ok już wszystko wiem
to jest odpowiedź na moje pytanie
"problem nazywa się potocznie "tearing" i wynika z braku opcji "Vertical Sync". O ile w komputerze można tę opcję wymusić w sterownikach karty graficznej i powinno to załatwić sprawę w 100%, to na konsoli niestety jesteśmy zdani na programistów. Uncharted jest akurat jednym z przykładów braku V-sync'u, co rzeczywiście wkurza:
http://www.youtube.com/watch?v=4j8Kmsh95iY
Ale na pocieszenie dodam, że dużo większy tearing ma Resident Evil 5 na X360... (dla niektórych nie jest to pocieszenie, wiem).
W każdym bądź razie nie jest to wina telewizora. A kiedy pytałem nie tak dawno temu na forum, czy jest TV, który maskuje te nieszczęsne rozdarcia, odpowiedzi były jednogłośnie: nie ma takiego telewizora.
Z własnych doświadczeń dodam, że w Uncharted wyraźniej widziałem tearing na plazmie Samsung PS50B450 niż na LCD Samsung LE40B650. Nie wiem tylko czy rozmiar miał jakiekolwiek znaczenie (tak na logikę to raczej nie miał)."
Także panowie piszący że wszystko jest ok (NO NA SZCZĘŚCIE Z TV JEST OK

"radzę założyć większe okulary" jestem bardzo uczulony na wszelkie problemy związane z jakością obrazu w grach a efekt
tearingu w grach widać znakomicie
vsync daje się we znaki czy to ps3 czy xbox360 choć nie zaprzeczę że na xbox360 poradziłem sobie z tym problemem a na ps3 nie da się zrobić dosłownie nic! No chyba że programiści będą łaskawi ...
Tu parę przykładów:
lub
lub
albo
Temat uważam za zamknięty
no chyba że ktoś ma coś jeszcze do powiedzenia
Ps:
Wielkie dzięki za naświetlenie tematu koledze
Guciak z naszego forum.