Jestem właśnie po zakończonej reklamacji Philipsa 70PUS7855, ale miałem również 70PUS8535 z identycznymi problemami w ciemnych scenach, więc stwierdziłem, że wrzucę post również tutaj.
- 26 lutego zgłosiłem rękojmię na swoim koncie euro.com.pl, w formularzu zaznaczyłem, że zgadzam się na naprawę albo wymianę.
- 5 marca przyjechał pracownik serwisu, porobił zdjęcia, pogadaliśmy i zabrał telewizor.
- 13 marca dostałem SMS od sklepu, że oddalają żądanie wymiany i możliwa jest bezpłatna naprawa oraz proszą o decyzję.
Na SMS odpisać nie mogłem, więc odpowiedziałem przez formularz na swoim koncie klienta. Napisałem również do sklepu na messengerze i polecam tę formę kontaktu bo przyspiesza realizację sprawy i szybko można rozwiać swoje wątpliwości, plusik dla sklepu.
W międzyczasie obserwowałem status reklamacji na stronie serwisu, który w końcu zmienił się na
'Wymiana NSE'.
- 24 marca dostałem pismo z serwisu o nienaprawialności sprzętu z którym to miałem udać się do sklepu stacjonarnego w celu wymiany telewizora na wolny od wad.
Ponownie napisałem do sklepu na Messengerze z pytaniem jak cała procedura ma wyglądać. Poinformowali mnie, że nie muszę iść do sklepu, mogę wysłać skan pisma na ich maila, a nowy telewizor i tak zostanie do mnie dostarczony kurierem. Obiecali też przyspieszyć całą procedurę i faktycznie przyspieszyli bo już po kilku godzinach miałem odpowiedź od sklepu, że przyjęli pismo, a towar może zostać wymieniony na nowy, bądź mogę otrzymać zwrot środków i mam czekać na dalsze wiadomości.
29 marca dostałem maila abym dokonał wyboru czy chcę:
- wymienić telewizor na nowy
- wymienić na inny w tej samej cenie, bądź droższy za dopłatą
- otrzymać zwrot środków.
Odpowiedziałem na maila wybierając zwrot środków i następnego dnia dostałem potwierdzenie, że w ciągu 7 dni roboczych pieniądze zostaną zwrócone na moje konto.
Całość trwała zatem
30 dni, więc bez jakiejś tragedii.
Początkowo myślałem, żeby zostać przy Philipsie i wziąć nową sztukę, ale jak pomyślałem, że kolejna miałaby mieć te same wady i miałbym czekać kolejne 30dni z kolejną reklamacją to stwierdziłem, że odpuszczam już Philipsa.
Miałem 70PUS7855, 70PUS8535, sprawdzałem w sklepie dwie inne sztuki i wszystkie miały te same problemy, nie mam ochoty na udział w takiej loterii.
Także dla wszystkich, którzy męczą się z paskudnym obrazem w ciemnych scenach :
Zgłaszajcie śmiało rękojmie, albo dostaniecie nową sztukę albo odzyskacie pieniądze. Ja żałuję, że zwlekałem z tym tak długo.
Kilka zdjęć, żeby ukazać jak wyglądał obraz u mnie przy jasności ~50%.
https://imguh.com/image/GYZ3K
https://ibb.co/SyKCQT2