Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

Savron

Well-known member
Bez reklam
Zarobili na biletach w kinie,gdyż dużo osób (w większości lasek ) się nabrało...,a o tym że film jest lipny,świadczą miedzy innymi oceny... ;-)

:x:x:x Jeden z najlepszych filmów w działach tej zagubionej w mroku wszechświata płaniety. Arcydzieło,które będą pamiętać następny pokolenia widzów. Moja ocena 0 z 10. Czołem:D:D:D:D
"RA" , witam Cie. Zobacz co dziś odebrałem::D:popcorn: Chyba trzeba na dwa dni wyłączyć telefon i zamknąć drzwi :D
 
Ostatnia edycja:

pantomima

Banned
Co ty masz 15 lat i sianko w głowie ?? Po co takie głupie komentarze ? Oglądałem ten film i uważam że lepsze sceny lecą w filmach w tv po 23... Ja byłem z żoną i były same starsze kobietki, dzieciaków nie spotkałem, raz że pora po 20 było a dwa że to nie film od 15 lat.

Jak by ktos mial ochote na porno to nie wybieral by sie na Greya bo nie o to w nim chodzi.

Podstawowym bledem jest wypad do kina na Greya bez wczesniejszego przerobienia ksiazki .
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
:x:x:x Jeden z najlepszych filmów w działach tej zagubionej w mroku wszechświata płaniety. Arcydzieło,które będą pamiętać następny pokolenia widzów. Moja ocena 0 z 10. Czołem:D:D:D:D

Siemanko Savronik :D
Masz rację.Będą pamiętać,ale pewnie jako największe rozczarowanie roku.Jednak jest to film podchodzący pod erotyczny (co jest rzadkością w kinie) i pomimo słabych opinii i tak ludzie (w większości laski) będą ciekawi następnych części...;-)

Zobacz co dziś odebrałem::D:popcorn: Chyba trzeba na dwa dni wyłączyć telefon i zamknąć drzwi :D

No gratulacje :DJestem właśnie w trakcie odświeżania tegoż pięknego serialu,jednak jakoś słabo mi idzie... ;-)
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Jak by ktos mial ochote na porno to nie wybieral by sie na Greya bo nie o to w nim chodzi.

Podstawowym bledem jest wypad do kina na Greya bez wczesniejszego przerobienia ksiazki .

Wybacz żebym przed walentynkami czytał książkę która mnie kompletnie nie interesuje, byłem tylko i wyłącznie bo mi moja żona truła tyłek. Poza tym to nie było porno, to nie był nawet dobry erotyk!
 

Spyro

New member
Rodzina Soprano. Jeden z najlepszych seriali. Jakoś niedawno wypuścili max edycję na BD.

Ale drugi raz nie chciałoby mi się go oglądać, w sumie chyba mało kto wraca do już obejrzanych seriali, bardziej do filmów ulubionych. Czy Wy wracacie?
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Rodzina Soprano. Jeden z najlepszych seriali. Jakoś niedawno wypuścili max edycję na BD.

Amen, co do wydania BD, to rozumiem, że masz na myśli wersje bez PL napisów?

Ale drugi raz nie chciałoby mi się go oglądać, w sumie chyba mało kto wraca do już obejrzanych seriali, bardziej do filmów ulubionych. Czy Wy wracacie?

Bayer w Bel Air można bez końca;)
Soprano natomiast jest tak genialny, że nie warto sobie psuć wrażeń zbyt często, ale za te kilka lat wrócę do niego z chęcią ponownie.
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
Nie. Zdecycydowwnie nie dla "takich fanow jak ja" :):):)
Nie wiem skad Ci przyszlo do glowy, ze jestem fanem tej serii, ale szczerze mnie tym rozbawiles.
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
Collider
Nie byl to ton obronny, ale proste stwierdzenie, podparte oczywistymi faktami.
Zgodzisz sie chyba ze mna, ze nie sa to filmy dokumentalne, ani kino artystyczne ale zzysty entertainment. Produkt skierowany do widzow o konkretnych upodobaniach, ktory ma zarobic. Nie chodzi w nim o dotarcie do odbiorcy jakiems przeslaniem, czy wizja artystyczna, ale wylacznie o zarobienie kasy, przez promowanie produktow, bezposrednio ze sprzedazy biletow, dystrybucji pozakinowej, oraz wszelkich innych royalities.
W takiej kategorii, franchise ten sie rozwija, co widac nie tylko po wynikach, ktore przytoczylem. Dla tych ktorzy nie zamierzaja sobie zaprzelatac glowy zestawieniami box office, za to ogladali filmy, oczywistym byc musi, ze regularnie zwiekszna jest ilosc wystepujacych w nich gwiazd, atrakcyjnych kobiet, samochodow, czy lokacji. Identycznie jest z iloscia broni, przemocy, coraz bardziej nieprawdopodobnymi zwrotami scenariusza i popisami kaskaderskimi, nosnymi beatami i prosze wybaczyc mi, nie jestem rasista, "czarnym humorem". Wyraznie widac ze "robi sie na bogato", czym producenci staraja sie za kazdym razem przyciagnac jak najwiecej chetnych, co tez najwyrazniej im sie udaje.
Rozumiem, ze moze Ci brakowac "tej substancji", czy klimatu z pierwszych czesci, ale kolejne filmy oglada coraz wiecej ludzi i coraz wiecej ludzi chce je ogladac.
 
