Zgoda Armanig ale to nie zmienia faktu że jakaś część z tych ludzi naprawdę jest wykształcona muzycznie, a tym samym umie grać i to nie na jednym instrumencie.. a do tego niektórzy naprawdę wiedzą co to jest biznes.. i jak go robić.. a to nie jest proste pomimo wszystkiego w takim kraju jak Polska.. bo gdyby to było takie proste to wszyscy by zarabiali takie, a nie inne pieniądze.. .. a do tego naprawdę są normalnymi ludźmi i potrafią z klasą się zachować.. a nie pokazywać co to nie on.. ja coś takiego szanuje..
Zgadza się, taki Martyniuk ujmuje skromnością, trochę oderwany jak się go słucha, ale na pewno uzdolniony, no i hajs się zgadza.
Pełna zgoda.
Tyle, że ja piszę o deko innych kawałkach, no wierz mi, niektóre to przecież żenada taka, że hej.
Nie słyszysz tego?
Na którymś kanale leciał ostatnio program, coś na wzór "Idola", tyle, że startowali dicopolowcy.
W jurry Shazza, ten gość co ostatnio zrobił "hita" (zapomniałem nazwę) i jeszcze któryś tam.
Prowadzący z "Boys". No słabe to było, na prawdę. Wierz mi.
Ludzie się bawili, klaskali i szczerzyli zęby, ale to dalej było słabe

Obiektywnie.
Uczciwie też trzeba dodać, że dzisiejsze DP (niektóre) to niebo a ziemia w porównaniu do tego co było naście lat temu. Kiedyś na kilometr było widać kto w czym się lubuje, wystarczyło spojrzeć na białe laczki, czy tuning auta i nawet jak miał nowego mesia, to misie, choinki i spojlery (tzw. wiejski tuning) było widać na kilometr, dziś nie odróżnisz i to jest najgorsze
Podsumowując, kto ile kasy się dorobił, mi osobiście zwisa i powiewa, bo znam takich którzy całe życie byli burakami (tandetny lans i szpan), a dziś paniska, bo obracają milionami, ale to dalej ci sami ludzie.