Piramida.
No ale nie podrozowal. Z tego co mowi, to spedzil w Tajlandii miesiace, czy w sumie lata, a niczego nie widzial, nigdzie nie byl. Tymczasem kraj jest wielki, zroznicowany, z mnostwem fajnych miejscowek i rzeczy do zrobienia, sezonowo nawet na niskim budzecie.
Jeszcze ra. Nie krytykuje tylko wskazuje roznice. Uwazam ze podroznicze towarzystwo, pozwoliloby mu sie rozwinac, w kazdym aspekcie, nie tylko w kwestii bazy widzow.
No ale nie podrozowal. Z tego co mowi, to spedzil w Tajlandii miesiace, czy w sumie lata, a niczego nie widzial, nigdzie nie byl. Tymczasem kraj jest wielki, zroznicowany, z mnostwem fajnych miejscowek i rzeczy do zrobienia, sezonowo nawet na niskim budzecie.
Jeszcze ra. Nie krytykuje tylko wskazuje roznice. Uwazam ze podroznicze towarzystwo, pozwoliloby mu sie rozwinac, w kazdym aspekcie, nie tylko w kwestii bazy widzow.
Ostatnia edycja: