Panasonic PY/PZ800 (42,50,58 cali)

ANDGAJ

New member
WaJa

Masz trudne zadanie- wybierasz TV w zasadzie nie dla siebie.
Druga polowa może nie przykłada uwagi do jakości obrazu ale napewno do jakości obsługi już tak.
Proponuję zwrócić uwagę na obsługę/ergonomię -przejrzyste menu, prosta obsługa itp. itd.

Ja np. tylko z powodu prostej obsługi korzystam z dekodera PVR Cyfry+ (żonka go lubi) a wolałbym coś innego.

A, i jeszcze jedno-może źle prorokuję, ale Ty sobie popłyniesz a logo TVP2 się utrwali. ;) U mnie to by tak było na bank :)
 

WaJa

New member
Kolega Andgaj w zasadzie odradza mi kupno Plazmy ze względu na możliwość utrwalenia loga poprzez nieodpowiednią obsługę. Czy obsługa Plazmy jest naprawdę taka skomplikowana, że laicy w obsłudze sprzętu elektronicznego są skazani na LCD? To by tłumaczyło wielką popularność LCD ale chyba tak nie jest i bardziej wpływają na to inne okoliczności.


Otan stwierdza, że wielkiego wyboru nie mam, a tu ostatnio pokazała się udana plazma Samsunga PS 50A656. Właśnie przeczytałem test „Panasonic TH-50PZ85U vs. Samsung PN50A650 Plasma TV Review” (to taki amerykański odpowiednik) na stronie - „Plasma TV Buying Guide” – i pewnie niejeden by się zdziwił ale samsung wygrał nieznacznie ten test.
Dziękuję wam za dobre rady i oczekuję dalszych:) .


Hey...You Wanna Hear Something Crazy? You Might Not Believe Me When I Tell You This....

Chciałbym jeszcze dodać, że samsung lepiej się prezentuje zewnętrznie i jest 2k tańszy.
Tylko czy ta marka dorównuje Panasonicowi?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
jeśli pytasz który lepszy - to ja obstawiam Pioneera:
http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=26497 - czytaj

Ujęcia studyjne - jak widać - muszą budzić uznanie i respekt .I to nie tylko konkurencji.
Ale chcąc sobie pozwolić na "odrobinę luksusu" - zadbaj o dobry sygnał. Obecnie w Polsce dostępnych jest łącznie kilkanaście programów HD.
p1070958zb3.jpg


p1080107vr9.jpg


w razie wątpliwości poprosisz o prezentecję w domu .
O powidoki nie musisz się już martwić :D
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
słuszna uwaga - ale 800 jeszcze nie dostępna. Mamy kolejna rozmowę w Panasonic Polska może się uda :D
 

ANDGAJ

New member
WaJa napisał:
Kolega Andgaj w zasadzie odradza mi kupno Plazmy ze względu na możliwość utrwalenia loga poprzez nieodpowiednią obsługę. Czy obsługa Plazmy jest naprawdę taka skomplikowana, że laicy w obsłudze sprzętu elektronicznego są skazani na LCD? To by tłumaczyło wielką popularność LCD ale chyba tak nie jest i bardziej wpływają na to inne okoliczności.
Ani nie odradzam, ani nie doradzam.
Zwracam tylko uwagę na jeden z wielu punktów czym można ( "można" nie znaczy "trzeba") kierować się przy wyborze sprzętu, kiedy nie Ty będziesz go używał.
Popłyniesz i kto będzie z nigo korzystał?Dzieci też?Jeżeli tak to czy wykorzystają go do gier?Np. szachy?
Zresztą i tak przy zabawie z pilotem w Pioneerze 428 można nieźle rozjechać obraz.W TV LCD-też ale szkody nie będzie co najwyżej brzydki obraz.
Osobiście do TV preferuję PDP ale nie lekceważę technologii LCD
 

