Oj tak, to migotanie to dla mnie straszna sprawa.
Jak już gdzieś tam wyżej w tym wątku pisałem nie mam dobrego wzroku, ale na migotanie jestem czuły jak diabli. Wczoraj byłem w MM i dane mi było stać przy 55 VT30 i obok stał LED samsung z local dimming tej samej wielkości.
Powiem tak, ten samsung świecił pięknie białym i niebieskim, a stojący obok Panas w orównaniu do samsunga był jakiś taki blady. Biały nie był biały tylko zielony. Ten kontrast pomiędzy tymi dwoma telewizorami był straszny. Fakt, szczeguły na kwiatkach płatki itp załamanaia lepiej nawet ja widziałem, że wyglądają na plaźmie, ale jeśli chodzi o świecenie telewizora to ten ledzik bił po oczach. CZy to na prawdę tak strasznie wygląda potemw domu czyty to się da jakoś poustawiać?
Mam zamęt w głowie teraz, nie wiem po prostu co mam wybrać. Jestem na połowie czytania wątku o VT30, a może czekać na VT50 lub kupić ful led'a za około 6K jeśli takowy jest bo tyle mam kasy w wielkości 46-50?
Wybaczcie może ten haotyczny post, ale takie mam myśli teraz jeśli chodzi o TV