witam... (ponownie)
trochę mnie nie było... tak sobie czytam Wasze wypowiedzi... i dochodzę do wniosku, że przez te ostatnie parę miesięcy nic się nie zmieniło i nadal dylemat użytkowników jest wciąż ten sam panasonic v80 czy samsung A451 - sam podzielałem ten dylemat całkiem niedawno...
ostatecznie zdecydowałem się na A451, podobnie jak Arts, a decyzja muszę stwierdzić była trafiona... oglądam dużo filmów, ale jestem leniwy i nie chce mi się majstrować przy ustawieniach, dopracowywać jakości obrazu i właściwie robić cokolwiek... wiem, że mój model daje możliwości różnych ciekawych opcji manipulowania jakością wyświetlanego obrazu i super... ale zmierzam do tego, że wg mnie A451 ma na tyle dobre ustawienia "standardowe", że można uznać je za optymalne i oglądać wszystko niczego nie zmieniając...
dodatkowym atutem tego telewizora, o którym warto wspomnieć to odniesienie ceny do parametrów i stylistyki... ja daję 9 na 10... bo nie ma nic doskonałego ;P
Pozdrawiam cierpliwych zakupowiczów... aha i przypominam, że w art domie w Łodzi pracują w większości przeważającej leniwe i małokompetentne ofiary... ;P