Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Muszę tyle trzymać wagi :) kiedyś więcej ważyłem, a teraz te 85 jest optymalne dla mnie i dla mojego zdrowia jak i samopoczucia.. Mi nie płacą za podnoszenie ciężarów :) ale kiedyś troszkę podnosiłem i zaznaczam więcej jak ważyłem :- )
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
Atomic Blonde obejzany...

No pany.... tak "wykwintnego" audio praktycznie w calym filmie to jeszcze nie slyszalem. Dts : x robi mega swietna robote. Nie ma tu efektow jak z SW czy w GITS, muza jest na tym samym poziomie co Baby Driver. Ale calosciowo jest kapitalnie.

Powiem tak, jezeli chodzi o audio to jestem mega zadowolony i chyba smialo moge dac 9,5/10. Efekty delikatne, swietnie wywazone, echo, przejscie doslownie wszystko gralo tak jak nalezy. Dla mnie chyba numer jeden pod tym wzgledem.

Skoro zaczynasz czerpac przyjemnosc i zwracac uwage na takie elementy, to podziele sie z Toba swoja opinia. Widzialem ten film wczesniej tylko w kinie. Korzystajac wiec z wolnego czasu zapuscilem go dzisiaj w domu i pomimo uplywu pol godziny stwierdzam brak zapowiadanych cudow (DTS:X MA). Moze jeszcze nie dotarlem do miodu, ale zwyczajowo pokazowka jest juz na poczatku badz w pierwszych 30 min filmu. Owszem dzwiek jest dobrej jakosci i duzo sie dzieje wokol sluchacza, ale jak dla mnie to ten mix jest jedynie poprawny. Nie jest to ekstraklasa. Wg mnie brakuje mu precyzji i nie angazuje tak sluchacza jak inne, lepsze miksy. Dla porownania podam Ci 2 bezposrednie przyklady. Dzisiaj regulowalem ekran, a pozniej testowalem wyniki i oba uzyte do tego filmy, nadaja sie jak ulal do tej konfrontacji. Pierwsze 10 minut Startrek Into Darkness (Dolby Atmos) powinno Ci dac od razu wrazenie, co znaczy umiescic sluchacza w centrum akcji. Drugi przyklad to Revenant (DTS-MA, oryginalnie miksowany w Dolby Atmos), ktory nie jest tak dynamiczny jak pierwszy, ale jego naturalnosc i precyzja powoduje ze jest on wyjatkowo realistyczny. Oczywiscie mozna znalezc bardziej przekonywujace przyklady, ale urywki z tych 3 filmow akurat ogladalem dzisiaj, bezposrednio jeden po drugim, siedzac w tym samym fotelu, wiec mozna przyjac, ze to warunki optymalne. (7.4 SR7010+MM8077, 90dBA)
Ciekaw jestem jak te mixy uplasuja sie na Twojej obecnej skali, jesli przyjmiesz za punkt odniesienia Atomic Blondie - 9,5. Pamietaj, ze nie musisz kompresowac zakresu na skali - wystarczy, ze ja rozszerzysz. ;)
Pointa: Uwierz mi, ze jeszcze lepsze miksy przed Toba.
Tymczasem czekam na kolejne zajawki, ale proponuje dzielic sie nimi w odpowienim watku. Zdaje mi sie ze to Bipo, cos takiego zalozyl.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Z braku laku, a raczej w przerwach pomiędzy takimi gniotami jak "Geostorm" odpaliłem zupełnie przypadkowo animacje dla dorosłych widzów pt. "Nie ma jak w rodzinie"
F Is for Family (Serial TV 2015- ) - Filmweb

Polecam zerknąć w przerwie - jako zapchajdziurę, nie koniecznie robić z tego ucztę filmową.
Chociaż mi za jednym razem pękło hurtem 5-6 odcinków.
Na szczęście są krótkie, za to siarczyste i zwyczajnie śmieszne (pojęcie względne).

Nie każdemu taki styl podejdzie, a wręcz może zniesmaczyć, wszak mamy na forum wysublimowanych znawców filmowych i dialogi (przekleństwa) mogą uwłaczać ich inteligencji ; )

Serial, tudzież fabuła prosta jak budowa cepa, ot typowa rodzinka lat 70-tych, ale mnie "urzekły" właśnie wspomniane przekleństwa. Jakkolwiek by to nie brzmiało, ale mam już dosyć tych wszystkich przesłodzonych "hitów" kinowych.
Nie sądziłem też, że jako starszy blokers przyswoję tyle nowych zwrotów ;)
(wersja z pl dubbingiem jest ok).

https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2017/06/14/f-is-for-family-2-sezon-recenzja/
 

wucash

Active member
Bez reklam
Oglądałem web-dl więc cieżko mówić o jakości :) ale jeśli chodzi o efekty to dla mnie, dalej, mimo upływu 8 lat największe wrażenie robią te z filmu "2012". Nie sprawdzałem jaki był budżet Geostorm ale uważam, że można było zrobić to lepiej i 2012 w moim odczuciu "zjada go na śniadanie".
Dźwiękowo (jeśli można oceniać tą wersje w DD) to taka średnia krajowa - nie tragicznie ale też niczego nie urwało ;)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Myślałem, że oglądałeś lepszą wersję :- ) Po drodze jeszcze był San Andreas.. A filmy tego gatunku szału pod względem fabuły tyłka nie urywają (niestety), a właśnie ogląda się je ze względu na jakość dźwięku jak i na efekty specjalne.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Dobrze, że do Sicario zaangażowali dobrego reżysera.

Małymi krokami zaczynam nadrabiać zaległości filmowo-serialowe,
- trzecia seria Mr. Robot - jest dobrze, a nawet b. dobrze
- Historia Kaczynskiego Teda- trzyma poziom
- Bright - cienizna, którą ciężko było obejrzeć do końca -mimo sympatii do Will'a Smith'a
- Star Wars- tu już moi synowie orzekli, że bryndza z nędzą, a ich zdanie podzielam, choć dobrze w kinie się spało ;)
- Blade Runner - średniak, za to dźwięk i wizja in plus
- Jumanji - dobra rodzinna rozrywka, w przeciwieństwie do Star Wars w kinie nie przysnąłem ;)



The Snowman na wodzie.Ciekawe,czy taki słaby jak opisują... ;)

Wez nie marnuj czasu..
I tyle w temacie ;)

Wypuścili też inny kryminał ;)
lovingvincent-fight.gif
Nie świruj, mi się bardzo podobał.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Welcome back Henry.
You should've watched Dark instead. ;)
:)
Zerknę...

A Bright zapuściłem z sympatii do Will'a, no cóż czułem się w obowiązku jak w przypadku Nesbo, no i niestety tak samo się skończyło

Dzięki Bogu pozbawiłem się dostępu do jakiejkolwiek TV więc będzie trochę czasu na filmy- Netflix/seriwsy VOD/ BD - a nie na ścierwo telewizyjno-informacyjne ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry