Nie rozumiem co miałbym mieć wspólnego z tym filmem, to że lubię markę nie wiąże mnie z posiadaczami debilami.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Fajny filmik obejrzałem sobie swój motorek od podstaw.
Co prawda mój przechodził w większej połowie to samo
[youtube]nmwZvA8ip6U[/youtube]
Ciekawe ogłoszenie:
VW Passat CC Oryginalny przebieg, doinwestowany. (6677649085) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
W zasadzie mucha nie siada. Nic tylko brać.
Tylko zastanawiam się czy z marketingowego punktu widzenia chwalenie się takimi kosztami ma sens. Paradoksalnie.
Wiem jakie są koszty utrzymania, spokojnie.
Ale info o wydanych 40k w 3 lata, to chyba nie jest powód do chwalenia się.
Dla potencjalnego klienta to jasny sygnał - studnia bez dna.
Gość też piszę, że mechanik odradza sprzedaż. Wszak nie ma co się już zepsuć.
No ja się nie dziwie, że odradza. Przecież ten sprzedający to żyła złota i gdzie on takiego drugiego klienta znajdzie![]()
Lolek akurat ten konkretny motor jest jednym z lepszych na rynku,statystycznie do przelotu 200 tyś jest praktyczne mało zniszczalnyTrzeba mieć dobrze w głowie poukładane żeby się do takich rzeczy przyznawać.. ja znam wielu znajomych jak i w rodzinie gdzie były duże problemy z passacikami.. czy też generalnie z silnikami z tej "stajni" Dlatego osobiście daleko jestem od tych marek aut..
Z punktu widzenia serwisu przy tym przebiegu to żadna nadzwyczajna kwota : )Prawdopodobnie pan wsadził w to wszystko też koszty opon,felg.Temat następny czy koszty napraw nie były generowane przez zaniedbania serwisowo-ekonomiczne ?
Nic się nie przejmuj, jak jakieś 6 lat temu wpłaciłem zaliczkę na Mesia ML i do dziś ani widu, ani słychu. Nie mam żalu, bo wpłacając mówiłem gościowi, że czuje tu przekręt, ale raz się żyje.
Ja też się nabiłem w butelkę. Kupiłem E38 w Polsce Starogard Gdański specjalnie droższą niż średnia cenowa, no i zostałem wydutkany, pojeździłem 5000km potem w remonty tysiące złotówek i autko jak nie chodzi tak nie chodzi. 3 Mechaniorów miało w swoich rękach.
Oczywiście do zakupów wziąłem ze sobą "znafcóf", szkoda że prędzej nie poszukałem w necie opinii o sprzedawcy bo dosyć głośno było.
Od tamtego momentu wole Nowe \ Demo 2 klasy gorsze ale z gwarancją niż używki od "niemca"
Do samochodów i kart niestety nie mam szczęścia.
Dlatego ja kupuję tylko nowe, może być słabsze ale nowe i wiem co kupuje.. i nigdy tego nie zmienię ..
Tez jestem za nowymi tylko strasznie gul mi skacze jak ja mam wydac 200k za np. Nowa 2l audi a6 a ktos sobie kupi 4 letnia 3 litrowke za dziesiat tysiecy i bedzie sie ze mnie smial ze ma lepsze i tansze
Wiecznie, czy to skuterki, simsonki, samochody to mam takiego pecha ze czego nie dotkne to zepsuje lub trafie na zloma.
Nawet udalo mi sie zatankowac autko tesciowej - diselka benzyna. Biedna Renowke zakatrupilem.
Lolek
U mnie w rodzinie, włącznie ze mna same vw diesle, nowe golfy, passasty, polo i żadnych problemów. Jedyne co mnie drażniło to dpf, który jest totalną porażką i dopiero po jego profesjonalnym usunięciu odczułem 100% przyjemności z jazdy.