mam pytanie chyba techniczne:
dekoder cyfrowy MM (z wbudowanym modemem) mam podłączony do TV kablem HDMI. Mój telewizor (toshiba 37RV555) wg specyfikacji na wszystkich trzech wejściach HDMI jest zgodny z HDCP, a jednak na dekoderze, przy włączaniu DTV wyskakuje na krótki czas napis HDCPi świeci się przez chwilę czerwona diodka błędu, samo włączanie się DTV trwa denerwująco dłuższą chwilę, ekran miga czarny,niebieski,czarny,niebieski i tak pare razy, w którymś momencie pokazuje się jakiś komunikat o HDCP, ale szybko znika i dopiero wtedy "załącza" się cyfrowa kablówka. Przeważnie jak już się załączy gra okej. Ale od czasu do czasu nie ma dźwięku i wtedy muszę wrócić do kablówki analogowej (ATV) i znów przełączyć na źródło HDMI i dopiero wtedy (choć nie zawsze za pierwszym razem) jest i obraz i dźwięk "cyfrowej" telewizji z Multimediów.
Dodam, że sprawdzałem na dwóch różnych kablach i na wszystkich wejściach HDMI i zawsze jest tak samo. Głównie denerwuje mnie długie "załączanie" się DTV połączone z migotaniem w tym czasie obrazu i intryguje nieczytelny komunikat o HDCP.
Czy ktoś was wie czemu tak jest? A może to normalne?