Bzdury z tym wrażliwym wzrokiem, przebiegiem plazmy itd. itp.!
Siedzę z gostkiem przed plazmą i pokazuję mu RĘCZNIE węże - a on że widzi, ale... nie widzi. Robimy zdjęcie - on że, "no coś jest, ale tego nie widać".
To zależy od CHARAKTERU, od człowieka JAKIM JEST a nie jaki ma wzrok: dla takich ślepych światła w dzień wprowadzono na ulicach; i nieważne, że ślepy w słoneczny dzień w centrum miasta, jak nie zauważy auta bez świateł, to ze światłami tez nie zauważy - czemu? Bo on ślepy jest!
Inny gostek - dopiero PO SPRZEDAŻY plazmy przyznał, że "miałeś rację, węże były, ale... wydał kasę na tv i wstydził się to przyznać".
Więc proponowałbym zakończyć temat węży: są i będą, póki Panas nie zmieni nastawienia i czegoś tam w produkcji.
A pisanie, że "każda plazma ma węże" jest oczywistą bzdurą i świadczy, że poza Panasem nikt dalej nosa nie wyściubił - do innego plazmy.
Miałem też Panasa i walczyłem z tym blisko 2 lata, czasami częściowo się udawało - węże znikały. Za to potem okazywało się, że pojawiały się gdzie indziej i były inne, ale były.
Teraz mam Kuro i nie wiem co to węże.
k: