Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Nie uważam żeby to był sentyment. Co najwyżej po części.
Dobrze dobrana ścieżka dzwiękowa i generalnie szerokopojęty soundtrack to podstawa filmu. Nie chodzi tu już o żadną jakość, a o klimat który tworzy.
Dla mnie to absolutna podstawa. Najlepszy przykładem był serial Miami Vice, bez tych wszystkich wstawek muzycznych w połączeniu chociażby nocnymi przejażdżkami po Miami ten serial nie byłby taki sam.
Dzisiaj ze świeczką szukać takiego montażu.
Jestem przekonany, że odpowiedni soundtrack to klucz do sukcesu, w latach 80/90-tych to był standard. Dziś to wyjątki.

Druga sprawa, że te wszystkie stare filmy, dziś również są dla mnie o wiele lepsze od obecnych.
Nawet te, co do których nie miałem żadnych sentymentalnych wspomnień.
Co mi z Transów, która jest perfekcją techniczną, skoro nie ma krzty klimatu, a muzyka Zimmera do infantylne dno. Zobaczcie jaki jest soundtrack w Predatorze, nawet gdyby film był gniotem, to podkład wyciągnąłby ten film do poziomu średniaka. Na szczęście film jak i myzyka była i dalej jest świetna.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A pamiętasz jak Nasi rodzice to samo mowili o Naszej muzie?:razz: I pewnie to samo mowili dziadkowie o muzyce swoich dzieci. Ja jak bylem bardzo młody to mile wspominam w sobotnie wieczory nadawane westerny czy komedie z Louisem De Funesem, czekałem cały dzień z utesknieniem. Teraz jak oglądam niektóre westerny, to śmiać mi się chce, aczkolwiek jest kilka perełek które do dzisiaj lubię obejrzeć np. " Siedmiu wspaniałych".
 

eedviking

Banned
Braciak,"Hard Times"widziałem :)

Obejrzałem właśnie coś głębszego,ponieważ czasami lubię się trochę wyciszyć :)
Still Alice (2014) - IMDb
Bardzo dobry dramat o nauczycielce,u której wykryto wczesne stadium Alzhajmera.W filmie jest ukazane narastanie choroby...Wzruszająca końcówka.Tak szukam i szukam i z tych filmów co widziałem z 2014r Julianne Moore jak dla mnie na razie najlepsza pierwszoplanowa rola kobieca.Jak nie dostanie nawet nominacji,to już jakaś masakra będzie...

Z przykrością stwierdzam, że to ciekawy i fajny film. ;)
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Po prostu kino akcji (westerny,ajcyjniaki z Arnim i Sylwkiem,niektóre s-f/akcja) się starzeją ponieważ są to nierealne filmy...
Dramaty,melodramaty,thrillery,obyczajowe,niektóre kryminały się nie starzeją,gdyż są bardziej realne.

Co do muzyki - z chęcią słucham tej z lat,kiedy mnie jeszcze w planach nie było :)
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Nie uważam żeby to był sentyment. Co najwyżej po części.
Dobrze dobrana ścieżka dzwiękowa i generalnie szerokopojęty soundtrack to podstawa filmu. Nie chodzi tu już o żadną jakość, a o klimat który tworzy.
Dla mnie to absolutna podstawa. Najlepszy przykładem był serial Miami Vice, bez tych wszystkich wstawek muzycznych w połączeniu chociażby nocnymi przejażdżkami po Miami ten serial nie byłby taki sam.
Dzisiaj ze świeczką szukać takiego montażu.
Jestem przekonany, że odpowiedni soundtrack to klucz do sukcesu, w latach 80/90-tych to był standard. Dziś to wyjątki.

Druga sprawa, że te wszystkie stare filmy, dziś również są dla mnie o wiele lepsze od obecnych.
Nawet te, co do których nie miałem żadnych sentymentalnych wspomnień.
Co mi z Transów, która jest perfekcją techniczną, skoro nie ma krzty klimatu, a muzyka Zimmera do infantylne dno. Zobaczcie jaki jest soundtrack w Predatorze, nawet gdyby film był gniotem, to podkład wyciągnąłby ten film do poziomu średniaka. Na szczęście film jak i myzyka była i dalej jest świetna.
Skąd taki pesymizm? Że teraz nie ma dobrego montażu i/lub ścieżek dźwiękowych? Nie zgadzam się. Po prostu nie szukajmy tego w blockbusterach. Chociaż i one czasem potrafią zaskoczyć :)
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Mi się podoba muzyka Thomasa Newmana ale to raczej są spokojne kawałki.
Kiedyś po prostu tej lepszej muzyki było więcej,niezależnie od gatunku filmu...
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
A nie uważacie, że to kwestia selekcji? Kiedyś do Polski mało docierało. Telewizja publiczna, później kilka wypożyczalni i koniec. Teraz mamy to samo co na zachodzie. Czasy internetu. Więc dobrych filmów jest tyle samo. Po prostu dociera do nas więcej tych złych...
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
A pamiętasz jak Nasi rodzice to samo mowili o Naszej muzie?:razz: I pewnie to samo mowili dziadkowie o muzyce swoich dzieci. Ja jak bylem bardzo młody to mile wspominam w sobotnie wieczory nadawane westerny czy komedie z Louisem De Funesem, czekałem cały dzień z utesknieniem. Teraz jak oglądam niektóre westerny, to śmiać mi się chce, aczkolwiek jest kilka perełek które do dzisiaj lubię obejrzeć np. " Siedmiu wspaniałych".

