No i ja w końcu dołączyłem do szczęśliwych posiadaczy 50VT30, chciałbym przywitać grupę bo to mój pierwszy post tutaj, trochę to trwało ale Kiki w końcu wyszarpał sztukę dla mnie - dziwne to trochę że w dzisiejszych czasach człowiek chce kupić ma na to środki a nie może, poczułem się trochę jak mój ojciec na początku lat 90-tych który wybrał się do Warszawy po 21" OTAKE chyba z 3 dni go nie było pamiętam jak potem siedział z PILOTEM i pstrykał pomiędzy jedynką a śnieżącą dwójką a mama się złościła że teraz to już nic nie będzie można obejrzeć
żałuję trochę że nie kupiłem 55" ale podobno są one zupełnie niedostępne, moje pierwsze odczucia są entuzjastyczne podobnie jak większości osób tutaj, ja do tej pory nie stawiałem specjalnie na obraz ale ostatnio postanowiłem rozwinąć swój system stereo do 7.0 i zasmakować KD, więc w porównaniu z jakimś tanim modelem 42" plazmy Panasonica sprzed 4 lat który miałem do tej pory różnica jest kolosalna, można powiedzieć że to zupełnie inna jakość, wczoraj dość późno ustawiłem TV i na chwilę włączyłem pierwszy film BluRay który mi się nawinął była to Amelia i tak siedzę sobie ze szczeną na podłodze patrzę a tu już minęła godzina nie wiem na ile znaczenie ma fakt że mój TV został skalibrowany ale jakość obrazu jest zachwycająca, potem tylko na chwilę włączyłem komputer żeby zobaczyć coś w 3D, testowałem Crysis2 w którym 3D wypada w sumie marnie ale był to pierwszy test techniczny który wypadł pozytywnie po włączeniu 3D w menu gry TV sam wyświetlił komunikat że odbiera sygnał 3D guzik na pilocie okulary i mogłem podziwiać obraz 3D zero problemów, na pewno jak ktoś myśli o 3D plazma to jedyna opcja, nie mogąc przez ostatnie kilka tygodni zakupić VT30 rozglądałem się również za czymś innym, między innymi oglądałem jakiś topowy LCD SONY coś tam 920 obraz 3D był na nim fatalny (wszystko widziałem z takim jakby podwójnym cieniem) ale w sumie traktowałem to jako ciekawostkę i nie postrzegałem ułomności w tym względzie jako cechy dyskwalifikującej ten TV i w sumie byłem bliski zmiany decyzji i zakupu SONY - kurcze dobrze że poczekałem VT30 masakruje tego soniaka w każdym względzie, aktualnie 3D wydaje mi się sensowną technologią zwłaszcza do gier,
w wątku toczyła się dyskusja o dźwięku wydawanym przez TV, mój egzemplarz lekko piszczy/szumi mogę to porównać do dźwięków pochodzących z np mojego odtwarzacza BluRay który jest minimalnie głośniejszy, ogólnie jak ktoś ogląda sam obraz bez dźwięku to może to postrzegać jako problem, ale ja np oglądam z dźwiękiem (łatwiej jest mi się połapać o co chodzi) i problem ten jest zupełnie nieistotny
mam jeszcze małe pytanko może ktoś mi poradzi - mój odtwarzacz BluRay to dość stary i w sumie budżetowy model SAMSUNGa, pomijając to ze nie obsługuje on 3D (co w przypadku filmów traktuje jako ciekawostkę) czy jest sens zmienić go na jakiś lepszy model, czy z wysokiej jakości odtwarzacza obraz 2D będzie istotnie lepszy niż z tego SAMSUNGa ???
pozdrawiam