Spoko, nie przeszkadza mi to, akustyka jest u mnie całkiem dobra już. Najważniejsze, że pozbyłem się dudnienia basu, które uniemożliwiało głośne odsłuchy.
Z P-3000R w stereo będzie już miodzio, bo ampli gorzej gra w stereo jako pre-amp niż oppo podłączony bezpośrednio do końcówki, co nie znaczy ze źle ale po prostu gorzej, więc z P-3000R powinno być już jak należy.
Wczoraj na ruszt zarzuciłem Prometeusza. W kinie robi ten zestaw na mnie ogromne wrażenie. Nie warto żałować na surroundy i zakładać małych pierdziawek, byleby coś tam skrobało bo sporo się na tym straci. Najbardziej podobał mi się moment z burzą, podczas której przez pokój przetoczył mi się niezły huragan, a surroundy robiły świetną robotę i doskonale współpracowały z przodem.
Ogólnie pod względem realizacji, fabuły i ogólnie całościowo to Prometeusz > Obcy Przymierze na którym się zawiodłem, bo myślałem że będzie co najmniej na tym samym poziomie, a okazał się (przynajmniej jak dla mnie) taki nijaki jakby napisany na kolanie bez przemyślenia z oklepanym motywem mordowania po kolei każdego z członków załogi.