Pięknie dziś zblokowałem S6 na pół dnia. Pomroczność mnie dopadła i zapomniałem hasła które używam od ponad roku (niepotrzebnie zrobiłem restart, a po nim nie da się na palucha).
To tak jak z pinem do karty, 5x dziennie w sklepach od lat i nagle stajesz przy kasie i amba, kod nie wchodzi, karta zblokowana; ) Tyle, że tutaj wystarczy telefon do banku i temat załatwiony.
Za to w Samsungu poroniony pomysł. Najpierw, kilka razy pozwala wpisać hasło, potem blokuje na kilka minut, a z każdym następnym razem dodaję następne, aż w końcu możliwość próby dostania się do sluchawki po godzinie o ile wpiszemy poprawnie, a jak nie to następna godzina blokady. Czyli 5h = 5 prób.
Juz kiedyś o tym pisałem, nosząc ściśniętego w kieszeni wpisywał się kod samoczynnie, człowiek wyciągał telefon żeby zadzwonić, a tam timer z 60min. blokady i nic nie zrobisz. Porażka absolutna.
Rozumiem, że zabezpieczenia, ale bez przesady. Kto ukradnie, to i tak zrobi hard reset. Udało się dostać do telefonu zdalnie za pośrednictwem konta na PC, ale to już w domu. Na mieście kompletny nieużytek.
Dasz dzieciakowi, to też zablokuje.
Także polecam każdemu założyć takie konto u Samsunga i to zaraz po kupnie słuchawki. Podstawa!
W przeciwnym wypadku telefon do wymazania, nie ma innej metody.
Smsy, kontakty, zdjęcia itp. Wiadomo o co chodzi.
Nigdzie nie znalazłem opcji która wyłącza czasową blokadę, ale jak ktoś znalazł, to informować.