Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Którą poprzednią generacje masz na myśli, W204 czy W203?
Pytam, bo od niedawna mamy już model W205, a nie każdy wie.

W 203 to już można rzec staruszek, natomiast nie wiem czy wiesz kiedyś oglądałem program w C+ i mówili o W 205 jak go tworzyli ten model został wykonany zaprojektowany od podstaw bo tak jak napisałem wcześniej jest to najbardziej sprzedawalna klasa w Europie i tak im się udała że zbiera niesamowite oceny i zarówno pod względem komfortu jak i układu jezdnego to nie da się podobno - piszę podobno bo nie miałem okazji np. jeździć powiedzmy dwa miechy W 204 i teraz W 205 wtedy można byłoby samemu porównać. Z wyglądu i to jak jest teraz w środku i ile miejsca jest w stosunku do poprzednika to jest zupełnie inny samochód.
Ale to jest tylko samochód jednemu się spodoba a innemu nie, najważniejsze żeby to właścicielowi odpowiadał dany samochód bo w cale nie trzeba jeździć super bryką żeby być zadowolony. Miałem jako pierwszy samochód Skodę Felcie i też mega byłem zadowolony z niej :) pomimo że nie premium :)
Ale to co napisałeś jest świetna C klasa i deklasuje wszystko tylko żeby nie ta cena to ... a tak to niestety myślałem o niej ale wtedy musiałbym kupić słabo wyposażoną a to nie wchodzi w grę.. ewentualnie żony samochód sprzedać ale wtedy rozwód :)
Bo dla tych co nie wiedzą to sama różnica w mercedesie pomiędzy modelem jednym a drugim to nie tylko jest w cenie podstawowej wersji ale i różnica jest później w silniku i w wyposażeniu.. Mercedes ma dziwna politykę pod tym względem.. Choć jest jeszcze jeden model pomiędzy C klasa to CLA i jest tańszy tylko nie może z tyłu siadać gość 2 metrowy bo to coupe - choć cztero drzwiowe ale widziałem ten samochodzik w pakiecie AMG - oczywiście cena już komos ale wyglądał bajecznie samochodzik..

Jurass i to jest najważniejsze że Tobie się podoba, a komuś nie musi- Ty masz być zadowolony bo to Ty będziesz nią jeździł..
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
I jeszcze jedna uwaga. Nie ulegaj schematycznemu myśleniu. Miałem okazję krótko jeździć nową C-klasą poprzedniej generacji w podstawowej, silnikowo przynajmniej, wersji i nic mnie tam nie olśniło w porównaniu do dobrze wyposażonej Insignii.

Nie chce mi się ani tutaj bronić swoich racji, ani też kogoś na siłę do nich przekonywać.
Określenia, że Insygnia należy do klasy premium jest po prostu dla mnie bardzo na wyrost. Jak wcześniej napisałem, każdy tani sedan w spotach danego producenta określany jest mianem "limuzyny". Czy to powoduje, że limuzynami są?
Takie samo podejście mam do określania Insygni mianem samochodu klasy premium....
Zaznaczę, że osobiście mi się te samochody bardzo podobają, do design jest naprawdę świeży i ciekawy...
Dla mnie, to że samochód należy do klasy premium, to są pewne detale użyte do jego budowy, materiały do wykończenia itd.
Pisałem, że teraz jeżdżę też Golfem i pewne niuanse dostrzegam, w porównaniu np. z Fordem, to są trochę lepsze rozwiązania w wykończeniu bagażnika, generalnie takie "pierdoły" ale nieznacznie lepsze niż w Fordzie.

Piszesz, że w Mercedesie nie zauważyłeś, tych różnic, to teraz zestaw podstawową wersję Opla z podstawową wersją Mercedes, uwierz, że wtedy te różnice dostrzeżesz, bo zestawienie najtańszej wersji C-Klasy z najbogatszą wersją Insignii czy choćby Mondeo wyjdzie na plus Oplowi, czy nawet Fordowi ;)
Najprostszy sposób, to otwórz bagażnik i zobacz jaka wykładziną jest wyłożony, różnice będą kolosalne. W tańszych markach nie znajdziesz takich materiałów jak w BMW, AUDI czy Mercedesie...

Lolek ma teraz bezpośrednie porównanie, bo miał Kugę (chyba w wersji Titanium?), a obecnie ma Mercedesa, więc wie o czym piszę....

Natomiast nie zgodzę się że Fordy jakoś tanieją np. pół roku od wejścia bo przykład miałem z nowa Kugą i ich wyśmiałem jak mi zaproponowali cenę po tym jak przez kilka lat jeździłem ich poprzednią Kuga nie malże w najlepszej wersji jaka była na tamtą chwilę.
Fordy nie należą do tanich samochodów.

