Moim zdaniem bez sensu. Owszem bije jakością obrazu, ale ile będziesz czekał na taki spadek cen? Rok, dwa lata? Wtedy znów się pojawi nowa technologia i znów będziesz się wahał. To raz. A dwa... i CO NAJWAŻNIEJSZE, czym bije ta jakość obrazu???? Specjalną prezentacją w 4k! To masz zamiar oglądać takie prezentacje w domu??? A gdzie filmy 4k, a gdzie telewizja 4k? Przecież nie ma jeszcze czegoś takiego. I dłuuuuugo nie będzie. Zatem nie patrz na te krótkie prezentacje w 4k jak ktoś nakręcił 2 minutowe wolne (żeby nie daj boże nie skakało) ujęcie owoców leżących na stole, bądź najazd kamery (znów powolny) na miasto, tylko poproś, żeby Ci do tego telewizora 4k podpięli zwykłą telewizję TVN, TVP1, Polsat, a potem jeszcze zwykły odtwarzacz Blu-Ray z normalnym filmem. Bo.... takie właśnie rzeczy będziesz oglądał w domu. Reszta się nie liczy.
Reasumując, ja bym nie czekał na 4k. Chyba, że miałbym nadmiar kasy. Ale na pewno byłbym świadom, że przez ponad rok nie nakarmię i tak tego telewizora żadną treścią w 4k.
Ale to Twój wybór, sam musisz zdecydować.