WaJa

New member
Jednak przez twój post przebija, patrząc z punktu laika, który by trafił nieopatrznie na to forum, że obsługa plazmy jest skomplikowana.
W domu u nas nikt nie gra w gry komputerowe, córka z braku czasu (studia) a my z żoną jesteśmy w takim wieku, że jak to się mówi – to niewypada. Głównie oglądamy: filmy, wiadomości, programy rozrywkowe, muzyczne i przyrodnicze oraz sport (głównie ja, kiedy jestem w domu). Jedyną osobą w domu, która ma jako takie pojęcie o nowinkach technicznych jestem ja sam. Czy moje dziewczyny a głównie żona, która potrafi pilotem –głównie- włączyć i wyłączyć TV oraz zmienić kanały (regulacja obrazu raczej odpada), będzie skazana na oglądanie obrazu w gorszej jakości? A co gorsze może jeszcze popsuć plazmę, ponieważ będzie oglądać długo jakąś stację z „logo” lub filmy z paskami, nie mając pojęcia o skalowaniu obrazu a jak się dowie, że taką plazmę trzeba jeszcze docierać to totalna klapa. Chyba kupię sobie plazmę i zamknę ją w pokoju na klucz, to mi nikt jej nie popsuje.
Czy współczesna technika zamiast dążyć do uproszczenia obsługi urządzeń domowych raczej ją utrudnia? W związku z tym jeżeli po przeczytaniu wielu forum i testów na stronach zagranicznych i polskich jasno wynika, że plazmy ostatniej generacji biją na głowę LCD, to mam wybrać jakiś tam sobie TV, którego podstawową zaletą będzie łatwość obsługi a nie jakość wyświetlanego obrazu? I następne pytanie ogólne – czy techniczni ignoranci są skazani na oglądanie telewizji w gorszej jakości obrazu? W takim razie, po co takim ludziom kupować TV nowej generacji za 10k, jeżeli nie będą w stanie wyregulować go tak, żeby uzyskać jak najlepszy obraz? Przecież przy takiej polityce firmy typu Pioneer, same sobie zawężają rynek zbytu, bo przecież takich ignorantów technicznych - śmiem powiedzieć - jest bardzo duży odsetek. I lepiej dla nich jest kupić np. plazmę samsunga za połowę ceny pionka bo i tak nie mając pojęcia o możliwości ustawienia lepszego obrazu, tej różnicy jakości nie odczują i do tego nowy samsung ładniej wygląda jako obraz na ścianie, kiedy jest wyłączony. (Obecnie samsung i panasonic jakością bardzo zbliżył się do osamotnionego lidera).
Pozdrawiam.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

ArtS007

New member
Bez reklam
Broblem z utrwalaniem się stałych elementów obrazu jest nadal aktualny. Dzisiejsze plazmy są na to bardziej odporne, niż dawniej, ale całkowicie tego nie wyeliminowano. Nie jset prawdą, że LCD nie da Ci ładnego obrazu, ale musisz za to sporo zapłacić. Dlatego rozsądniejszym wyjściem jest zakup plazmy. Powiem, jak ja to robię:
Programy 4:3 z telewizji oglądam w przeważającej części z właczoną opcją powiększenie. Jak pewnie wiesz, powiększa ona obraz tak, że wypełnia cały ekran kosztem obcięcia części obrazu u góry i dołu. Zaletą tego rozwiązania jest to, że większość logotypów zostaje ukryta poza obrazem. Wadą, pewna strata informacji. Jednak w większości przypadków nieistotna. Następuje oczywiście małe pogorszenie jakości obrazu (skalowanie). Dobrze sprawdza się w przypadku programów letterbox (z pasami). Wtedy masz "prawdziwe" 16:9.
Drugą opcją jest oglądanie w formacie 4:3 z szarymi pasami po bokach. Jest to najlepsze wyjście z punktu widzenia wierności przekazu, ale logotypy się nie ukrywają.
Jeszcze inna opcja to rozciąganie obrazu 4:3 na całą szerokość obrazu. Dla mnie nie do przyjęcia.
Wyświetlane logotypy nie będą stanowić problemu, jeśli obsługa nie jest przywiązana wyłacznie do jednego kanału. Jeśli będziesz korzystał z różnych kanałów na przemian, to nie powinno być wcale problemu. Obraz z innego kanału zneutralizuje logotyp z poprzedniego itd.
Jak zauważysz jakieś powidoki, możesz zapuścić planszę czyszczącą lub śnieg z pustej stacji. Dobrymn sposobem jest też oglądanie w opcji powiększenie. Obraz bez stałych elementów, ale wypełniający cały ekran stanowi samoczynne oczyszczanie z powidoków.

Świadomie nie poruszałem aspektu obrazu w formacie 16:9. Osobiście oglądam sporo DVD, więc z takim obrazem mam często do czynienia.

