, albo nawet olać. Jak również za dużo kosztują bilety na mecze, żeby tak traktować tych co zapłacili aby obejrzeć dobry mecz,a nie żenadę. Jak również tych co są przed tv, bo człowiek jak lubi dany klub i widzi ala mecz to nerwów zje na cały miesiąc.
Nie po to się kupuje koszulki i inne gadżety danego zespołu, aby potem oglądać spektakl z IV ligi.

Ps. Ale naszego Wojtka wszyscy bronią, że nikt tego karnego by nie obronił był za mocny i za precyzyjny do wybronienia.
 
Ostatnia edycja:

Pakolo

Active member
Bez reklam
Henry
Ja Ci napiszę bo Marciniak to patałach. Czasem oglądam naszą kopaninę i to co on potrafi odgwizdać to w LaLiga byłby w czołówce. Co do sędziego z wczorajszego meczu to nie mam zastrzeżeń. Spalony z Isco był sporny i dla mnie to sprawa wybaczalna. Karny dla Realu był jak najbardziej prawidłowy i tylko Chiellini z Buffonem mogą bredzić, wymyślając jakieś durne przepisy, że od 90 minuty się nie gwizda karnych - wtf? Trzeba umieć przegrywać. Chiellini za swój gest na boisku w kierunku piłkarzy Realu i sędziego powinien dostać 5 meczy zawieszenia w LM, a może by się ogarnął bo zapomniał bidok, że jego klub zdegradowali za korupcję:)
 

Henry

Active member
Bez reklam
Nie pisałem o tym konkretnym meczu, a ostatnich spotkaniach, gdzie sędziowanie stało na niebywale... niskim poziomie jak na te klasę/etap rozgrywek ;)
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Największa patologia miała miejsce w meczu City-Liverpool.
Nie oglądałem powtórek, ale 1 gol dla City padł CHYBA po faulu na Van dijku.
Później nieuznany prawidłowy gol dla City.
Lahoz to straszny nieudacznik i jak go widzę w LaLiga to wiem, że będzie jazda.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Henry
Ja Ci napiszę bo Marciniak to patałach. Czasem oglądam naszą kopaninę i to co on potrafi odgwizdać to w LaLiga byłby w czołówce. Co do sędziego z wczorajszego meczu to nie mam zastrzeżeń. Spalony z Isco był sporny i dla mnie to sprawa wybaczalna. Karny dla Realu był jak najbardziej prawidłowy i tylko Chiellini z Buffonem mogą bredzić, wymyślając jakieś durne przepisy, że od 90 minuty się nie gwizda karnych - wtf? Trzeba umieć przegrywać. Chiellini za swój gest na boisku w kierunku piłkarzy Realu i sędziego powinien dostać 5 meczy zawieszenia w LM, a może by się ogarnął bo zapomniał bidok, że jego klub zdegradowali za korupcję:)

Myślę, że w innym wypadku RM by to podniósł - mam na myśli ten gest.. ale oni (tak się wydaje, że rozumieją ich ból) patrząc, że na konferencji prasowej CR 7 - Bufona pocieszał ... w innym wypadku, myślę, że kara by była.. A tak jak napisałeś wół nie pamięta jak cielęciem był i kto był bardziej korupcyjny.. A przepis, że od 90 min nie dyktuje się karnych to nawet w Marvelu by tego nie wymyślili :) Takie jest życie trzeba umieć przegrywać i mogli atakować po strzelonej 3ciej bramce, a nie zrobili tego i mało tego jestem przekonany, że w dogrywce by tak grali , aby doczekać do karnych, bo to jest loteria i często gęsto Ci niby lepsi jednak przegrywają w karnych. A tym bardziej, że doświadczenie stoi po stronie Buffona. Oczywiście jakby mieli sytuację to staraliby się wykorzystać, ale nawet przez chwilkę by nie narazili utraty bramki w dogrywce i woleli by karne kosztem utracenia bramki.

A teraz z drugiej strony popatrzmy co zrobił Buffon - kapitan i czy tak się zachowuje taka osoba.. będąc kapitanem drużyny. Wyobraźmy sobie inną sytuację, że CR 7 nie strzela gola, bo tak jak mówię karny to nie gol.. o czym wielu nie pamięta, albo wielu nie ma o tym pojęcia jaki to jest stres i odpowiedzialność, a szczególnie w takim meczu jak wczoraj. I co się dzieje przez zachowanie chamskie kapitana , Juvenstus gra przez 30 min z jednym piłkarzem mniej .. czy trzeba coś więcej pisać.. co by się działo, a tym bardziej, że Oni już swoje przelatali..
 
Ostatnia edycja:

Pakolo

Active member
Bez reklam
Cóż Real gra dalej i oby ten mecz był nauczką dla nich, że samo się nie wygra.

My tu gadu gadu o Real-Juve, a nikt nie pisze o tym, że Awans Bayernowi zapewniła Sevilla, w końcu to oni strzelili wszystkie gole w dwumeczu:D
 

Limax7

New member
FC Bayern Monachium – Real Madryt CF

Liverpool FC – AS Roma


Pierwsze mecze zostaną rozegrane 24 i 25 kwietnia, zaś rewanże 1 i 2 maja
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Tak jak pisałem RM wyszedł z innym nastawieniem i to widać, ale kilka akcji puścili, a po jednej takiej akcji padła bramka, a Libery dał tyłka bo to 2:0 powinno być i kto wie jakby dalej się mecz potoczył.. Bramka Marcelo też ładniutka. Nie wiem czy zauważyliście, ale odnoszę wrażenie, że RM mniejszą ilością piłkarzy atakował, a na pewno było to kilka razy do zauważenia. CR 7 też na razie jakoś nie do końca gra na swoje możliwości. Ale u niego to chwila i nagle może być 50% lepiej. Zobaczymy jak będzie w drugiej połowie.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Może na drugą połowę wypuszczą w końcu arbitra, a nie obserwatora ;)

ps. Żeby nie było...dzisiaj kibicuję Królewskim.
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Akcja z Marcelo w którego wjeżdża wślizgiem jeden gość, a drugi w ogóle nie zainteresowany piłka taranuje go ciałem to czysta patologia, sędzia leszcz.
 
Do góry