Projektor to nie tv. Do gier jako zamiennik tv nie nadaje się, owszem można i początkowo nawet można popuścić z wrażenia w pantalony, ale na dłuższą metę może zmęczyć (granie).
Świetny jest do gier jeżdzonych, widok z maski + kierownica i można odpłynąć ; )
Do filmów, wiadomo - wow, ale też nie każdy film jest warty odpalania.
Ja już tylko odpalam projekcje do grubych pozycji i mam ucztę, a że większość obecnych filmów, to zapchaj dziury, to zwyczajnie mi sie nie chce. Nie warte lampy.
To jest właśnie problem posiadania dużego tv, już na tyle sensownie ogląda się na tym filmy, że nie zawsze mam ochotę odpalać cały majdan.