Hamstwo i tyle ja bym nie popuscil... takich trzeba kurna pietnowac.
Ja teraz walcze ze sklepem stacjonarnym. Kupilem nowa amerykanska zabawke. Po dwoch dniach okazalo sie ze ma wade fabryczna. Zwrot w sobote, mowili ze we wtorek jada do dystrybutora do Warszawy i wezma to ze soba aby dystrybutor ocenil.
W czwartek dzwonie czy wiadomo cos, a oni mi na to ze wprawdzie byli w warszawie ale nie mieli czasu na moja reklamacje. Za 2 tygodnie moze sie tym zajma. A moze dystrybutor wysle to do USA. ze oni nie wiedza ile potrwa naprawa czy wymiana.
Piany dostalem, pismo z rekojmia o zwrot kasy (kurna zle bo z rekojmi mozna zadac wymiane lub naprawe). A oni mi odpisali ze nie maja czasu ze termin 14 dniowy inapewno sie wydluzy.
(tylko nie wiedza ze w przypadku rekojmi nie mozna sobie wydzluzyc terminu)
Wiec czekam az minie 14 dni i wtedy z grubej rury. Albo prawnik albo rzecznik konsumenta, albo to i to.
Bo mnie naprawde wnerwia takie zachowanieni takie podejscie. Niech sie naucza.
Ostatnio zalozylem konto na epuap tylko po to aby nagrac rozmowy z przedstawicielami, ktorzy dzwonia na moj telefon i oferuja zalozenie fotowoltaiki oraz zglosic sprawe do UODO. Wkolko ten sam numer i tak upierdliwa baba, ktora smiejie sie prosto w twarz ze gowno jej moge zrobic i ze nie usuna mojego telefonu.
Odpowiedzi z ministerstwa nie dostalem, ale fotowlotaiki juz mi nie oferuja, ciekawe co z tym tematem.
Ja teraz walcze ze sklepem stacjonarnym. Kupilem nowa amerykanska zabawke. Po dwoch dniach okazalo sie ze ma wade fabryczna. Zwrot w sobote, mowili ze we wtorek jada do dystrybutora do Warszawy i wezma to ze soba aby dystrybutor ocenil.
W czwartek dzwonie czy wiadomo cos, a oni mi na to ze wprawdzie byli w warszawie ale nie mieli czasu na moja reklamacje. Za 2 tygodnie moze sie tym zajma. A moze dystrybutor wysle to do USA. ze oni nie wiedza ile potrwa naprawa czy wymiana.
Piany dostalem, pismo z rekojmia o zwrot kasy (kurna zle bo z rekojmi mozna zadac wymiane lub naprawe). A oni mi odpisali ze nie maja czasu ze termin 14 dniowy inapewno sie wydluzy.
(tylko nie wiedza ze w przypadku rekojmi nie mozna sobie wydzluzyc terminu)
Wiec czekam az minie 14 dni i wtedy z grubej rury. Albo prawnik albo rzecznik konsumenta, albo to i to.
Bo mnie naprawde wnerwia takie zachowanieni takie podejscie. Niech sie naucza.
Ostatnio zalozylem konto na epuap tylko po to aby nagrac rozmowy z przedstawicielami, ktorzy dzwonia na moj telefon i oferuja zalozenie fotowoltaiki oraz zglosic sprawe do UODO. Wkolko ten sam numer i tak upierdliwa baba, ktora smiejie sie prosto w twarz ze gowno jej moge zrobic i ze nie usuna mojego telefonu.
Odpowiedzi z ministerstwa nie dostalem, ale fotowlotaiki juz mi nie oferuja, ciekawe co z tym tematem.