Auro-3D.

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Tak więc, dotrzymuję słowa.
Odnośnie głośnika Top. Tak jak zwykle, do testu/odsłuchu posłużyła płyta Auro Demo Disc, oraz Lichtmond 2 i 3. Czyli, jak zawsze, przede wszystkim treści muzyczne bo na nich, najlepiej jest testować. I tutaj, po raz kolejny napiszę i proszę o tym zawsze pamiętać, że wiele zależy również od realizacji samego materiału źródłowego, bo nigdy nie jest tak samo, a co jest bardzo istotne.

W dotychczasowej konfiguracji (9.1), opisując to obrazowo, dźwięk odbierałem w formie pierścienia. Ktoś, na forum napisał, że jest to rodzaj sfery. I rzeczywiście, jak się potocznie mówi, dźwięk ten otaczał, ponieważ pozycja odsłuchowa znajdowała się w centrum tej sfery, która jednak była wolna od dźwięku. Ogólnie, odbiór i wrażenia fajne. Jednak głośnik Top, uwidocznił niedoskonałość i braki tego przekazu. Gdy głośnik sufitowy zaczął pracę, wewnętrzna przestrzeń tego pierścienia/sfery, została wypełniona i nasycona dźwiękiem, co również przełożyło się na lepszą dynamikę. Miało się wrażenie, że jest się w tym dźwięku a nie, że tylko nas otacza. Nie było już dźwięku wokół, ale stał się on integralną częścią całości. Wcześniej, dźwięk zdawał się być przyklejony do kolumn i ekranu tv. Teraz, sprawiał wrażenie oderwanego i rozciągającego się w przestrzeni między mną, a głośnikami i tv. O tym wszystkim można było się przekonać włączając i wyłączając głośnik Top, w trakcie jego pracy. Wyłączając go, ma się wrażenie „uciekania” dźwięku od nas, na zewnątrz, właśnie na obwód obrazowego walca/sfery.
Co do pracy samego kanału Top, to było z tym różnie. Ale zależało to przede wszystkim od samych nagrań. Niekiedy głośnik ten, praktycznie nie dawał o sobie znać, co powodowało rozczarowanie, gdyż nie tego oczekiwaliśmy. W czasie np. 4-rech minut nagrania Alaina Clarka – „Let Some Air In” (Demo Auro Disc), potrafił odezwać się tylko kilka razy, lecz dobitnie. Swoja drogą, jak dla mnie, dziwna realizacja kiedy słyszymy dźwięki perkusji na… suficie. Z kolei w innych przypadkach dzięki VoG, mogliśmy doświadczyć nowych wrażeń w postaci dźwięków, których nie usłyszelibyśmy bez tego głośnika i nie mielibyśmy pojęcia, że takie są zarejestrowane. Bardzo dobrym przykładem jest tu np. świetna krótkometrażówka „Day 6011”, również z płyty Demo Auro.

Kończąc. Szczerze, to generalnie, mam mieszane odczucia. Głośnik Top, w niektórych przypadkach dość znacząco wpłynął na odbiór i postrzeganie dźwięku, szczególnie w filmach akcji. Lecz w muzyce, to już inna bajka. Poza tym, potrafi wypełnić/uzupełnić dźwiękiem przestrzeń między tylnymi głośnikami. Ale też, nie zawsze się sprawdzi. Chyba oczywistym też jest, że dostrojenie głośnika Top, do pozostałych głośników, trzeba zrobić z głową bo znajdą się i tacy, którzy będą „kręcić”. Wolna wola. Lecz nie chodzi tu o to, aby głośnik ten „darł” się nad nami, zagłuszał i dominował nad resztą kolumn dla podkreślenia jego obecności w systemie, bo to bezsens. Ma on uzupełniać pozostałe.

Zapewne wiele z tego, o czym pisałem, można odnieść również do Atmosa.

