Może ja się odniosę jescze tak, że to co dla jednego jest wadą dla drugiego jest zaletą
Ad 1 mi to często przeszkadzało, ze w moim starym tv zawsze się przełączało jak tylko włączałem, nie zawsze odrazy chciałem coś oglądać bezpośredni z tego, albo najgorzej jak pstryknąłem by się uruchamiało, a tu coś w tv było ciekawego (np jakaś wazna krótka wiadomość) ale już stracone, bo dvd spowodowało przełączenie itp, wię cdla mnie to nie wada, jak zechce to sobie przełączę i luzik. A jak by było jak bym uruchomił kilka źródeł? Tv by oszalał?
Ad 2 zaraz zaraz a na co ci się uruchamia? Mi zawsze na ostatnio oglądany kanał tv jeśli włączam "czerwonym przyciskiem"
Ad 3 bez przesady z tym pilotem, owszem jak celuję w ścianę pod wmiarę prostym kątem do tv to też działa, no nie wiem ale ogólnie wystarczy że celuję gdzieś w kierunku ekranu, no może niektóre tv mają lepiej (zapewne, też miałem taki co mogłem niemal z innego pokoju) ale nie ma tragedii
Ad 4 mi bardziej rakuje klawisza powrotu do poprzedniego programu, obrazu czy dźwięku aż tak często nie zmieniam, no i jak właczysz menu i klikasz ok to szybko dojdziesz do ostatnio zmienianego parametru, to jakoś zapamiętuje
Ale za to wielki pozytyw, że jak zmieniasz pewne parametry to całe menu się chowa i widzisz tylko to co zmieniasz, co ułatwia ustawianie
Ad 5 zgadza się, tylko co znaczy zbyt szybko?
Faktycznie ciekawy ten patent z tymi głośnikami i odległością od ściany, że nikt wcześniej o tym nie wspomniał, może dlatego, że ogólnie dźwięk uznaje się za słabszą stronę tego tv i podłącza się kino itp.
Właśnie z tym grzaniem, też się spotkałem z tym grzaniem tv, nawet ktoś się mnie pytał, czy nie boje się, że będę miał na ścianie takie smugi jak się pojawiają przy kaloryferach, ogólnie jest całkiem chłodno, stry CRT 21 cali grzeje na podobnym poziomie a może i mniej (nawet laptop co mam go na kolanach to wogóle grzałka w porównaniu do tego tv) sprawdzałem po kilku godzinach pracy i jest na prawdę spoko.
Proszę nie brać tego postu jako atak itp, chciałem tylko pokazać, że pewne rzeczy jednym przeszkadzają a dla innych są właśnie oczekiwane, lub mało znaczą. Zrobiłem to po to, bo wiem, że jak ktoś się zastanawia nad kupnem, to takie różne zdania mogą bardziej pomóc, moim zdaniem, tzn , że to na co ktoś narzeka, może wcale nie byc takie istotne dla innej osoby