To wszystko jest jeszcze kwestia indywidualnego podejścia dealera, ja narzekać nie mogę, mam dobre układy i dostaję dobre ceny. Poza tym tych samochodów już trochę u nich kupiliśmy, więc cennikiem się nie przejmuję, bo wiem, że akurat mnie on nie dotyczy ;)

najwięcej do powiedzenia mają Ci, co mieli z tym autem niewiele do czynienia. Jeździłem 3 lata i właśnie zamówiłem nową. Ale to oczywiście mój subiektywny wybór. :krol:

Ja osobiście staram się oceniać rzeczy, z którymi osobiście miałem kontakt. Insignią kilka tras zrobiłem i niby wszystko ok, ale jakoś się nie zakochałem.
Rozmawiałem też z kilkoma osobami, które jeździły Insygniami i Fordami . Doceniają Fordy, choćby z uwagi na lepsze prowadzenie, a Opla np. za ciekawszy i lepszy kokpit...
Prawda jest taka, że ile osób tyle będzie opinii.
Dobrze, że ty masz więcej szczęścia w użytkowaniu Opla ode mnie ;)

ps. Znajomi jeżdżą Renówkami i też na inne samochody nigdy by ich nie zamienili, a opinie na ich temat wiadomo jakie są, dlatego ja jestem daleki od generalizowania

pzdr
 
Ostatnia edycja:

jurass

Banned
Określenia, że Insygnia należy do klasy premium jest po prostu dla mnie bardzo na wyrost.
A ktoś to gdzieś tu napisał?


Piszesz, że w Mercedesie nie zauważyłeś, tych różnic, to teraz zestaw podstawową wersję Opla z podstawową wersją Mercedes, uwierz, że wtedy te różnice dostrzeżesz, bo zestawienie najtańszej wersji C-Klasy z najbogatszą wersją Insignii czy choćby Mondeo wyjdzie na plus Oplowi, czy nawet Fordowi ;)
Ale ja to wiem. Nie padajmy więc plackiem przed znaczkiem na klapie. Premium ma dla mnie sens tam, gdzie kończy się oferta innych marek - mocne silniki i odpowiednie wyposażenie/wykończenie, ale wtedy ceny są z zupełnie innego zakresu niestety.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Nie chce mi się ani tutaj bronić swoich racji, ani też kogoś na siłę do nich przekonywać.
Określenia, że Insygnia należy do klasy premium jest po prostu dla mnie bardzo na wyrost. Jak wcześniej napisałem, każdy tani sedan w spotach danego producenta określany jest mianem "limuzyny". Czy to powoduje, że limuzynami są?
Takie samo podejście mam do określania Insygni mianem samochodu klasy premium....
Zaznaczę, że osobiście mi się te samochody bardzo podobają, do design jest naprawdę świeży i ciekawy...
Dla mnie, to że samochód należy do klasy premium, to są pewne detale użyte do jego budowy, materiały do wykończenia itd.
Pisałem, że teraz jeżdżę też Golfem i pewne niuanse dostrzegam, w porównaniu np. z Fordem, to są trochę lepsze rozwiązania w wykończeniu bagażnika, generalnie takie "pierdoły" ale nieznacznie lepsze niż w Fordzie.

Piszesz, że w Mercedesie nie zauważyłeś, tych różnic, to teraz zestaw podstawową wersję Opla z podstawową wersją Mercedes, uwierz, że wtedy te różnice dostrzeżesz, bo zestawienie najtańszej wersji C-Klasy z najbogatszą wersją Insignii czy choćby Mondeo wyjdzie na plus Oplowi, czy nawet Fordowi ;)
Najprostszy sposób, to otwórz bagażnik i zobacz jaka wykładziną jest wyłożony, różnice będą kolosalne. W tańszych markach nie znajdziesz takich materiałów jak w BMW, AUDI czy Mercedesie...

Lolek ma teraz bezpośrednie porównanie, bo miał Kugę (chyba w wersji Titanium?), a obecnie ma Mercedesa, więc wie o czym piszę....