I to tyle, z mojej strony. Ale, żeby się o tym wszystkim przekonać to, jak zwykle, najlepiej samemu tego doświadczyć i wyrobić sobie własne zdanie. A przecież teraz, macie ku temu okazje we własnym, domowym zaciszu. Nic na siłę.
 

werf

Active member
Bez reklam
Ja uważam, że ud7007 jest lepszy niż 103d ale gorszy niz 105d.
Niestety, nie wiadomo, kiedy wyjdzie odpowiednik ud7007 w uhd.
Wolał bym Marantza ale nie będę czekał nie wiadomo jak długo.

Rozważ przerobione Oppo 103 o nazwie CA CXU,ma procesor darbee,oddzielny tor stereo
 

Snikers89

New member
Bez reklam
Ja osobiscie tez chce bluraya z osobnym analogiem. Moj Pioneer BDP LX58 ma osobna sekcje cyfrowa i analogowa
8af2a98f7aa4a01863c549eb427a0fad.jpg

I nie mam zamiaru z tego rezygnowac. Nawet jesli ten Oppo bedzie UHD i w super cenie to bez tego osobnej sekcji analogowej wywalona kasa w bloto w moim przypadku.
 

darekrocznik

New member
Ostatnia edycja:

darekrocznik

New member
Tak więc, dotrzymuję słowa.
Odnośnie głośnika Top. Tak jak zwykle, do testu/odsłuchu posłużyła płyta Auro Demo Disc, oraz Lichtmond 2 i 3. Czyli, jak zawsze, przede wszystkim treści muzyczne bo na nich, najlepiej jest testować. I tutaj, po raz kolejny napiszę i proszę o tym zawsze pamiętać, że wiele zależy również od realizacji samego materiału źródłowego, bo nigdy nie jest tak samo, a co jest bardzo istotne.

W dotychczasowej konfiguracji (9.1), opisując to obrazowo, dźwięk odbierałem w formie pierścienia. Ktoś, na forum napisał, że jest to rodzaj sfery. I rzeczywiście, jak się potocznie mówi, dźwięk ten otaczał, ponieważ pozycja odsłuchowa znajdowała się w centrum tej sfery, która jednak była wolna od dźwięku. Ogólnie, odbiór i wrażenia fajne. Jednak głośnik Top, uwidocznił niedoskonałość i braki tego przekazu. Gdy głośnik sufitowy zaczął pracę, wewnętrzna przestrzeń tego pierścienia/sfery, została wypełniona i nasycona dźwiękiem, co również przełożyło się na lepszą dynamikę. Miało się wrażenie, że jest się w tym dźwięku a nie, że tylko nas otacza. Nie było już dźwięku wokół, ale stał się on integralną częścią całości. Wcześniej, dźwięk zdawał się być przyklejony do kolumn i ekranu tv. Teraz, sprawiał wrażenie oderwanego i rozciągającego się w przestrzeni między mną, a głośnikami i tv. O tym wszystkim można było się przekonać włączając i wyłączając głośnik Top, w trakcie jego pracy. Wyłączając go, ma się wrażenie „uciekania” dźwięku od nas, na zewnątrz, właśnie na obwód obrazowego walca/sfery.
Co do pracy samego kanału Top, to było z tym różnie. Ale zależało to przede wszystkim od samych nagrań. Niekiedy głośnik ten, praktycznie nie dawał o sobie znać, co powodowało rozczarowanie, gdyż nie tego oczekiwaliśmy. W czasie np. 4-rech minut nagrania Alaina Clarka – „Let Some Air In” (Demo Auro Disc), potrafił odezwać się tylko kilka razy, lecz dobitnie. Swoja drogą, jak dla mnie, dziwna realizacja kiedy słyszymy dźwięki perkusji na… suficie. Z kolei w innych przypadkach dzięki VoG, mogliśmy doświadczyć nowych wrażeń w postaci dźwięków, których nie usłyszelibyśmy bez tego głośnika i nie mielibyśmy pojęcia, że takie są zarejestrowane. Bardzo dobrym przykładem jest tu np. świetna krótkometrażówka „Day 6011”, również z płyty Demo Auro.