Na pewno masz sporo racji, szczególnie co do muzyki. Tym bardziej, że tutaj w grę wchodzą wspominki, pierwsze macanko i takie tam, zapewne każdemu się kojarzy z konkretną muzyką i już mamy sentyment, z kilkoma filmami będzie podobnie, ale cała reszta dziś także dobrze/lepiej wypada na tle obecnej konkurencji. Zobacz sobie Krzychu jeszcze raz:
Gangsta: Gorączka, Chłopcy z ferajny, Kasyno
Seriale komediowe: Bajer w Bel-Air, dziś tak samo śmieszy, a nawet bardziej, obecna konkurencja to śmiech na sali.
Filmy z gatunku łatwe i przyjemne: Gliniarz z BH, Zabójca Broń, Tango&Cash, Bad Boys itp.itd.
Nie wspomnę już o thrillerach, czy generalnie filmach ambitniejszych, a wymieniać można by długo.
Moim zdaniem, najlepsze lata dla kinematografi to właśnie lata 80-90-te, całkiem obiektywnie, bez żadnych sentymentów. Myślę, że taki ogarnięty gimbus miałby podobne zdanie, ci mniej rozgarnięci, zawsze wybiorą Transów od takiej Głębi czy The Thing ;)
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Armanig :) nie da się obiektywnie ocenić filmu. To nie jest zadanie z matematyki z jednym właściwym wynikiem. O gustach się nie dyskutuje. Zatem nie "obiektywnie" ale "subiektywnie" :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Skąd taki pesymizm? Że teraz nie ma dobrego montażu i/lub ścieżek dźwiękowych? Nie zgadzam się. Po prostu nie szukajmy tego w blockbusterach. Chociaż i one czasem potrafią zaskoczyć :)

Nie to, że nie ma. Jest, ale na jak na lekarstwo.
Dziś ma być, szybko, kolorowo i wybuchowo. Bardzo mało jest tych klimatycznych wstawek, a to one moim zdaniem tworzą całość.
To tak jak "Rodzina Soprano", najlepszy serial jaki dane mi było oglądać, a za kreacje którą Gandolfini stworzył w serialu, stawiam go na równi z Pacino, czy De Niro, ale muzyki w tym serialu nie było.
Strasznie mi tego tam brakowało, zabrakło tam tego co było w Miami Vice, pamiętam tylko jedną malutką scenę ze Stingiem w tle, ale i to spieprzyli miksem:
Sprawdż sobie od 6.20
https://www.youtube.com/watch?v=LPeIfSrngC4
Jedna malutka scenka na kilkadziesiąt odcinków, którą wszyscy zapamiętali, w Miami Vice w każdym odcinku było takich scen przynajmniej kilka, trwały po kilka minut.

Ja sobie wczoraj odpalilem Top Gun na Blu-ray. Muzyka wiadomo :) rewelacja :) kolejny klasyk na Blu-ray to Bravehearth :) to samo :)

No właśnie, "wiadomo" ;) o tym właśnie piszę. Odpowiednia muzyka, przyzwoity film i wieczór można zaliczyć do udanych. Top Gun w tym duecie, jest tego dobrym przykładem.
 

eedviking

Banned
Tu moje ulubione muzyczki z filmów, jest więcej, ale te bardzo lubię. :D
[youtube]LfOWehvvuo0[/youtube]
[youtube]HBR2IBRP2v0[/youtube]
[youtube]WYewlgJeLq0[/youtube]
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Tylko jeszcze dodam,że najlepsze filmy pod względem fabularnym i aktorskim były w latach 1950-2000,a najlepsze filmy pod względem jakości dzwieku i obrazu to te po roku 2000 - OBIEKTYWNIE :razz:
 
Do góry