ArtS :)
 

otan

New member
Bez reklam
Powidokami raczej bym się nie martwił. Trzeba naprawdę być artystą, żeby doprowadzić do powstania trwałego powidoku na matrycy.
Podczas normalnego użytkowania plazmy jako TV, a nie monitora pod gierki czy pod PC (na kilka godzin dziennie z nastawami bijącymi po oczach) nic się nie utrwali. Ważnym elementem prawidłowego i dobrego odbioru jest porządny sygnał i dobrej jakości kable połączeniowe. Fajnym uzupełnieniem zakupu TV będzie podłączenie go z kinem domowym. Pomyśl o zakupie kina domowego tej samej marki co TV. Jeden pilot do obsługi całości.
Doznania estetyczne i wizualne z takiego zestawu zapewnione. :-D
 

sanchopan

Banned
Dokładnie, tak.
Co do "jednego pilota", to najlepszym IMHO rozwiązaniem jest zakup któregoś z modeli Logitech Harmony: sprawdzają się wyśmienicie.:eek:k:
 

ANDGAJ

New member
WaJa napisał:
I następne pytanie ogólne – czy techniczni ignoranci są skazani na oglądanie telewizji w gorszej jakości obrazu?
Moją uwagę bardzo mocno zdemonizowałeś.
Z drugiej strony jest coś takiego jak instrukcja.
Podam przykład: jak wcześniej wspominał ArtS, też używam funkcjii zoom z 4:3 na 16:9 kosztem utraty części informacji góra/doł-żona do mnie dzwoni, że nie widzi wyników meczu tenisa "bo się schowały".A ja odpowiadam :tu i tu jest.... instrukcja.Oczywiście miałem za swoje :)
Postęp techniczny niestety wymaga czytania ze zrozumieniem.
Jeżeli Twoja córka studjuje to pewnie pamiętasz, że kiedyś do obsługi TV w zasadzie był jeden klawisz wł/wył i trzy pokrętła głośność,kontrast. jasność.
I jeden (później dwa) kanał TV.
Teraz elementów regulacji jest znacznie więcej i dla jednego kanału można ustawić tak, dla innego śmak a dla DVD/BD jeszcze inaczej.

(Dawno temu na tel. była tarcza i 10 cyfr -a teraz?Bez wiedzy można go zablokować.)
Niestety, techniczna ignorancja nie może się zwiekszać w miarę postępu.
 

WaJa

New member
Niestety nie zmienia to mojego zdania, że bardzo powoli nadchodzą zmiany w kierunku ujednolicenia formatów. W zasadzie telewizor powinien służyć tylko i wyłącznie do oglądania wyświetlanych programów a nie do ciągłej zabawy pilotem w ustawianie formatów i kalibracji TV.
Znam ten problem, ponieważ posiadam CRT LG 16:9 i trochę denerwuje mnie to, że na różnych kanałach mam wyświetlany inny obraz i ciągle muszę coś zmieniać (żeby np. pan Kalisz nie był grubszy, niż jest w rzeczywistości). Wielkie firmy produkujące telewizory powinny trochę bardziej popracować nad elektroniką, która by rozwiązała ten problem, bo jak na razie, co nowsze modele to więcej funkcji. W takim postępie za parę lat będziemy potrzebować godzin ustawień ulubionego kosztownego TV, przed obejrzeniem programu. Niestety, każda „porządna” firma obecnie wymyśla jakieś nowinki w formatach dźwięku i wizji i próbuje zadomowić je na ogólnym rynku, co doprowadza do takich sytuacji jak wyżej wspomniałem.
Potwierdza to Sanchopan nieświadomie proponując zakup dodatkowego pilota za k-set zł.
Przeważnie każda firma jest zainteresowana produkcją pilotów, które obsługują sprzęt wyprodukowany przez nich samych.
A tak ciekawi mnie - poza tym - ile macie już pilotów w domu do obsługi swojego sprzętu?


Odpowiadając na propozycję Otana (chyba do mnie skierowaną) – posiadam moim zdaniem bardzo dobry system nagłośnienia, z amplitunerem firmy Pioneer włącznie – co prawda już paro letni ale całkiem OK. Nie mniej bardzo dziękuję bo widzę, że kolega dobrze wie, że również ważny jest dźwięk jak i obraz.


A powracając do tematu wyboru najlepszej plazmy za rozsądne pieniądze. Czy nie uważacie, że nowy samsung PS50A656, 'nota bene' za bardzo rozsądną cenę, może zagrozić panasonicowi TH-50PY800 na naszym rynku. Przeczytałem na razie tylko jedno”review” ale za to bardzo pozytywne dla samsunga.


pozdrawiam
 

ANDGAJ

New member
Ujednolicenie czegokolwiek nie jest w interesie firm.Niestety.
1.Konkurencja-z drugiej strony dobre dla nas konsumentów.
2.Bariery patentowe-czasem jedna firma drugiej nie chce płacić i wymyśla coś swojego (niekoniecznie lepszego)Chociaż zdarza się, że wymieniają się patentami.

