sittek napisał:
A co do docierania plazm to też słyszałem opinię z serwisu Panasonica ,ze jest to przezytek i ...niepotrzebny stres.
Mi to samo powiedzieli serwisanci panasonica że docieranie plazm mija się z jakim kolwiek sensem i że nic nie ma prawa się stać podczas normalnego oglądania zaraz po zakupie.
Mozna to sobie tłumaczyć na dwa sposoby:
-że przy obecnej 11 generacji plazmy panasa jest to już tak zaawansowana technologia że docieranie mija się z celem
-to taki chwyt marketingowy? mówią nam ze nie trzeba docierać plazm,że to juz przeżytek a ma to na celu zwiększyć zaufanie do marki i postawić firmę na jeszcze mocniejszej pozycji,może dlatego serwisanci tak mówią "nasze plazmy sa tak doskonałe że nie muszą państwo ich docierać"
Ja od wczoraj jestem póki co szczęśliwym posiadaczem TH-42PV80P i zdecydowałem się na docieranie plazmy.Tzn jak oglądam coś co mnie interesuje to sobie ustawiam wmiare normalne ustawienia żeby nie męczyc oczu kiepskim,ciemnym i rozciągniętym obrazem.Natomiast w czasie kiedy nie oglądam tv ( tak jak teraz ) plazma sobie chodzi ze zmniejszonymi nastawami i rozciągniętym obrazem.Może dla niektórych to będzie śmieszne ale ja należę do osób dbających o sprzęt.Jeśli wydałem na niego tyle kasy to chciałbym aby mi służył jak najdłużej.Więc docieranie na pewno nie zaszkodzi a te 200-300 godzin szybko zleci zakładając że tv chodzi włączony przez cały dzień.
BTW: zmagania piłkarzy na eurosporcieHD z N wyglądają obłędnie,obraz aż wciska w fotel