PeterkaKolego . W dziale dla VT20 już o tym pisałem , a że miałem dwa 50VT20 i teraz mam 55VT30 to mogę się wypowiadać swobodnie w kazdym z tych wątków jako praktyk. Problem o którym piszesz jest bardzo widocznym problemem i nic z tym nie zrobisz . Mam tuner na linuxie i udało mi sie zmusić na kilku zaledwie kanałach satelitarnych aby wyświetlił obraz w 60 Hz a nie 50 Hz . Problem zniknął jak ręką odjąć . Jest to problem tego że czy w Japoni czy w USA na które to rynki jest przedewszystkim ten telewizor skierowany oni mają własnie 60 Hz i nie widzą tego problemu . Do kolegi HQ 150 . Jak widzisz w przeciwieństwie do Alcatrasa miałem i mam styczność z tymi telewizorami jak się okazuje większą jeszcze aniżeli Ty . I nie opowiadaj że po wyłączeniu ulepszaczy problem jak ręką odjął , bo tak nie jest . To jedna z wad tego telewizora na stałe . Powidoki to druga wada , oraz brzęczenie przy jasnym tle jak również czsami słyszalne wiatraki . Te wady są wpisane w ten telewizor na stałe . I może sobie kto chce i co chce pisać ale to prawda . Teraz sprzedaje powoli moje VT30 i będe kupował 55VT50 o ile ten problem z 50 Hz już nie istnieje . Bo jeżeli tak to tej plaźmie również podziękuję . Żeby być uczciwy w mojej wypowiedzi chce powiedzieć iż ten telewizor tak dla porządku ma najlepszy obraz jaki kiedykolwiek widziałem porównując do wszystkiego co jest na rynku
(nie wyłaczając w tym Sony KDL 55HX920 , o który bodajrze toczył się spór ). Oczywiście wtedy kiedy w/w zjawiska nie występują , a nie zawsze występują . Poprostu każdy tv ma wady i jedne są dla kogoś istotniejsze ,a inne mniej ale są . Ja jestem na tyle wzrokowcem że potrafie dosłownie na 3 planie zauważyć nawet maleńkie zniekształcenie . Więc widzę dokładnie na czym się obraz i kiedy wykłada. Zapewne w stosunku cena do jakości ten telewizorek miażdży każdego przeciwnika . A jak Ty HQ150 nie widzisz tego zjawiska to powiem Ci kiedy ono zawsze występuję i na każdym materiale . Jak masz jakiś film czy program na którym kamera będzie się dość szybko poruszała w prawo lub w lewo i pokazywałą np tłum ludzi siedzących czy to w studio jako widownia czy w kinie lub zbliżenie ludzi na stadionie na meczu , wtedy ta sytuacja obnaża mizerność tej plazmy niesamowicie . Rozchodzą sie kolory na 3 składowe i ostrość spada do zera , a ludzkie twarze wyglądają wtedy jak zjawy rodem z horroru . Tego niczym nie wyeliminujesz żebyś padł . Pozdrawiam
Peterka
Byłem pierwszą osobą na tym forum która zwróciła uwagę na szarpanie obrazu na VT30. Nawet zostałem za to skrzyczany że to niemożliwe. Nawet Kiki twierdził że na tym modelu szarpanie nie występuje. Że to ja muszę mieć coś u siebie skopane. Faktycznie po zmianie ustawień problem się bardzo zmniejszył. Obecnie zauważam go tylko na kiepskim materiale i tylko na początku ruchu. Po ułamku sekundy jakby TV łapał w czym rzecz i obraz jest płynny.
Nie obserwuję zmniejszenia ostrości i rozchodzenia się kolorów jak to opisałeś. Ostatnio mało oglądam N-kę. Raczej płyty BD a tam tego problemu nie ma. Na płytach mam tryb 24p. Jaki masz BD że udaje Ci się uzyskać 60Hz?
Problem tych rozmazań kolorów pewno dotyczy też sygnału 1080i , a z Blu raya wyrabia bo jest 1080p
Bo w 60Hz tak jak już pisałem z satki jak kilka kanałów udało mi sie uruchomić w 60Hz też zero problemów
Ludzie, co Wy kombinujecie? Na płycie BD może przeciez być zarówno 1080i jak i 1080p/24. Jesli chodzi o tuner SAT, to nie kwestia w "uruchomieniu kanałów w 60Hz". Niektóre tunery mają zwyczajnie takie ustawienie: 1080i/60 - tylko, że europejscy nadawcy trzymają się standardu 50Hz i ustawienie 60Hz na wyjściu tunera (tunera, nie BD) spowoduje w normalnej sytuacji powstanie juddera. I to cała tajemnica. Dodatkowo nikt na satelicie nie nadaje 1080 w formacie progresywnym a tylko z przeplotem - ze względów ekonomicznych.
