Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
Może faktycznie coś w tym jest, że człowiek przyzwyczaił się do tego, że zawsze widziałem go w komediach i człowiek przypiął mu łatkę - aktora komediowego.
Dokładnie, aktor dużo grywał w kmediach a tu taka odmiana. Mi ten film się podobał, dobra pozycja do obejrzenia.
Ja mam odmienne zdanie co do Gagi. Zagrała bardzo fajnie. Jej wizerunek też całkiem inny od tego czegoś na scenie. Film prosty do bólu, ale nie było najgorzej. Dla mnie wart obejrzenia.A star is born... ledwo dotrwałem do końca, gniot rokuGaga jako aktorka to drewno nieziemskie, Bradley poprawnie, fabuła ckliwa i pretensjonalna. Idź Pan w ch.....
Wucash sam sobie odpowiedziałeś z jakich powodów obejrzałeś, ze względu na ochy i achy... więc wniosek jeden jednak ludziom się podobał.. co nie zmienia faktu, że Tobie nie musi... Krytycy dosyć dobrze pisali o L.G. Muzyka też dosyć chwalona..
B.R. to dla nas wielu będzie nie do przebicia film z tego gatunku, bo bardzo lubimy Queen, a przede wszystkim Freddiego, którego to głos był i jest niepowtarzalny.. Choć L.G. też ma trochę tego głosu, ale to inna liga... Freddie był jeden i niepowtarzalny to co tutaj nie raz pisałem.
B.R. to dla nas wielu będzie nie do przebicia film z tego gatunku, bo bardzo lubimy Queen, a przede wszystkim Freddiego, którego to głos był i jest niepowtarzalny.. Choć L.G. też ma trochę tego głosu, ale to inna liga... Freddie był jeden i niepowtarzalny to co tutaj nie raz pisałem.
Ostatnia edycja:
Tak, chciałem sam sobie wyrobić zdanie, żeby móc pełnoprawnie krytykować La la land do dziś nie oglądnąłem i się na temat tego filmu nie wypowiadam 
Nie oceniam nawet muzyki, która nie z mojej bajki ale ok może się komuś podobać (pod koniec przwijałem wycie LG ). Bradley'a lubię i zagrał przyzwoicie ale gra Gagi jest dla mnie bez wyrazu i jakiejkolwiek emocji, zresztą cała historia pokazana tak łopatologicznie bez wyrazu. Powiedziałbym film dla kobiet, żeby sobie popłakały na końcu ale moja połówka była zażenowana tym filmem
La la land do dziś nie oglądnąłem i się na temat tego filmu nie wypowiadam Nie oceniam nawet muzyki, która nie z mojej bajki ale ok może się komuś podobać (pod koniec przwijałem wycie LG
). Bradley'a lubię i zagrał przyzwoicie ale gra Gagi jest dla mnie bez wyrazu i jakiejkolwiek emocji, zresztą cała historia pokazana tak łopatologicznie bez wyrazu. Powiedziałbym film dla kobiet, żeby sobie popłakały na końcu ale moja połówka była zażenowana tym filmem
Ostatnia edycja:
Lalaland, to również nie moja bajka. Chce jak najszybciej zapomnieć o tym seansie.
Natomiast film z Gagą, uważam za świetny. Jest tam wszystko to, co powinno być. Świetna muzyka, świetne audio, genialny kawałek przewodni "Shallow" i ten moment, jak Gaga wchodzi w wokalem, miód orzeszki.
Do tego koncertowe klimaty, mnie akurat to rusza.
Ckliwa, prosta i wręcz do bólu poprawnie zrealizowana pozycja.
Gaga jałowa, ale chyba właśnie w tym tkwi sekret.
Ot, zwyczajna, prosta dziewczyna, idealnie wpasowała się w rolę, ale cały czas mamy świadomość, że "prywatnie", to gwiazda muzyki, jej rola w filmie w zderzeniu z tym co widzimy, czy znamy ze scenicznych kreacji robi robotę. Moim zdaniem świetnie wypadła, właśnie dlatego, że nie ma tych wszystkich manier "zawodowych" aktorek.
Queen wiadomo, mozna to było zrobić na 10 różnych sposobów, lepiej, gorzej. Na pewno.
Moim zdaniem bardzo spłycili geniusz Freddiego, dużo zacnych występów pominęli, ale mimo wszystko, to rewelacyjna pozycja, już ta muzyka która leci w tle mówi sama za siebie. Oscary muszą się posypać.
Natomiast film z Gagą, uważam za świetny. Jest tam wszystko to, co powinno być. Świetna muzyka, świetne audio, genialny kawałek przewodni "Shallow" i ten moment, jak Gaga wchodzi w wokalem, miód orzeszki.
Do tego koncertowe klimaty, mnie akurat to rusza.
Ckliwa, prosta i wręcz do bólu poprawnie zrealizowana pozycja.
Gaga jałowa, ale chyba właśnie w tym tkwi sekret.
Ot, zwyczajna, prosta dziewczyna, idealnie wpasowała się w rolę, ale cały czas mamy świadomość, że "prywatnie", to gwiazda muzyki, jej rola w filmie w zderzeniu z tym co widzimy, czy znamy ze scenicznych kreacji robi robotę. Moim zdaniem świetnie wypadła, właśnie dlatego, że nie ma tych wszystkich manier "zawodowych" aktorek.
