Krzychu, a nie chodzi Ci przypadkiem o ten film? http://www.filmweb.pl/film/Czarnoksiężnik-1989-4779, fajnie się go oglądało na VHS.
Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
Jestem świeżo po seansie Iron Man 3 w 1080p.
MAŁY SPOJLER
Myślałem że film będzie trochę ciekawszy.W tej części ukazano więcej dramatu i słabości Starka,mniej było niezwyciężonego superbohatera.
Ogólnie film nie był zły ale nie robił już takiego szału i w pewnych momentach trochę mnie nudził (może dlatego że byłem głodny i chciałem żeby już się skończył
Jakość obrazu jak na dzisiejsze czasy po prostu dobra.
Co do CGI - nie były jakieś szczególnie rewelacyjne - no może atak na dom i końcowa walka ale wielkiego szału nie było.
Ciekaw jestem kiedy znowu powiem WOW jak zobaczę efekty specjalne.
Teraz najbardziej czekam na Pacific Rim i Elysium......
Tak na marginesie - według mnie w filmach powinni stosować więcej Slow Motion.Wtedy wygląda to naprawdę ciekawie i fascynująco.
Ostatnio oglądałem Matrixa i jak dla mnie ta scenka się w ogóle nie starzeje
The Matrix - Lobby Scene - 1080p - YouTube
MAŁY SPOJLER
Myślałem że film będzie trochę ciekawszy.W tej części ukazano więcej dramatu i słabości Starka,mniej było niezwyciężonego superbohatera.
Ogólnie film nie był zły ale nie robił już takiego szału i w pewnych momentach trochę mnie nudził (może dlatego że byłem głodny i chciałem żeby już się skończył
Jakość obrazu jak na dzisiejsze czasy po prostu dobra.
Co do CGI - nie były jakieś szczególnie rewelacyjne - no może atak na dom i końcowa walka ale wielkiego szału nie było.
Ciekaw jestem kiedy znowu powiem WOW jak zobaczę efekty specjalne.
Teraz najbardziej czekam na Pacific Rim i Elysium......
Tak na marginesie - według mnie w filmach powinni stosować więcej Slow Motion.Wtedy wygląda to naprawdę ciekawie i fascynująco.
Ostatnio oglądałem Matrixa i jak dla mnie ta scenka się w ogóle nie starzeje
The Matrix - Lobby Scene - 1080p - YouTube
Ostatnia edycja:
Identyczna sytuacja przecież miała miejsce z trzecią częścią Batman'a - Mroczny Rycerz Powstaje. Tam wyszło to świetnie.
IronMan'a zostawiam sobie na jakiś weekend do podelektowania się
Tak, dokładnie, dzięki
Powoli nasi superbohaterowie zaczynaja mieknac.Moze dla niektorych widzow to lepiej i uwazaja film za glebszy...Mi jakos to srednio odpowiada.Taka sama sytuacja miala miejsce np. w ostatnim Bondzie.Zaczynaja z kina akcji robic za bardzo dramaty.Niedlugo pokaza jak superbohater goli sobie nogi i to nie w kontekscie komediowym.Co do ostatniego Batmana - uwazam ze film jest rewelacyjny ale w wiekszosci za sprawa Bane'a...
Trafna refleksja, z tym ze mi to wlasnie odpowiada. Mam juz powoli dosyc, tych cukierkowatych superbohaterow, infantylnych tekstow, nadmiernej ilosci efektow, kosztem fabuly, brakuje mi w tym gatunku czegos glebszego. Mimo wszystko, z goleniem nog to juz troche przegiales
Zgadzam się, lubię też bardzo filmy Oskarowe, dające przemyślenia, staram się oglądać wszystkie obowiązkowe tytuły, i tak np. King's Speech dla mnie rewelacja, ale już Black Swan to kompletnie nie moja bajka. Mimo ze lubie filmy filozoficzne, przepełnione metaforami, to ciezko mi się to ogladalo, po części pewnie dlatego też, że nie przepadam za baletem
Bardzo dobrze że Filmweb zrobił top 500 najlepszych filmów (dawniej było tylko top 100 i niektóre dobre tytuły się po prostu nie łapały do rankingu)
Zaczynam powoli je sprawdzać bo dużo z nich nie widziałem......Top 500 Filmów - Świat - Filmweb
Zaczynam powoli je sprawdzać bo dużo z nich nie widziałem......Top 500 Filmów - Świat - Filmweb
Filmweb to skupisko trolli i geniuszy w jednym.
Takich potyczek słownych, i dyskusji dawno nigdzie nie widziałem.
Zbieraja się tam, ci którym się wydaje ze maja jedynie słuszny monopol na opiniowanie filmow, jak i ci którzy kompletnie nie maja pojęcia o niczym.
Jest tam mase filmow, przy których doskonale się bawiłem, a ci "znawcy" nie zostawili na nich suchej nitki. To bardzo zraza, dlatego ja omijam kazda jedna (zagorzala) dyskusje na tym forum PRZED obejrzeniem.
Takich potyczek słownych, i dyskusji dawno nigdzie nie widziałem.
Zbieraja się tam, ci którym się wydaje ze maja jedynie słuszny monopol na opiniowanie filmow, jak i ci którzy kompletnie nie maja pojęcia o niczym.
Jest tam mase filmow, przy których doskonale się bawiłem, a ci "znawcy" nie zostawili na nich suchej nitki. To bardzo zraza, dlatego ja omijam kazda jedna (zagorzala) dyskusje na tym forum PRZED obejrzeniem.
Również zazwyczaj nie czytam opinii na Filmweb bo wyglądają tak : film rewelacyjny.....,za chwilę kto inny pisze : gorszego główna w życiu nie widziałem.
