Napiszę w tym wątku bo to chyba najodpowiedniejsze miejsce. Wczoraj oglądaliśmy z żoną "Życie PI" w 3D. W mojej sygnaturce widać na jakim sprzęcie.
Film nie jest najnowszy, ale jakość obrazu i kolorystyka są obłędne. Nie sądziłem, że ten TV potrafi tak pięknie oddać kolory. Efekty 3D też są spoko, a sztorm miałem w całym salonie łącznie z grzmotamiu sąsiada piętro wyżej. Wiadomo, że film nie jest w Dolby Atmos, ale upmix do Neutral:X świetnie się sprawdził.
Zastanawiam, się co jeszcze może wnieść HDR. Chyba tylko szczegóły, których nie zauważymy. A może będzie tak, że producenci celowo będą wypuszczać filmy bez HDR z gorszą jakością obrazu?
Na dobrym projektorze w 130 calach taki film to dopiero musi być bajka