Ostatnia edycja:

collider

New member
Bez reklam
Collider
Nie byl to ton obronny, ale proste stwierdzenie, podparte oczywistymi faktami.
Zgodzisz sie chyba ze mna, ze nie sa to filmy dokumentalne, ani kino artystyczne ale zzysty entertainment. Produkt skierowany do widzow o konkretnych upodobaniach, ktory ma zarobic. Nie chodzi w nim o dotarcie do odbiorcy jakiems przeslaniem, czy wizja artystyczna, ale wylacznie o zarobienie kasy, przez promowanie produktow, bezposrednio ze sprzedazy biletow, dystrybucji pozakinowej, oraz wszelkich innych royalities.
W takiej kategorii, franchise ten sie rozwija, co widac nie tylko po wynikach, ktore przytoczylem. Dla tych ktorzy nie zamierzaja sobie zaprzelatac glowy zestawieniami box office, za to ogladali filmy, oczywistym byc musi, ze regularnie zwiekszna jest ilosc wystepujacych w nich gwiazd, atrakcyjnych kobiet, samochodow, czy lokacji. Identycznie jest z iloscia broni, przemocy, coraz bardziej nieprawdopodobnymi zwrotami scenariusza i popisami kaskaderskimi, nosnymi beatami i prosze wybaczyc mi, nie jestem rasista, "czarnym humorem". Wyraznie widac ze "robi sie na bogato", czym producenci staraja sie za kazdym razem przyciagnac jak najwiecej chetnych, co tez najwyrazniej im sie udaje.
Rozumiem, ze moze Ci brakowac "tej substancji", czy klimatu z pierwszych czesci, ale kolejne filmy oglada coraz wiecej ludzi i coraz wiecej ludzi chce je ogladac.


Jest taki mądry cytat pana Łysiaka: Jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić! ;)

Ja piszę o swoich własnych odczuciach co do tego filmu. Dla mnie, tak jak zresztą napisałeś, wcześniejsze części mają klimat, ten pierwiastek, którego nie było, a został wniesiony do kina. Otworzył na nowo spojrzenie na filmy "drogi" chociaż może to określenie nie do końca pasuje, ale nawiązuje do wątków motoryzacyjnych. Kolejne części są już tylko maszynką do robienia kasy. Oczywiście oglądałem je i będę oglądał następne części jeżeli powstaną bo traktuje to jako czystą rozrywkę, ale niestety kolejne odsłony nie mają już tego błysku. Robione są na siłę, są coraz bardziej oderwane od rzeczywistości i absurdalne. Jednak jak pisałem traktując je jako czystą rozrywkę można je oglądać. Jednak porównując je do poprzednich części a szczególnie pierwszych dwóch to niestety wygląda to blado acz efekciarsko, to przyznam.
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
Cytat, za cytat. "Zyj i pozwol zyc"
Widzisz. Nie warto zbyt pochopnie oceniac, a czytac uwazniej. Dla mnie cala seria jest nic nie warta, dlatego sie tak usmialem. Bez obrazy.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Wybacz żebym przed walentynkami czytał książkę która mnie kompletnie nie interesuje, byłem tylko i wyłącznie bo mi moja żona truła tyłek. Poza tym to nie było porno, to nie był nawet dobry erotyk!

Dokładnie co prawda ja nie byłem w kinie ale z tego co już w tv się nasłuchałem i na forach to nawet nie jest to erotyk ... Po drugie - co się nie robi dla zony :) prawda Kolego :)
 

collider

New member
Bez reklam
Cytat, za cytat. "Zyj i pozwol zyc"
Widzisz. Nie warto zbyt pochopnie oceniac, a czytac uwazniej. Dla mnie cala seria jest nic nie warta, dlatego sie tak usmialem. Bez obrazy.

Czy cala seria to bede polemizowac bo pierwsze odslony tak naprawde przyczynily sie do takich zjawisk w Polsce i nie tylko jak np. tuning aut czy wyscigi na 1/4 i w pewnych kregach sa juz kultowe. Natomiast druga sprawa, napisales swoja opinie o tym filmie takim skrotem myslowym, ze trudno jasno odczytac twoje podejscie do tego filmu ;). Odnosze sie do pierwszego wpisu z naszej dyskusji.
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
Stary bezbolesnie.
Ja nie musze glosno krytykowac czego niedoceniam. Napinam sie tylko, kiedy na czyms sie zawiode. Po F&F nigdy niczego nie oczekiwalem, totez ogladam go, czy rozmawiam na ten temat beznamietnie. Ogladam czasem gorsze rzeczy. Wlasciwie dostatecznie czesto, zeby nie marudzic.
Kino to nie tylko nasze wrazenia, czy opinie. To przemysl, powiazania, kalendarze, kasa. Bez tych ostatnich, nie ma tych 2 pierwszych (o amatorce tutaj sie nie rozmawia). Tylko gawiedz widzi samo przedstawienie. Filmozercy rozmawiaja o wszystkich aspektach.
 
Ostatnia edycja:
Do góry