Mam wrażenie że oceny filmów na Filmweb nie są tylko zasługą użytkowników.....
Zazwyczaj patrzę z ciekawości jeszcze ocenę na IMDb - tam przeważnie średnia ocena filmu jest o 0.5 punktu wyższa niż na Filmweb.
Co do nowych filmów ja robię tak aby być na bieżąco :
Wchodzę na Co nowego w kinie - filmowe premiery i zapowiedzi - Stopklatka.pl wpisuje miesiąc który mnie interesuje,później oglądam zwiastuny tych filmów na Youtube a jak coś mnie zainteresuje to to oglądam......
Mam wrażenie że oceny filmów na Filmweb nie są tylko zasługą użytkowników.....
Zazwyczaj patrzę z ciekawości jeszcze ocenę na IMDb - tam przeważnie średnia ocena filmu jest o 0.5 punktu wyższa niż na Filmweb.
Co do nowych filmów ja robię tak aby być na bieżąco :
Wchodzę na Co nowego w kinie - filmowe premiery i zapowiedzi - Stopklatka.pl wpisuje miesiąc który mnie interesuje,później oglądam zwiastuny tych filmów na Youtube a jak coś mnie zainteresuje to to oglądam......
Ja jeszcze mam tak (pewnie będę wyjątkiem) ze nie za specjalnie ciagnie mnie do oglądania produkcji filmowych od kuchni. Te wszystkie dodatki na plycie, jak film był kręcony, jakie zostały uzyte efekty, makiety itp. to bardzo interesujące i ciekawe, ale zazwyczaj wole zostawić sobie w pamięci ten obraz który był finalny.
Tez tak mam,wolę aby film został u mnie głowie jako coś bardziej realnego i prawdziwegglądanie filmu od kuchni jest ciekawe ale według mnie gdy potem widzimy ten film kolejny raz i przypomnimy sobie jak był kręcony,w których momentach byli używani kaskaderzy itd, traci trochę na oglądalności i realiźmie....
Czasami obejrzę z ciekawości jakiś Making of ale to naprawdę bardzo bardzo rzadko...
glądanie filmu od kuchni jest ciekawe ale według mnie gdy potem widzimy ten film kolejny raz i przypomnimy sobie jak był kręcony,w których momentach byli używani kaskaderzy itd, traci trochę na oglądalności i realiźmie....Czasami obejrzę z ciekawości jakiś Making of ale to naprawdę bardzo bardzo rzadko...
Cóż się dziwisz, gdzie dwóch Polaków tam trzy różne zdania
hehehe nie będziesz absolutnie, sam się zraziłem do płyt z dodatkami po tym jak zobaczyłem Arwenę z Wp jadącą na koniu, co finalnie było samochodem, który na pace miał coś trzęsącego na czym siedziała Liv Tyler. Podsumowując czasem coś z dodatków zerknę ale dość wybiórczo
Dokladnie, jakies taki niesmak zostaje. Dobry film, to jest przezycie, czlowiek wylacza sie na te 1.5h i nie zastanawia, jak to bylo zrobione. Na tym wlasnie polega magia kina. Chcemy oderwac sie od rzeczywistosci. Pamietam taki niesmak, po obejrzeniu dodatkow do "Oszukac przeznaczenie, chyba cz.5", scena na moscie, film jak film, ale jak zobaczylem jak to bylo krecone, to juz nie bylo to. Dlatego wspolczuje tym, ktorzy rozkladaja film na czynniki pierwsze, tyle ze jedni maja zboczenie zawodowe (tych rozumiem), inni czynia to na wlasne zyczenie. No, ale nic nam do tego. Ja bynajmniej chce wierzyc w te niestworzone historie ktore widze na ekranie, to tak jak dzieci chca wierzyc w sw.Mikolaja
Ja z dodatków to lubię obejrzeć sceny wycięte, śmieszne filmiki (np. dodatki do władcy pierścini rewelacyjne!!! wydawiad vince voughna i bena stillera z peterem jacksonem! polecam), ewentualnie coś nt. tematyki filmu, gdy chcę pogłębić wiedzę o fabule. Dodatki nt. efektó specjalnych mnie nie kręcą. Chyba, że jest to coś bardziej nt. pracy operatora. To może być ciekawe. Ale bez komputerów.
Może tak delikatnie odejdę od tematu, bo ciekawi mnie kwestia "Titanica". Oglądałem mnóstwo fotek oraz filmy dokumentalne. Ostatnio nawet pamiętam że w programach dokumentalnych Cameron też był ostro w to zaangażowany. Tylko zawsze mnie zastanawiało czemu właśnie większość filmów i zdjęć jest z zewnątrz, z rufy, boku itd. Przecież to był ogromny statek i nie wierzę że wszystkie pomieszczenia w wewnątrz zostały zniszczone? Czemy nikt nie wpłynął do wnętrza statku i nie udokumentował jak wygląda ten wrak od wewnątrz, te sale balowe, korytarze? Nawet jak z obawy o życie, to sa te sterowane zdalnie roboty. Jakoś mnie kręca takie sprawy, podobnie zresztą jak robią wrażenie zdjęcia z Czarnobyla.
pantomima
Banned
Fajnie ze podzileliles sie pasja odkrywania ktora w Tobie niewatpliwie drzemie , ale watpie zeby kto kolwiek z tu obecnych nawet w ulamku udzielil odp na Twe niewiadome
Atam ogormny ... Ogromny ogromny to jest ten --->
MS Allure of the Seas
, ale watpie zeby kto kolwiek z tu obecnych nawet w ulamku udzielil odp na Twe niewiadome Atam ogormny
... Ogromny ogromny to jest ten ---> MS Allure of the Seas
Ostatnia edycja: