Znowu agresja w temacie. Nieładnie.
Wracając do tematu. Cały czas przewija się sprawa latarek, które mimo waszej argumentacji są za duże. Technologia technologią, ale część telewizorów różnych producentów ma latarki wieksze lub mniejsze, albo latarki z chmurkami (tylko się załamać).
Jeżeli telewizor za cenę 3-4 krotnie wyższą ma takie same latarki jak ten tańszy to coś tu nie gra. Rozumiem, że latarki "muszą" jakieś być, ale powiedzmy, że w tańszym jest ich 5, w ciut droższym 3, a w najwyższym modelu 1-2 max, a zdażają się bezlatarkowe. A tu rozgrzeszyliście Sony i koniec tematu, a jak komuś się nie podoba cena i latarki to jest uznawany za heretyka.
Pragnę nadmienić, że Sony HX920 jest modelem najwyższym, stąd jest w stajni Sony takim Mercedesem, od którego mozna już wymagać wyższości parametrów, jakości nad innymi modelami.
A tak to widzę, że u mnie podświetlenie w EX501 jest praktycznie takie samo. Mam niewielkie (delikatne) 2 latarki poniżej 10 cm w prawym dolnym i lewym górnym rogu, a w lewym dolnym to taka latareczka na 3-4 cm (Wiem że seria HX to LED, a EX501 to CCFL). Jestem zadowolony z mojego LCD Sony. Stąd myślę o zakupie nowego, większego i kusi mnie HX720, ale przeraża mnie myśl o tym, że clouding będzie taki sam jak na tańszym.
Nie wiem czy jakość obrazu 2D, czerń wartają dopłaty prawie 2 tys zł.
Jeżeli to samo dotyczy telewizora (HX920) 2 razy droższego od HX720 to ja nie wiem, czy za dużo oczekujemy, czy faktycznie Sony zrobiło marketing super telewizorowi, ale jakość podświetlenia matrycy lub wykonanie nie nadążają za procesorami obrazu.
Głupio by było, gdyby przytaczani tu "koledzy" będąc przypadkiem na seansie u nas stwierdzili, że jednego kolegi LG ma taki sam clouding, drugi kolega, że czerń nie jest wcale lepsza od jego plazmy, a trzeci ze jego Samsung D6500 prezentuje się wcale nie gorzej od tego Sony HX920. A wszyscy mają telewizory za cenę powiedzmy 3000-4000 zł. Ja bym nie chciał tego usłyszeć, bo w niektórych aspektach mieliby racje

.