Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
HBO GO ????? .... panie ale żeś pan sypnął)) .... nawet dla mnie "zwykłego laika" w świecie filmu BD/4K jakość prezentacji audio-video stanowi znaczną i nie akceptowalną różnicę a co dopiero dla fanów dobrego kina.
HBO GO słabiutko z jakością, ja tego czasem używam, ale najlepiej to na kompie, bo na tv to w wielu przypadkach jakość jest średnia.. aczkolwiek jak to ktoś tu zauważył nie jedna osoba nowości potrafi w różnej jakości oglądać..
A w przypadku Bliźniaka podobno warto obejrzeć w dobrej jakości , bo obraz i dźwięk są świetne, więc ja tam kupię z zagranicznej dystrybucji w PL napsiach tak jak i Jumanji 2 cz., którą jutro odbieram..
Ostatnia edycja:
No to zacznie się sprowadzanie filmów z zagranicy
Jak dziadom nie chce się wydać filmów to co zrobić.. będzie to już drugi taki film, a Bliźniak trzeci... jeszcze troszkę to Bonda nie będzie się opłacało wydawać w Polsce.
Ps. ale filmy kupuje w Polsce
A potem piąty i dziesiąty
Jeśli coś będzie się podobać, a nasi tego nie wypuszcza to nie mówię NIE.. tylko w tym wypadku kupując zachodnie wydanie, a które nie zostało wydanie w RP, jeśli je bierzesz niedługo po premierze wychodzi drożej niż nasze nowości... Jumanji 90 zeta z odbiorem osobistym, a Bliźniak będzie o 10-15 zeta droższy,
Taniej będzie jak kupi się za granicą, ja kupuje filmy w Polsce nawet te, które nie były wydane w naszym kraju i oczywiście w wersji w PL , .... a tutaj takie ceny, a nie inne... nie istotne, ważne że dzieciaki będą mogły sobie obejrzeć.. Zresztą na kilkaset filmów jakie mam to raptem te trzy nie były wydane w RP, które chciałem mieć, więc tragedii nie ma..
To, że chcesz przepłacać nie oznacza, że filmy poza Polską są droższe, bo ceny nierzadko są o 50% niższe.
Zresztą ja czy Bipo też kupujemy w Polsce, za granicę nie wyjeżdżamy, żeby złożyć zamówienie i odebrać w domu.
Ale ja o czym innym pisałem,,, nie napisałem że filmy poza naszymi granicami są droższe (są tańsze), napisałem, że filmy, które nie są wydane w Polsce, a tylko za granicą, kupując je w Polsce są droższe, niż kupując filmy przy premierach, które to są wydane w Polsce. Inaczej podchodzę do sprawy, więc i nie czuje, abym przepłacał.. gdybym tak czuł to bym robił inaczej.. To jest mój świadomy wybór.
A propo zamówień to dobrze wiedzieć, że nie trzeba jechać za granicę, żeby kupić produkt , który jest do kupienia za granicą.
To nie jest kwestia patriotyzmu, tylko zasad... każdy ma swoje.. ja w przypadku filmów mam takie, a nie inne i są niezmienne od lat..
Ostatnia edycja:
"Amerykańscy naukowcy w końcu przetestowali pierwszą maszynę do teleportacji.
"Lolek", bo taką ksywę miał pierwszy śmiałek odbył dziewiczy "lot" z roku 1994r. do 2020r.
Po pierwszym szkoleniu wprowadzającym do nowej rzeczywistości, nasz bohater wstał i stwierdził: "
"Lolek", bo taką ksywę miał pierwszy śmiałek odbył dziewiczy "lot" z roku 1994r. do 2020r.
Po pierwszym szkoleniu wprowadzającym do nowej rzeczywistości, nasz bohater wstał i stwierdził: "
Patrz @lolo co przypadkiem, pozostawione sobie samemu YT mi wydało.
Widzialem tylko dwa ( edit - 3), ponizsze odcinki ale podrzucam, bo cos czuje, ze to beda ciekawe i pouczajace vlogi, w odroznieniu od nudnego i ograniczonego wojownika. Zreszta moze juz to znacie. Ja przyznam sie, ze nie, bo wogole nie poruszam sie w polskojezycznych produkcjach (moze poza moto i kabaretem).