Peterka
Byłem pierwszą osobą na tym forum która zwróciła uwagę na szarpanie obrazu na VT30. Nawet zostałem za to skrzyczany że to niemożliwe. Nawet Kiki twierdził że na tym modelu szarpanie nie występuje. Że to ja muszę mieć coś u siebie skopane. Faktycznie po zmianie ustawień problem się bardzo zmniejszył. Obecnie zauważam go tylko na kiepskim materiale i tylko na początku ruchu. Po ułamku sekundy jakby TV łapał w czym rzecz i obraz jest płynny.
Nie obserwuję zmniejszenia ostrości i rozchodzenia się kolorów jak to opisałeś. Ostatnio mało oglądam N-kę. Raczej płyty BD a tam tego problemu nie ma. Na płytach mam tryb 24p. Jaki masz BD że udaje Ci się uzyskać 60Hz?
Postaram się przez weekend spisać moje nastawy. Na pewno tryb normalny. Ulepszacze albo wyłączone, albo ustawione na połowę.Mogę Cię prosić o podanie swoich ustawień. Chciałbym je u siebie wykorzystać, bo widać znalazłeś jakiś "złoty środek".
Nie wiem w jaki sposób kolega peterka1000 wyświetla obraz w 60Hz z płyty Blu-raya. Płyty są nagrane standardowo w 24p i tylko z taką częstotliwością są odtwarzane.
Rwanie obrazu to po prostu brak synchronizacji ramek materiału z ilością ramek wyświetlanych przez TV.
A, jeszcze jedno: krytykując obraz na (dowolnym) TV wybrać się do kina i zauważyć jak w teoretycznie idealnych warunkach obraz drga i skacze a szybkie przejścia kamery rozmazują obraz. Nie wspominając o projekcjach 3D w IMAX (np Avatar) gdzie obraz trzęsie się gorzej niż na tanim chińskim odtwarzaczu podpiętym pod budżetowy LCD.
To raczej bardzo ogólna rada, bo żeby miała zastosowanie trzeba mieć min. 65 calowy telewizor, inaczej szkoda pieniędzy na HD i bluray.Ogólna rada - oglądać filmy z odległości jakieś 3 metry
To raczej bardzo ogólna rada, bo żeby miała zastosowanie trzeba mieć min. 65 calowy telewizor, inaczej szkoda pieniędzy na HD i bluray.
:bober:Jak to często bywa - jest kilka racji ale moja jest mojsza. 1,66 m to optimum ale nie maksimum! ( logika mówi że Twoje równanie spełnia również odległość: 2 centymetry).Wszystko się zgadza ale... dla jakiego obrazu??? Przy SD możesz oglądać z 4 metrów ale o 1920x1080 możesz zapomnieć. Zobacz co zalecają SPMTE i THX: Optymalna odległość oglądania, optymalna odległość widza od ekranu Przy 42 calach MAKSYMALNA odległośc to 1.66 m, żeby zobaczyć wszystko co oferuje Full HD. Większe odległości to już kompromisy a dalej to abstrakcja, bo widzisz tylko obraz i nie jesteś w stanie odróżnić HD od SD - to akurat widac gołym okiem i nie potrzebuje nawet rekomendacji THX
Zgadzam się w 100%. Ustawić, skalibrować, co kto lubi i normalnie oglądać - bo zbyt długie analizowanie ekstremalnie drobnych szczegółów może prowadzić do (jak napisałeś) niepotrzebnego "masowania kabli":bober: Pozdrowienia.Nie zmienia to przesłania, że nie należy lupy stosować do oglądania i bez przerwy wpatrywać się w obraz testowy.
Zobacz co zalecają SPMTE i THX: Optymalna odległość oglądania, optymalna odległość widza od ekranu Przy 42 calach MAKSYMALNA odległośc to 1.66 m, żeby zobaczyć wszystko co oferuje Full HD...
Czyli 1,87x0,93=1,74m. THX zaleca jeszcze mniejsze odległości.Generalną zasadą (bazującą na zaleceniach SMPTE oraz ostrości widzenia) dla oglądania TV jest, aby odległość pomiędzy widzem a telewizorem nie była mniejsza aniżeli dwukrotna szerokość ekranu - dokładniej 1,87 x szerokość ekranu.