Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Btw.
"Monster Calls" zaliczony, 7.5 na FW, no ok. Niech będzie.
Siedem minut po północy (2016) - Filmweb
Ja bym go ocenił nieco niżej, ale paradoksalnie widzę, że w modzie jest ocenianie wysoko pozycji które "coś" rzekomo poruszają, są refleksyjne i na swój sposób są oryginalne w formie.
Dla mnie to za mało na taką ocenę, co nie zmienia faktu, że przyzwoita pozycja.

Przy okazji, przypomnijcie ten tytuł horroru (jaskinia itp. były 2 części)
Ostatnio pisaliśmy o nim, ale jako, że mam sklerozę, to znowu zapomniałem ;)
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
To byly Descent 1 i 2

BTW.
Nie chce sie spierac, ale wg mnie nie mozna tak napisac, ze "ten film cos rzekomo porusza itd..". Ten film jest wyjatkowo "zyciowy".
Poza tym, ze jest bardzo dobrze zrealizowany (IMHO spokojnie zasluguje na te 7.5) zapewne dostal dodatkowe punkty od osob, ktore na skutek smiertelnej choroby, stracily w dziecinstwie rodzica. Autorka scenariusza, czy raczej jego podstaw ( sama zmarla na raka, przed jego ukonczeniem), wprawdzie dolozyla do tego jeszcze kwestie rozbitej rodziny i szkolnego bullingu, czyniac perfect storm dla mlodego bohatera, ale powiedzmy sobie szczerze, szkolny bulling i rozwody, to nic nadzwyczajnego w realiach zachodniej cywilizacji. Stosunek do choroby matki i zwiazane z nia uczucia maloletniego bohatera, napewno wywoluja silna dawke emocji u widzow, ktorzy przez to sami przeszli w dziecinstwie, wywolujac juz od pierwszych chwil filmu, wysoki poziom emocjonalnego napiecie, ktore dalej buduje sie, coraz mocniej i mocniej, az do kulminacyjnego momentu. Dobra rezyseria i sowity budzet pozwolily z tego zrobic perelke, ktorej nie powstydziloby sie studio Disneya. Oczywiscie gdyby mialo jaja cos takiego wyprodukowac. Zreszta sami sprobujcie zestawic z tym disneyowski Bridge to Terabithia.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ta Natalia to wyborna dupa.
Wczoraj obejrzałem Atomic Blonde i z czystym sumieniem 7 mogę postawić. Dramatu nie było oceny na Filmweb zaniżone pewnie przez młodą publiczność którzy nie pamiętają tamtych trudnych czasów

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

... i całkiem przyjemny głosik ma.. na żywo kiedyś ją słuchałem.. spoko..
 

bokciu

Banned

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Monster Calls

Dla mnie moc tego filmu tkwi w zakonczeniu, gdy malolat przyznaje czego pragnie (nie chce tu spoilerowac). Dla mnie to bylo zaskoczenie i rzucilo ciekawe swiatlo na kwestie umierajacego rodzica. Bylem w lekkim szoku i film dal mi wiele do myslenia.

Spodziewalem sie filmu wzruszen, a bylo hmmm życiowo-filozoficznie. Film ktory nie wzrusza (no moze troche), a daje do myslenia. Disney takich nie robi [emoji14] za powaznie.

Do tego Liam drzewo jak najbardziej na plus w kinie domowym :)

Watek bully mnie mniej zainteresowal. Bardziej ta przypowiesc o dobrym-zlym krolu.

Reasumujac, naprawde madre filmidlo. Spokojne tempo i duzo zycia :)
 

bokciu

Banned
Proponuję na zmianę klimatu, czwarty sezon Czarnego lustra. Mimo, iż pomysły zaczynają się powielać i w większości kręcą się wokół technologii ingerującej w nasze umysły - nadal ogląda się z zaciekawieniem. Producenci najwidoczniej mają receptę na dobre kino.
 

venomas200

New member
Bez reklam
IT To obejrzany. Czy tylko ja mam wrażenie że oglądałem Stranger Things pełnometrażowy.
Nawet jeden aktor się powiela. Sam film dobry ale nie nazbyt straszny. Jak ktoś ma dzieci to film tym bardziej robi się dla niego ciężki.

