To zależy, niektóre konta (gry) faktycznie wkur..., szczególnie ostatnio, ale taki Crash, działa cały czas, tyle, że teraz, to ja już nie mam ochoty na niego.
Natomiast nie wyobrażam sobie takiego Cyberpunka inaczej, tutaj trzeba kupić płytę i ograć, można rzec, że to pewniak, ale większość gier, to gnioty i jako demo, na te 30 min. wystarczy, żeby ocenić, czy warto w ogóle iść do sklepu.
Czy strata czasu? Gdyby nie to, że nie można odsprzedawać wersji cyfrowych, to ja już bym dawno odpuścił kupowanie jakichkolwiek płyt, jakieś łażenie po sklepach, szukanie miejsca na parkingu, czy latanie do paczkomatów. Potem wkładanie, wyciąganie, ileż można, całe życie człowiek to robi ; ) Tutaj klik w menu i temat zamknięty, nie pasuje gra, klik i już mamy następna, bez żonglowania płytami.