To wszystko jest jeszcze kwestia indywidualnego podejścia dealera, ja narzekać nie mogę, mam dobre układy i dostaję dobre ceny. Poza tym tych samochodów już trochę u nich kupiliśmy, więc cennikiem się nie przejmuję, bo wiem, że akurat mnie on nie dotyczy ;)

Ja miałem Titanum Plus czy cos takiego ale miałem do tego masę dodatków - praktycznie miałem wszystko oprócz nawigacji Fordowskiej -oczywiście to co było możliwe na tamte czasy...A wykonanie to jakie było w Fordzie a jakie mam teraz to nie będę pisał bo bez sensu.. Przykład choćby samej skóry i dopasowania materiałów, przycisków itp. jak to jest w mercedesie to tak jakby zespół I ligowy z naszej ekstra klasy porównać do zespołu klasowego np. z ligi Hiszpańskiej... Ale co nie oznacza że mam klapki na oczach i teraz tylko gwiazda i nic więcej ... bo świat jest za piękny żeby tylko jedną marką samochodu się zachwycać czy też tylko samochodami.. I sam znaczek nie może powodować że człowiek nagle głupieje z tego powodu- bo to nie jest zdrowe..
 
Ostatnia edycja:

dmk84

New member
Weźcie Panowie nie straszcie bo Ja właśnie zamieniłem 26 letnie "Das Auto" na 6 letnie "Wir leben Autos" i jak na razie jestem zadowolony:-D Wszak 20 lat różnicy robi Baaaardzo wielką różnicę!:-D
 

eedviking

Banned
Osobiście ubolewam, że HONDA Freed Spike, jest dostępna tylko z kierownicą po stronie pasażera. :(
???? ?????Honda
[youtube]cgTK_K3OCWg[/youtube]

honda-freed-spike-2012-honda-honda-freed-freed-spi-2384fc.jpg

37.jpg
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Porównanie opla z mercedes to jest jak porównanie mercedesa z rols roycem lub bentleyem ;) Niestety przepaść ;P

Znam osobę która wysiadła z meredesa i wsiadła do bentleya i stwierdziła że mercedes jest sztuczny ;)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dajta spokój, nie mój świat. Tobie się podoba ten konkretny kształt?

Mnie generalnie takie samochody nie kręcą :) dzisiaj oglądałem w C+ program motoryzacyjny pokazywali mesia c klasę i potwierdziło się to co pisaliśmy że udał im się ten model na maxa i kolejny program w którym wychwalony został ten model na maxa. Nie wiem czy wiesz już w klasie C zrobili opcję oczywiście za odpowiednią dopłatą pneumatyczne zawieszenie :) I też mówili że układ jezdny i to jak się prowadzi w stosunku do poprzedniej wersji to ziemia a niebo. Co 4 samochód sprzedany w Mercedesie to klasa C z tego ponad 60% ludzi którzy kupili ten model wybrało opcję 4 matic ..To tak jak Ty kiedyś napisałeś że jak ktoś raz kupi automata to już się nie przesiądzie, ja nie bardzo w to wierzyłem teraz już wiem że to jest prawda, a ja dokładam że jak ktoś raz miał już w samochodzie napęd 4x4 to kolejny samochód również będzie 4x4.
Pokazywali tez nową S klasę ale to ten model to już nawet szkoda opisywania :)

Reanimator ja na pewno gorszego mesia mam jak ten Twój znajomy i można się do kilku rzeczy przyczepić ale na pewno nie to że jest sztuczny :)
 
Ostatnia edycja:

Caparzo

New member
Bez reklam
ale mi nie musisz mówić, wsiądziesz teraz do nowej eSki i kopara opadnie razem ze szczęką, a jeśli wsiądziesz do bentleya lub RR to możliwy orgazm.. ja bym tak mial.. Dla mnei nowa eSka to szczyt luksusu :) 7er i a8 się chowają niestety ale....

koleś wie o mówi, pisze artykuły do gazet, jeździł wieloma, widział więcej niż my tu razem wzięci.

zakładam że bentka widziałeś tylko na foto lub na ulicy... nie wspomne o Phantomie czy Ghost'cie
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
ale mi nie musisz mówić, wsiądziesz teraz do nowej eSki i kopara opadnie razem ze szczęką, a jeśli wsiądziesz do bentleya lub RR to możliwy orgazm.. ja bym tak mial.. Dla mnei nowa eSka to szczyt luksusu :) 7er i a8 się chowają niestety ale....

koleś wie o mówi, pisze artykuły do gazet, jeździł wieloma, widział więcej niż my tu razem wzięci.

zakładam że bentka widziałeś tylko na foto lub na ulicy... nie wspomne o Phantomie czy Ghost'cie

Widziałem też na żywo - ale nie jechałem nawet jako pasażer w takim samochodzie. Mi bardziej chodzi o fakt że w mercedesie są na pewno wady ale sztuczność - ja jako tego nie odczuwam. Chociaż osobiście chyba zamiast Bentka :) wolałbym astona martina :)
 
Do góry