Witajcie,
sam niedawno stałem przed wyborem jaki telewizor kupić do ok. 5000 PLN. Na rynku jest ogrom modeli, wielkości, technologii które można dostać w tych pieniądzach, a nawet bardzo polecanych modeli jest zawsze kilka do wyboru.
Ja szukając optymalnego wyboru dla siebie w końcu postawiłem na SONY 55XD8505. Niestety recenzji na jego temat w necie jest jak na lekarstwo,a często wypowiadają się osoby które tego TV ani bezpośredniej konkurencji na oczy nie widziały. Oprócz tego, że jest polecany na forum niewiele można właściwie się na jego temat dowiedzieć. Zamierzam więc w kilku słowach opowiedzieć o zakupie, rozwiać wątpliwości co do tego modelu, a może właśnie uratować kogoś przed tym TV... wszystko jest sprawą względną
Zatem zaczynamy:
Najpierw wygląd.
Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że TV jest bardzo dobrze poskładany. Dbałość o detale jest mega wysoka - wszystkie miejsca łączeń, rogi ramki, znaczki itp. są wykonane naprawdę doskonale. Nie ma się absolutnie do czego przyczepić, nawet na siłę. Po prostu najwyższa jakość.
Pilot jest jeszcze ciekawszy!
W tegorocznym modelu został podzielony na 2 warstwy. Górna została pokryta plastikiem w dotyku przypominającym aksamit ! Dodatkowo razem z przyciskami stanowi jedną całość - dzięki czemu żadne okruszki czy kurz nie wpadnie między przycisk a ramkę pilota. Takie rozwiązanie jest moim zdaniem suuuper wygodne, a pilot jest tak przyjemny w dotyku, że cały czas chce się go używać!
Dolna część pilota to już zwykły plastik o fakturze skóry, jednak na pewno nie tandetny. Całość sprawia naprawdę rewelacyjne wrażenie.
Telewizor pracuje pod kontrolą Android TV. Nie ukrywam, że bałem się takiego zakupu. Myślałem, czy Żona da sobie radę z obsługą, szczególnie, że naczytałem się w necie bardzo wiele złego o samym systemie, a już na Androidzie w SONY wiele osób nie zostawiało suchej nitki. Że restartuje się przy zmianie kanału, że nie reaguje na przyciski, zawiesza się bez powodu, zmiana programu trwa 20s itp. itd.
Po 4 dniach obcowania z TV powiem od razu - JEST DOBRZE.
Na pewno nie jest to system idealny i myślę, że nie jest również dla każdego, ale na pewno nie trzeba z nim walczyć żeby zmienić kanał czy wybrać źródło.
Największą zaletą są oczywiście aplikacje.
Potrzebujesz narzędzie do zarządzania biblioteką filmów i seriali które masz na komputerze ale chcesz odtwarzać na TV- Archos Video który nawet napisy ściągnie za Ciebie, chcesz posłuchać muzyki przez amplituner podpięty do TV- Spotify, VOD-jest, TVP PLAYER - jest, strumieniowanie zdjęć czy filmów bezpośrednio z komórki czy tabletu - wbudowany Google Cast jest na pokładzie. Ogólnie uderza niesamowita utylitarność sprzętu !
Ja wiem, że przecież możesz podpiąć laptopa kablem hdmi do TV i masz to samo. Ja wiem, że możesz kupić bluetooth audio receiver i puszczać Spotify z tabletu wprost na wzmacniacz, ja wiem, że możesz wreszcie kupić dongla i mieć androida w każdym TV. Ale uwierz mi - TO NIE JEST TO SAMO.
Cały bajer polega na tym, że tu właśnie NIC nie musisz podłączać, dołączać, przeciągać, zmieniać wejścia/wyjścia, włączać osobnym pilotem, konfigurować itp.
Nie latasz z myszką od kompa przez pół pokoju, nie potykasz się o kabel HDMI od stojącego na stole na wpół otwartego laptopa, nie parujesz przez pół wieczoru bluetootha żeby posłuchać piosenek online, czy nie przegrywasz na wolnego pendriv-a filmu przez 20 min w którym potem i tak rozjeżdzają Ci się napisy w default-owym playerze telewizora.
W android TV naciskasz przycisk na pilocie i działa. Po prostu, zwyczajnie. Myślę, że w dzisiejszych czasach taka oszczędność czasu i prostota obsługi to ogromny plus.
Do tego zmiana programu z wpiętej bezpośrednio do TV anteny bez kart CI trwa ok. 0,5s-1s, menu działa płynnie, Netflix ładuje się ok 10s, telewizor nie zawiesza się i nie restartuje.
Chciałbym jednak uczulić na czym dostarczamy TV treści do wyświetlenia. Wygrane kiedyś na imprezie firmowej najtańsze 8GB pendrive-y nie uciągną takich transferów jakie wymagane są do obsługi 4K czy np. dużych bibliotek zdjęć w wysokiej rozdzielczość i system może zamulić. Sam wpadłem w taką pułapkę
Po zakupie szybkiego pen-a (150 read/50 write) problem całkowicie znika.
Teraz wyświetlacz. SONY ma 100Hz matrycę, wsparcie HDR, Edge LED, 8bit kolory i... tak matrycę IPS. Dla wielu to herezja - bo nie ma takie czerni jak VA, a kąty nie są przecież tak istotne...
Ciężko mi opowiadać obiektywnie o jakości obrazu, nie jestem ekspertem, nie mam sprzętu i próbek, a oceniam jedynie na moje niewprawne oko.
Jak dla mnie kolory na - co ważne - niepodkręconych firmowych filmikach - są bardzo ładne, nieprzesycone ale wyraźne, obraz jest szczegółowy, upscaling świetny, czerń jest naprawdę znośna, płynność ruchu ekstra. Minus który nawet mi rzucił się w oczy to, że w HDR sceny ciemne/czarne są zdecydowanie zbyt ciemne. Może to jeszcze kwestia konfiguracji obrazu ale jeśli scena jest bardzo ciemna to czerń pochłania większość szczegółów. Cóż telewizor nie ma podświetlenia strefowego, więc cudów nie ma, ale nie zdziwiłbym się gdyby inne modele radziły sobie z HDR lepiej niż 8505.
Podsumowując:
Nie wiem czy SONY 55XD8505 to najlepszy sprzęt w tej klasie cenowej.
Ba, nie wiem nawet, czy to najlepszy sprzęt dla mnie ! Jednak po dotychczasowym obcowaniu mogę spokojnie powiedzieć, że nie jest to bubel i gniot. Obraz jest dobry lub bardzo dobry, wykonanie ponadprzeciętne, utylitarność androida dla mnie miażdży !
Jeżeli ktoś stoi przed wyborem TV dla siebie i bierze pod uwagę ten model SONY niech pisze w tym temacie - na pewno szczerze odpowiem zarówno o wadach jak i zaletach tego telepatrzydła !