[youtube]LkLt8Ubqg2o[/youtube]
[youtube]56alebHG_WU[/youtube]
[youtube]Co7IAiXsOcY[/youtube]
Widzialem tylko dwa ( edit - 3), ponizsze odcinki ale podrzucam, bo cos czuje, ze to beda ciekawe i pouczajace vlogi, w odroznieniu od nudnego i ograniczonego wojownika. Zreszta moze juz to znacie. Ja przyznam sie, ze nie, bo wogole nie poruszam sie w polskojezycznych produkcjach (moze poza moto i kabaretem).
[youtube]LkLt8Ubqg2o[/youtube]
[youtube]56alebHG_WU[/youtube]
[youtube]Co7IAiXsOcY[/youtube]
Ostatnia edycja:
Musisz mu powiedzieć,aby kupił lepszy sprzęt,dał narratora i nie wrzucał codziennie filmów,tylko zebrał najciekawsze momenty i zapodawał raz na miesiąc
II cz. Jumanji obejrzałem i powiem, że na pierwszej części, chyba deczko więcej się uśmiałem, ale i ta jest spoko i może będzie trzecia część. Pod względem technicznym, spoko zarówno obrazek czyściutki jak i dźwiękowo jest fajnie. Choć mam nadzieję, że pod tym względem w przyszłym tygodniu jak odbiorę Bliźniaków będzie jeszcze lepiej.. Ale całościowo Jumanji kolejna odsłona warta obejrzenia z Rodziną i spędzenia razem troszkę czasu.
Ale całościowo Jumanji kolejna odsłona warta obejrzenia z Rodziną i spędzenia razem troszkę czasu.
Piramida.
Myslisz ze to diametralnie cos zmieni?
Nie chce krytykowac, ale wyjasnic dlaczego Planeta Abstrakcja tak mnie zaabsorbowala i dlaczego trafia w moj czuly punkt. Nie znam vlogerow, bo nie mam na tyle wolnego czasu aby marnowac go na to aby podlgadac jak zyja inni, Jesli ogladam vlogi podroznicze, to glownie po to, aby podlapac jakies uzyteczne informacje o lokacjach czy life hackach, pozwalacjaych mi zoptymalizowac moj pobyt, czy uniknac problemow. Doceniam np keatywnosc Damiana z Filipin, bo w montazu klipow aspiruje do czolowki ale z uwagi na jego styl i osrodek zycia, jest zbyt stateczny. Tymczasem tu
masz klasyczny dokument z podrozy, dynamicznie z elementami przygody. Technicznie dobre, bez fanzolenie. Zakladam, ze byloby jeszcze lepsze, gdyby tworcy mogli byc jedynymi aktorami, badz obserwatorami zdarzen. Tymczasem maja oni swoje obowiazki i nie moga poswiecic wiecej uwagi filmowaniu, niz pracy, czy interakcjom z ludzmi dookola, choc niewatpliwie to zadanie ulatwia fakt, iz jest ich dwoje. I to daje im niezaprzeczalna przewage nad pozsotalymi znanymi mi polskimi podrozniczymi vlogerami (ogladalem jeszcze Bez planu, generalnie ogladam obcokrajowcow). Nie wiem jak reszta ich filmikow, pewnie beda lepsze i gorsze, ale ja jestem kupiony. Wracajac do wojownika, to trzymam kciuki, ale nie wydaje mi sie, zeby samodzielnie byl w stanie sie rozwinac. Nie znam szczegolow, bo sie nie interesuje, ale wg mnieto zmarnowal potencjal, przynajmniej jesli chodzi o Tajlandie. Wyglada to tak jakby to Sielska go zachecila do ruszenia tylka z Phuketu, Tymczasem mogl juz dawno podrozowac po calej Tajladii, zarowno z lokalnymi laskami badz poznanym na Phuket, czy w okolicach, miedzynarodowym towarzystwem. Niby teraz jezdzi, Pewnie zaluje, ze nie zrobil tego wczesniej. Wg mnie najwiekszy potencjal medialny, kreatywny i socjalny (w podrozy) maja pary, ale takiej zmiany raczej predko sie nie doczekamy. Wiec sam wkrotce zadecydujesz, co oglada sie lepiej zapiski z podrozy Borysa i Oli, czy snucie sie Wojownika po ulicach Medelin, Hawany czy Rio, albo jego "odkrywcze" wnioski, ze latiny sa goretsze, zywsze i badziej inteligetne od azjatek, a sativa mu lepiej wchodzi od indici.
