Tak, 14 dni (kalendarzowych), ale na... odpowiedź! Co już nie zawsze i niekoniecznie jest równoznaczne z załatwieniem sprawy.
A tak swoją drogą - odnośnie wizyty serwisu u mnie.
W poniedziałek zadzwoniłem. Pani odpowiedziała, że w zasadzie mają 7 dni na kontakt, ale we wtorek lub we środę ktoś zadzwoni i zaraz umówi się na przyjazd.
Nikt nie dzwonił - więc dzwonię dzisiaj spytać co i jak, bo nie mogę ani sam ani żonę trzymać cały dzień w domu, że "może przyjadą". Paniusia jak się okazało jest (ponoć) kierownikiem serwisu, nie daje dojść do słowa i krzyczy, że... "dziś nie, ale we czwartek lub w piątek ktoś zadzwoni MOŻE"
To wtedy już się zdenerwowałem: generalnie mi się nie śpieszy, niech przyjeżdżają nawet i za 2 tygodnie, tyle że nie zamierzam qfa przez te 2 tygodnie siedzieć w domu, bo "może przyjadą"
Niestety dalej jesteśmy "w innej Europie", to znaczy "kup kliencie, a potem to już nie nasz problem - sam się męcz".
Dobra - był serwisant właśnie.
Nader konkretny człowiek - przeciwieństwo Paniusi. Został wykonany reset serwisowy. Chciałbym, żeby to pomogło - choć wątpię. Ale - należy mieć nadzieję.
Jeśli nie pomoże, to TV pojedzie do serwisu, gdzie możliwe, iż wymienią jakiś moduł (czy i jaki to nie
.,
Witam
Już z tymi naszymi serwisami jest TAK-no, co po nie, które są naprawdę prawdziwymi fachowcami na 95% przede wszystkim potrafią zrozumieć problem wraz z sytuacja klięta.
Może to nie PV 60 ale podobny problem, no nawet gorszy, swojego czasu miałem magnetowid Panasonic -1000 dobry sprzęt (A kosztował prawie 5000 zeta, ), oczywiście do momentu „”serwisu”” uciekać z ulicy Emilii Plater (sprzęt najwyższej klasy został złomem!!!!) Dalej się nie wypowiadam, bo nie mam ochoty sobie tego w szczegółach przypominać.
I to nie jest tylko moja opinia o tym serwisie
Pozdrawiam
.,
Patrzcie nie tylko na dobre sklepy, a przede wszystkim na DOBRY serwis.
Patrzcie nie tylko na dobre sklepy, a przede wszystkim na DOBRY serwis