Kończąc. Szczerze, to generalnie, mam mieszane odczucia. Głośnik Top, w niektórych przypadkach dość znacząco wpłynął na odbiór i postrzeganie dźwięku, szczególnie w filmach akcji. Lecz w muzyce, to już inna bajka. Poza tym, potrafi wypełnić/uzupełnić dźwiękiem przestrzeń między tylnymi głośnikami. Ale też, nie zawsze się sprawdzi. Chyba oczywistym też jest, że dostrojenie głośnika Top, do pozostałych głośników, trzeba zrobić z głową bo znajdą się i tacy, którzy będą „kręcić”. Wolna wola. Lecz nie chodzi tu o to, aby głośnik ten „darł” się nad nami, zagłuszał i dominował nad resztą kolumn dla podkreślenia jego obecności w systemie, bo to bezsens. Ma on uzupełniać pozostałe.

Zapewne wiele z tego, o czym pisałem, można odnieść również do Atmosa.

I to tyle, z mojej strony. Ale, żeby się o tym wszystkim przekonać to, jak zwykle, najlepiej samemu tego doświadczyć i wyrobić sobie własne zdanie. A przecież teraz, macie ku temu okazje we własnym, domowym zaciszu. Nic na siłę.

firestorm7 - mozesz wrzucić fotkę jak u Ciebie wyglada ten TOP ?
 

Snikers89

New member
Bez reklam
Też wymieniałem kable - polecam te, rózne długości ale efekt super, do stereo jak i do końcowki mocy a cena atrakcyjna, dodam, że to jest kabel coaxial ale super się sprawuje jako zwykły chinch

Przewód 2x RCA PROLINK Hi End 0.5m Zduńska Wola (5804334234) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Ja bede zamawial kable RCA z czystego srebra firmy Argentum. Miedziakow to mam multum Cambridge Audio i Qedy. Kumpel w sobote przycjodzi do mnie troche sie pobawic w testy to i odrazu przyniesie srebrne RCA.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
To jak odbierasz ten głośnik przy oglądaniu filmów dts 5.1, bo to było by najczęściej używane?
Hmmm… nie wiem, co mam napisać. Po prostu, gra. A jak? Wszystko zależy od tego, co odtwarzamy, realizacji tegoż materiału i jego jakości. Może inaczej. Musimy sobie zdać sprawę z tego, że film a koncerty/muzyka to dwa, zupełnie różne światy i nie można ich ze sobą porównywać. Dla mnie, w tej konfrontacji film zawsze wypada słabiej. Przekłada się to również na inną pracę i zachowanie kolumn/głośników.
Głośniki, jakie by nie były i w jakiejkolwiek konfiguracji, w przypadku muzyki i koncertów, pracują cały czas. Natomiast przy filmach tak nie jest. Kolumny, szczególnie efektowe, VoG nie jest tu odstępstwem, przez większość czasu potrafią milczeć, lub odzywają się sporadycznie, aby w odpowiednim momencie przypomnieć o sobie, najczęściej w przypadku jakichś efektów, lub muzyki w filmie. Wtedy, potrafią zabrzmieć wszystkie razem. Bo tak naprawdę filmy, to przede wszystkim chwilowe zauroczenie filmowym efektem dźwiękowymi, a nie dźwiękiem, jako takim. Dlatego też pod tym względem, filmy tak bardzo mnie nie pociągają. Wolę koncerty, do których bardzo często powracam. Myślę, że osoby, które odsłuchiwały wydawnictwa Lichtmond już rozumieją, w czym rzecz.

Kolego Darku wybacz, ale co do zdjęcia głośnika Top, to już nie dzisiaj. Może jutro. Ale, co tu pokazywać? Nic niezwykłego. Kolumna, jak kolumna.
 
Ostatnia edycja:
Do góry