Myslisz ze to diametralnie cos zmieni?
Nie chce krytykowac, ale wyjasnic dlaczego Planeta Abstrakcja tak mnie zaabsorbowala i dlaczego trafia w moj czuly punkt. Nie znam vlogerow, bo nie mam na tyle wolnego czasu aby marnowac go na to aby podlgadac jak zyja inni, Jesli ogladam vlogi podroznicze, to glownie po to, aby podlapac jakies uzyteczne informacje o lokacjach czy life hackach, pozwalacjaych mi zoptymalizowac moj pobyt, czy uniknac problemow. Doceniam np keatywnosc Damiana z Filipin, bo w montazu klipow aspiruje do czolowki ale z uwagi na jego styl i osrodek zycia, jest zbyt stateczny. Tymczasem tu
masz klasyczny dokument z podrozy, dynamicznie z elementami przygody. Technicznie dobre, bez fanzolenie. Zakladam, ze byloby jeszcze lepsze, gdyby tworcy mogli byc jedynymi aktorami, badz obserwatorami zdarzen. Tymczasem maja oni swoje obowiazki i nie moga poswiecic wiecej uwagi filmowaniu, niz pracy, czy interakcjom z ludzmi dookola, choc niewatpliwie to zadanie ulatwia fakt, iz jest ich dwoje. I to daje im niezaprzeczalna przewage nad pozsotalymi znanymi mi polskimi podrozniczymi vlogerami (ogladalem jeszcze Bez planu, generalnie ogladam obcokrajowcow). Nie wiem jak reszta ich filmikow, pewnie beda lepsze i gorsze, ale ja jestem kupiony. Wracajac do wojownika, to trzymam kciuki, ale nie wydaje mi sie, zeby samodzielnie byl w stanie sie rozwinac. Nie znam szczegolow, bo sie nie interesuje, ale wg mnieto zmarnowal potencjal, przynajmniej jesli chodzi o Tajlandie. Wyglada to tak jakby to Sielska go zachecila do ruszenia tylka z Phuketu, Tymczasem mogl juz dawno podrozowac po calej Tajladii, zarowno z lokalnymi laskami badz poznanym na Phuket, czy w okolicach, miedzynarodowym towarzystwem. Niby teraz jezdzi, Pewnie zaluje, ze nie zrobil tego wczesniej. Wg mnie najwiekszy potencjal medialny, kreatywny i socjalny (w podrozy) maja pary, ale takiej zmiany raczej predko sie nie doczekamy. Wiec sam wkrotce zadecydujesz, co oglada sie lepiej zapiski z podrozy Borysa i Oli, czy snucie sie Wojownika po ulicach Medelin, Hawany czy Rio, albo jego "odkrywcze" wnioski, ze latiny sa goretsze, zywsze i badziej inteligetne od azjatek, a sativa mu lepiej wchodzi od indici.
Ostatnia edycja:
Dla mnie mnie Jumanji było na tyle słabe w porównaniu do pierwowzoru, że drugiej części nawet nie oglądałem. Jakoś nie mogę się przemóc.II cz. Jumanji obejrzałem i powiem, że na pierwszej części, chyba deczko więcej się uśmiałem, ale i ta jest spoko i może będzie trzecia część. Pod względem technicznym, spoko zarówno obrazek czyściutki jak i dźwiękowo jest fajnie. Choć mam nadzieję, że pod tym względem w przyszłym tygodniu jak odbiorę Bliźniaków będzie jeszcze lepiej..
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Już za późno
Kiedyś mówił,że woli podróżować sam,bo nie lubi chodzić na kompromisy...
Ale mógłby wrzucać więcej nawijek z lokalnymi osobami.