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Monster Calls

Dla mnie moc tego filmu tkwi w zakonczeniu, gdy malolat przyznaje czego pragnie (nie chce tu spoilerowac). Dla mnie to bylo zaskoczenie i rzucilo ciekawe swiatlo na kwestie umierajacego rodzica. Bylem w lekkim szoku i film dal mi wiele do myslenia.

Spodziewalem sie filmu wzruszen, a bylo hmmm życiowo-filozoficznie. Film ktory nie wzrusza (no moze troche), a daje do myslenia. Disney takich nie robi [emoji14] za powaznie.

Do tego Liam drzewo jak najbardziej na plus w kinie domowym :)

Watek bully mnie mniej zainteresowal. Bardziej ta przypowiesc o dobrym-zlym krolu.

Reasumujac, naprawde madre filmidlo. Spokojne tempo i duzo zycia :)

U mnie niektórym łzy poleciały ;-) Ale tak czy siak - film daje do myślenia. Ja lubię takie filmy.
 

zochu91

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ozark - pierwszy sezon obejrzany. Przyjemny serial w formie dreszczowca, aczkolwiek momentami troche absurdalny. Fajna gra Batemana. Ogólnie polecam :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ozark jest rewelacyjny, jak dla mnie jeden z lepszych seriali w ostatnim czasie.
Czekam na drugi sezon.

Proponuję na zmianę klimatu, czwarty sezon Czarnego lustra. Mimo, iż pomysły zaczynają się powielać i w większości kręcą się wokół technologii ingerującej w nasze umysły - nadal ogląda się z zaciekawieniem. Producenci najwidoczniej mają receptę na dobre kino.

Oglądam. Zaliczyłem 1 odcinek i 2, lub 3 z panią architekt.
Pierwszy odcinek zupełnie odjechany, ale sumarycznie na plus.
Natomiast odcinek z panią architekt świetny, gdyby dopieścić i rozciągnąć w czasie, to mamy przyzwoite samodzielne kino, a należy pamiętać, że to tylko serial.
Świetne zakończenie. Lecę dalej.

"Dark" również ciągnę, pękło już 6 lub 7 odcinków, fajny klimacik i co dla mnie istotne (a lubię bardzo), wątek "podróży", żeby nie spoilować.
 

bokciu

Banned
Ozark jest rewelacyjny, jak dla mnie jeden z lepszych seriali w ostatnim czasie.
Czekam na drugi sezon.



Oglądam. Zaliczyłem 1 odcinek i 2, lub 3 z panią architekt.
Pierwszy odcinek zupełnie odjechany, ale sumarycznie na plus.
Natomiast odcinek z panią architekt świetny, gdyby dopieścić i rozciągnąć w czasie, to mamy przyzwoite samodzielne kino, a należy pamiętać, że to tylko serial.
Świetne zakończenie. Lecę dalej.

"Dark" również ciągnę, pękło już 6 lub 7 odcinków, fajny klimacik i co dla mnie istotne (a lubię bardzo), wątek "podróży", żeby nie spoilować.

Tak jak wspomniałem wcześniej - "Dark" ma świetny klimat.
Co do odcinka z panią architekt... UWAGA, będzie SPOILER!!!!!


Wszystko OK, ale aby użyć podglądu konkretnej sytuacji, "pacjent" musiał się dosyć mocno skupić aby przywołać żądane zdarzenie. W przypadku świnki, o tle jest problem, że nie jesteśmy w stanie jej tego nakazać, więc teoretycznie możemy się nie doczekać szukanej projekcji. Abstrahując już od samego faktu, że nie wiemy tak do końca jak funkcjonuje jej mózg pod kątem przetrzymywania "wspomnień"...No ale to w końcu serial sf. :)
 
Do góry