Queen wiadomo, mozna to było zrobić na 10 różnych sposobów, lepiej, gorzej. Na pewno.
Moim zdaniem bardzo spłycili geniusz Freddiego, dużo zacnych występów pominęli, ale mimo wszystko, to rewelacyjna pozycja, już ta muzyka która leci w tle mówi sama za siebie. Oscary muszą się posypać.
Podobnie myślę, powinno być więcej o Mistrzu, bo Queen to F. M., gdyby było inaczej to byłyby kolejne płyty, a wyszła tylko jedna i lekko mówiąc - średnio to wyszło.
F.M. to geniusz tak jak np A. B., tylko w innym gatunku muzycznym, ale obaj są niepowtarzalnymi osobami, ze względu na swój wokal.
F.M. to geniusz tak jak np A. B., tylko w innym gatunku muzycznym, ale obaj są niepowtarzalnymi osobami, ze względu na swój wokal.
Ostatnia edycja:
Już na UHD:
Kod:
DISC INFO:
Disc Title: Bohemian.Rhapsody.2018.UHD.BluRay.2160p.HEVC.Atmos.TrueHD7.1-MTeam
Disc Size: 65,611,278,990 bytes
Protection: AACS2
Extras: Ultra HD, BD-Java
BDInfo: 0.7.5.3 (compatible layout created by DVDFab 11.0.1.4)
PLAYLIST REPORT:
Name: 00700.MPLS
Length: 2:14:37.068 (h:m:s.ms)
Size: 55,282,132,992 bytes
Total Bitrate: 54.75 Mbps
VIDEO:
Codec Bitrate Description
----- ------- -----------
MPEG-H HEVC Video 37210 kbps 2160p / 23.976 fps / 16:9 / Main 10 @ Level 5.1 @ High / 4:2:0 / 10 bits / HDR10+ / BT.2020 /
AUDIO:
Codec Language Bitrate Description
----- -------- ------- -----------
Dolby TrueHD/Atmos Audio English 5251 kbps 7.1-Atmos / 48 kHz / 5251 kbps / 24-bit (AC3 Core: 5.1 / 48 kHz / 640 kbps)
DTS-HD Master Audio English 2058 kbps 2.0 / 48 kHz / 2058 kbps / 24-bit (DTS Core: 2.0 / 48 kHz / 1509 kbps / 24-bit)
Dolby Digital Audio English 448 kbps 5.1 / 48 kHz / 448 kbps
Dolby Digital Audio Spanish 448 kbps 5.1 / 48 kHz / 448 kbps
DTS Audio French 768 kbps 5.1 / 48 kHz / 768 kbps / 24-bit
DTS Audio Spanish 768 kbps 5.1 / 48 kHz / 768 kbps / 24-bit
DTS Audio German 768 kbps 5.1 / 48 kHz / 768 kbps / 24-bit
DTS Audio Italian 768 kbps 5.1 / 48 kHz / 768 kbps / 24-bit
DTS Audio Japanese 768 kbps 5.1 / 48 kHz / 768 kbps / 24-bit
Dolby Digital Audio Czech 448 kbps 5.1 / 48 kHz / 448 kbps
Dolby Digital Audio Polish 448 kbps 5.1 / 48 kHz / 448 kbps
SUBTITLES:
Codec Language Bitrate Description
----- -------- ------- -----------
Presentation Graphics English 42.807 kbps
Presentation Graphics Spanish 28.633 kbps
Presentation Graphics French 26.441 kbps
Presentation Graphics Spanish 28.662 kbps
Presentation Graphics Danish 28.545 kbps
Presentation Graphics Dutch 26.291 kbps
Presentation Graphics Finnish 28.788 kbps
Presentation Graphics German 30.9 kbps
Presentation Graphics Italian 28.285 kbps
Presentation Graphics Japanese 20.147 kbps
Presentation Graphics Japanese 3.924 kbps
Presentation Graphics Norwegian 29.31 kbps
Presentation Graphics Swedish 29.05 kbps
Presentation Graphics Chinese 26.964 kbps
Presentation Graphics Czech 27.725 kbps
Presentation Graphics Korean 22.187 kbps
Presentation Graphics Chinese 27.233 kbps
Presentation Graphics Polish 23.964 kbps
Presentation Graphics French 3.727 kbpsTom Cruise cały czas w formie, podziwiać go.
Top Gun to pozycja kultowa. Jeżeli by to mieli zepsuć w części 2 to lepiej żeby w ogóle się za to nie brali!
Przed chwilą na szybko przejrzałem,bo nie będę się teraz darł na wieczór,ale już wiem,że w niektórych scenach jest niezły HDR i Rami walący dziwne miny
Ostatnia edycja:
wojtasekole
New member
Witam, mam do Państwa małą prośbę, czy moglibyście polecić filmy z prawdziwym 4K ? Wczoraj obejrzałem First Man w tej wersji..ziarno. Chciałbym w końcu obejrzeć film gdzie obraz jest gładki, tak jak na 4K przystało.