Otóż to, krótko i na temat ; )
Kamińska, daruj się to trollowanie i "śmieszki heheszki", bo wciągasz mnie w muł, a raczej zwątpienie, a ja nie mam 15 lat, żeby tłumaczyć Ci kilka razy, że nigdzie nie wspominałem o jakimś "sercu", to Ty zacząłeś temat z upy czepiając się mojego wpisu, a teraz jak się okazuje, porównywałem kulturystki do fighterek. WTF??? Stawiasz sobie jakieś tezy o których nic nie wiem - mimo, że się zgadzam, potem odpowiadasz, a na końcu mówisz skoń pierd...
Szkoda słów na Ciebie
Jak ktoś już tak daleko popłynął w tym całym równouprawnieniu i nie ma dla niego różnicy, czy leje się baba czy chłop, to ok.
Szanuje zdanie, być może jestem z innej szkoły i nie rozumiem.
Widok napakowanej baby, połamanej krwawiącej fighterki, czy wydziaranej na twarzy laski (nie ma znaczenia która), dla mnie jest co najmniej ujowy,
bez względu jak dobra jest w tym co robi.
Nie znam nikogo z moich znajomych, kogo by to rajcowało. Jak widać niektórzy to lubią i ok.
Tylko co to ma do rzeczy, jak bardzo jedna czy druga jest ogarnięta w swoim fachu?
Jak Ci Piramida napisze, że nie wie jak można oglądać Sashe Grey poniewieraną przez 30min, to co napiszesz?
Że, laska ma więcej serca do pracy jak Rocco i łysy z Brazzers razem wzięci?
A Piramida po prostu boi się, że ktoś ją udusi. Bez względu jak dobra by nie była
Kumasz baze? ; )
Kamińska, lubisz oglądać występy kulturystek?