Komora , w XXI wieku to nie problem .
Jak dobrze znasz swoje prawa możesz poprosić zwrot pieniędzy lub zamanę na inny model(z ew.dopłatą np.)
Nie elektryzuj się tak bo osiwiejesz
Jak kupiłem sobie sprzęt do kuchni Boscha (2-letnia gwarancja) i ok 3 m-ce po zakonczeniu okresu gwarancyjnego po kolei każdy,
a to zmywarka, a to lodówka, itd.- jakieś tam drobne rzeczy jedna po drugiej się psują, aktualnie mikrofala
Zmierzam do tego, że większość producentów (jeśli nie wszyscy) w dobie globalizacji i pogoni za kapustą "psują" towar: obecne tv to nie jest to samo co "kineskop" sprzed 10 lat - tamte nie miały wielu możliwości ale za to się nie psuły, podobnie rzecz dotyczy samochodów, agd itd.
Proceder większości producentów jest właśnie taki - gonią w piętkę z konsumentem, a zwłąszcza w krajach europy środkowo-wschodniej. Boleśnie przykre ale prawdziwe.
A że panasonic się nie przyznał....jak jedliśmy sól drogową parę lat to też się długo nikt nie przyznawał, a potem w Wiadomościach puścili wstawkę pt. "właściwie to ona nie jest niezdrowa, tylko taka jakby mniej oczyszczona"....
Oszalałbym jakbym się tym wszystkim tak przejmował.
Offtop:
Czasem zastanawiam się, że ludziska chodzą do pracy której nie lubią,
wydają pieniądze ciężko w ten sposób zarobione na rzeczy, których być może nie potrzebują.....
Pozdrawiam!
P.S. z całym szacunkiem do serwisu - może i tak jest, a może coś tam ściemniali.
Mogę wam jeszcze opowiedzieć jak mnie w serwisie Civic'a na gwarancji w HondaPlaza na Malowniczej obsługiwali:
- sprzęgło skrzypiało 2 lata ; co 6 m-cy narzekałem i wstawiałem go na 3,5 godziny, rzekomo wymieniali, ale potem od nowa polska ludowa, aż się gwarancja skończyła i tu zonk : płać bo się zużyło i wogóle wszystko trzeba wymienić.
Ale w tym czasie trafił do mnie pacjent (jestem lekarzem) który jak się okazało pracował w innym serwisie i opowiedziałem mu o swoim problemie. A on na to : panie doktorze, taka praktyka tak się robi, taki mamy przykaz, jedni mechanicy się do tego stosują (młodsi), inni nie. Pan podjedzie tu a tu i naprawimy. Okazało się że trzeba wymienić 2 uszczelki w sprzęgle hydraulicznym koszt 40zł , oficjalna robocizna 100zł, czas 30 minut.
Od tamtej pory mijają właśnie 2 lata i ani pisku nie uświadczysz. O!
A można było zrobić na gwarancji? Można, ale po co? Dowiedziałem się że dealer wystawia rachunki gwarancyjne dla Honda Motor Poland, a co oni tam napiszą to ich, więc ciekawe ile sobie tam uszczknęli skoro samochód stał 3,5 h.
Nie twierdzę że wszyscy tak robią ale plaga jest.
Fachmani z HondaPlaza smarowali dzielnie te uszczelki co 6 m-cy

, aby do gwarancji a potem poczęstowali mnie naprawą sprzęgła za 2800!
Prosze niech każdy to sobie zinterpretuje jak chce.
Sorry za nieco rozwleklą wypowiedź i lekką dystrakcję z głównego tematu.