Wracając do tematu, to jako że jesteśmy w wątku Panasonica ;) to na pdst.danych kat. (czyt.marketingowych) jak i opini przeczytanych w necie (i nie tylko ) na niego zwróciłbym większą uwagę.
Sam stoję przed podobnymi dylematami.Wolę jednak sam dokonać oceny.
Tzn. przed zakupem pooglądać również własnymi oczami.

ps.
Mam cztery piloty i jakoś nie myslę o przejściu na jeden uniwersalny.
Może dlatego, że częściowo zazębiają się funkcjami.
 

moratar

New member
PZ800 jako jedyny telewizor ma certfikat THX, wie ktoś dlaczego nie dostał on tego certyfikatu w europie :( ?

Niby elektronika powinna być ta sama, ale nie ma trybu THX do wyboru w którym predefiniowane są ustawienia koloru, jasności, ciepła barw itp...
Czy wie ktoś jak z palca poustawiać aby było tak samo jak w predefiniowanych ustawieniach w trybie THX?
 
Ostatnia edycja:

RheeTCT

New member
Kolega WaJa zadał już dwukrotnie ciekawe pytanie: czy Samsung PS50A656 można porównywać z Panasem PY800?Jak dotąd nikt się nie wypowiedział,a problem ciekawy ,bo wart jakieś 2 tyś.złotówek.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Kwestia formatu obrazu rozwiąże się sama za kilka lat. W tej chwili też nie byłoby problemu, gdyby obraz 16:9 był nadawany, jako prawdziwe 16:9. Telewizor sam rozpozna, czy mamy do czynienia z formatem 4:3, czy 16:9. Niestety, ze względu na zgodność ze starymi odbiornikami, nasi najpopularniejsi nadawcy nadają materiały panoramiczne w formacie 4:3 Letterbox. Dlatego, paradoksalnie, dziś lepiej jeszcze do telewizji używać odbiornika 4:3. Tam nie ma takich problemów.

Ale to kwestia kilku najwyżej lat.

ArtS :)
 

WaJa

New member
Na niektórych angielskich forach bardzo zjechali firmę Panasonic za prowadzoną politykę dyskryminacji klientów.
Wychodzi na to, że amerykański przeciętny oglądacz jest bardziej wymagający i nie może obyć się bez THX.
Na AVForums znalazłem taki post posiadacza TH 50PZ800 odnośnie ustawień na THX:
Well I am using Cinema and Warm and adjusted the settings with the help of a THX Optimiser found on one of my DVDs.
It's not easy without numbers.....but I am at about 80% contrast, a shade over 50% Brightness, 50% colour and a smidge over 50% sharpness. Colour management and P-NR are both set to off.
Wynika z tego (tak to zrozumiałem), że używają jakiegoś optymizera THX do kalibracji obrazu, który zamieszczony był na płycie DVD.
Mam nadzieję, że to pomoże w jakimś stopniu.
Pozdrawiam:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

ArtS007

New member
Bez reklam
Rynek amerykański jest bardziej wymagający, gdyż jest bardziej zamożny. Moim zdaniem ten tryb THX jest na zasadzie kwiatka do kożucha. Możliwe, że jakieś kwestie licencyjne spowodowały, że poza rynkiem amerykańskim tego trybu nie stosują, ze względu na koszty.

To trochę tak, jak amplitunery. Pioneer stosuje THX Select juz od modelu 100x, zaś np. Denon stosuje certyfikat THX dopiero w topowych modelach. Odpowiednikiem ww. Pioneera jest Denon 230x, który nie posiadając żadnego THX i tak gra sporo lepiej od Pioneera.

Ciekawe, że Pioneer nie certyfikuje swoich plazm znaczkiem THX. Pewnie dlatego, że ten dodatkowy znaczek nie jest im do szczęścia potrzebny.

Niestety, w wielu wypadkach liczy się marketing. Stąd takie zatrzęsienie różnego rodzaju modnych nazw kolejnych technologii. Im więcej, tym wydaje się, lepiej.

Dlatego nie sądzę, aby europejska wersja PZ/PY800 była gorsza od amerykańskiej tylko dlatego, że nie ma jakiegoś trybu. Skoro w ameryce go stosują, to znaczy, że konstrukcja telewizora jest na tyle dobra, aby te wymagania spełnić. Jeśli zaś całość sprowadza się do płyty z obrazami testowymi, to tym bardziej.

ArtS :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry