Nie wiem jak w Netflixie, bo ostatnio rzadko oglądam ten syf, ale mi Atmos działa na PrimeVideo na sofcie v623. Ostatnio oglądałem jakiś film, (bodajże "The Aeronauts" ale nie jestem pewien. W każdym razie nie miał polskiej ścieżki dźwiękowej, tylko napisy) i aż się zdziwiłem jak zobaczyłem logo "Dolby Atmos"... Do mojego Onkyo NR686 tv przesłał "DD5.1+". Nie mam głośników sufitowych, ale na konfiguracji 5.1 dało się mimo wszystko usłyszeć namiastkę przestrzeni w pionie. Była taka scena, że aż mimowolnie spojrzałem na sufit, czy aby na pewno nie mam sufitowychPodobno ma działać Atmos w Netflix i Amazon) jeśli ktoś wierzy w cuda!!!
Logo nie wpływa, ale ścieżka zakodowana w Atmos daje szansę na lepsze efekty przestrzenne nawet w konfiguracji KD bez głośników ATMOS. Oczywiście obecność takich głośników sprawia, że efekty przestrzenne są o wiele lepsze, jednak nie oznacza że z prostej konfiguracji 5.1 czy 7.1 nie uzyskamy głębi efektów również w pionie. Ja mam tak skonfigurowane nagłośnienie 5.1 i pomieszczenie dla domowego kina, że słyszę takie efekty wyraźnie. Weźmy np. film "Oblivion" i fajną (dźwiękowo) scenę lądowania (od mniej więcej 9 minuty filmu). Ja słyszę wyraźnie, że "kopter" ze sceny zatacza koło nad moją głową, mimo tego, że ścieżka dźwiękowa nie jest kodowana w ATMOS.łoł, nie spodziewałem się, że napis tak bardzo wpływa na wrażenia dźwiękowe opcorn: