Otwieranie kartonu w sklepie dotyczy tylko samodzielnego odbierania telewizora w sklepie. Po prostu "martwią się" i zabezpieczają przed kombinowaniem klientów. Sprzedawca jako przykład podał taką sytuację: kupiłem tv, odbieram go, jadę do domu 20km, w domu rozpakowuję tv, okazuje się, że matryca jest uszkodzona. Ja domyślam się, że to oni uszkodzili mi ją podczas transportu DO sklepu, oni z kolei twierdzą, że ja uszkodziłem ją sobie sam gdy wracałem do domu. W domyśle mam gwarancję, towar jest uszkodzony, ich wina. I tutaj myk. Podczas takiej sytuacji wszelkie konsekwencje ponosi sklep, z którego zabierałem telewizor. Innymi słowy, sprzedawca zasugerował, że w razie co to oni jako sklep mają 5k w plecy.
Co do MotionPlusa to jest to absolutnie pierwsza opcja jaką zawsze wyłączam w każdym TV. Nie podoba się to ani mnie, ani nikomu kogo znam. Wszyscy wyłączają. Jest to "efekt", jest nienaturalny i obdziera mnie z radości oglądania filmów. Jeśli chcę oglądać teatr to okej, ale do filmów to się nie nadaje. Technologie znam z mojego referencyjnego CRT'ka, zawsze towarzyszyły jej nazywane przeze mnie "predatory"

Zauważyłem, że po ponad 10 latach absolutnie nic się w tej materii nie poprawiło.
Niemniej jednak odpalę dziś bądź jutro na moment tryb w najmniejszym możliwym stopniu i przetestuję pływanie pasków:]