Tych dyskusji była cała masa, u mnie zawsze surroundy jak poniżej. Czy to w konfiguracji 5.1 czy 7.1.4
Różne są szkoły, ale u mnie taka się sprawdza i te wrażenia w mojej ocenie najlepsze.
Co jest moim zdaniem kluczowe, to fizyczna odległość od słuchacza.
Czyli +/- podobnie jak na zdjęciu i o ile o kalibracji już się tu napisałem, to żadna nie jest w stanie okiełznać odległości tak jak ta wspomniana fizyczna.
Czyli jaki dasz za blisko, to nie myśl, że kalibracja "zasymuluje" swoją korekcją to co fizyczne odsunięcie. To nie jest lekarstwo na wszystko.
Mimo, że nie chcesz rad pt. "sprawdż sam", to jednak zachęcam, bo to najlepsze możliwe rozwiązanie.