Heh... az taki fascynat predkosci to ja nie jestem aby sie dziargac. Kiedys kojarze ze 300km/h to byl nie lada wyczyn, nawet specjalny klub byl - mozna bylo sie zapisac i dostac koszulke hehe.
Szkoda ze lotnisko w Borsku zamkniete. Tylko za specjalnym pozwoleniem dostepne. Byloby latwiej. Ale w niemczech do zrealizowania. Do 240- 250km jeszcze luzik, wogole nie czuc predkosci ale powyzej kazdy kilometr to adrenalina.
Pewnie takim Chironem lub innym typowo sporotowym autkiem 300km/h to pikus
.
@Caparzo ty to chyba do wszystkiego masz uprzedzenia. "Wyjdz do ludzi."
Ps. Kurna myslalem ze ubezpieczenie Autocasco w jakims stopniu pokryje uszkodzona opone, a okazuje sie ze opony, felgi, zawieszenie, elektryka (przegryziono przez gryzonie) itp nie wchodza w ubezpieczenie.
Tzn. Mozna dokupic - to sie nazywa All Risk, ale cena prawie 100% wiecej niz autocasco. A wyplaty sa limitowane.